38-letnia kobieta została aresztowana we wtorek wieczorem za rzekome porwanie 16-letniego młodzieńca, który zamieszkiwał w tej samej miejscowości w Kurla, i wykorzystywanie seksualne go. Kobieta i nastolatek, który rzekomo uciekł w dniu 29 czerwca, zostały sprowadzone z Gujarat we wtorek.
Kobieta została aresztowana na skargę ojca nastolatka. Została przedstawiona przed sądem specjalnym na mocy ustawy o ochronie dzieci przed przestępstwami seksualnymi (POCSO) w czwartek po południu i została zatrzymana w areszcie policyjnym na siedem dni w celu dalszego dochodzenia.
Według prokuratury, kobieta i nastolatek byli w kontakcie przez ostatnie dwa lub trzy miesiące. W dniu 29 czerwca nastolatek wyszedł z domu pod pretekstem pójścia po przekąski, ale nie wrócił. Rodzina zaczęła pytać o niego w sąsiedztwie i w ich rodzinnym miejscu, ale nie został znaleziony.
Zgłoszenie zaginionej osoby zostało zarejestrowane przez policję Nehru Nagar po tym, jak rodzina zwróciła się do nich 2 lipca. Tymczasem mąż kobiety również zwrócił się do policji i złożono skargę o zaginięcie osoby.
W trakcie badania skargi dotyczącej nastolatka, policja uzyskała jego rejestry danych połączeń i znalazła kilka połączeń z określonym numerem. Okazało się, że numer ten należał do oskarżonej kobiety. Policja następnie zdała sobie sprawę, że oboje zaginęli w tym samym dniu, a ich telefony były ostatnio włączone w tym samym miejscu, w tym samym czasie.
Dalsze dochodzenie ujawniło, że dwaj najpierw udali się do Bandra Terminus i wyjechali do Delhi. Próbowali tam wziąć dom na wynajem, ale nie udało im się. Później dotarli do Barody, gdzie nie mogli znaleźć odpowiedniego zakwaterowania. Pojechali do Navsari, gdzie zatrzymali się na stacji, a kobieta sprzedawała swoją biżuterię, aby się utrzymać. Następnie udali się do wioski Jalalpur w Gujarat, gdzie wynajęli dom. Prokuratura twierdziła, że między 2 lipca a 11 sierpnia przebywali w Jalalpur, gdzie kobieta rzekomo wykorzystywała go seksualnie.
.