Więc, oto jesteśmy o 2 tygodnie od naszego terminu porodu. To dziwne, że im bardziej zbliżam się do terminu porodu, tym mniej i mniej realnie się go odczuwa. Czy to się zdarzyło komuś innemu? Jedyną prawdziwą różnicą jest to, że od czasu do czasu coś się wydarzy i jestem jak „czekaj…czy to jest poród.”
Jak się miewa dziecko
Baby Branciforte jest najwyraźniej wielkości kabaczka spaghetti. Może mieć nawet 7 funtów wagi i około 19 cali długości (ale to tylko ogólne przypuszczenie, nie ma żadnego sposobu, abym znała jego dokładny rozmiar). Zasadniczo, on jest głównie zrobione pieczenie tam i jest naprawdę tylko tuczenie się.
Jak mama: Symptomy
Zgaga: Szczerze mówiąc, nie dostałam zgagi tak źle, jak wiem, że wielu ludzi to robi. Bardzo dziękuję za to. Ale w ciągu ostatnich 3-4 tygodni zdecydowanie musiałam uważać na to, co jem. Najczęściej dostaję jej, gdy zjem zbyt dużą porcję, szczególnie rzeczy o wysokiej zawartości tłuszczu. To nie jest najgorszy symptom, jak sądzę, ponieważ nie pozwalam sobie na nadmierne objadanie się wysokotłuszczowymi potrawami. Uważam, że najlepsze sposoby zapobiegania temu to jedzenie małych porcji, unikanie wysokotłuszczowych pokarmów i pozostawanie w pozycji pionowej przez co najmniej godzinę po jedzeniu.
Zmęczenie: Nie mam zmęczenia NIGDY w pobliżu tak bliskiego zmęczenia, jakie miałam w moim pierwszym trymestrze (to było wyczerpanie na ZUPEŁNIE innym poziomie). Ale, zdecydowanie mam mniej ogólnej energii niż w drugim trymestrze. Śpię dłużej i dużo drzemię. Po prostu cieszę się snem i pozwalam sobie spać, kiedy tylko jestem zmęczona. Myślę, że wkrótce drzemki i dobry sen będą rzadkością, więc równie dobrze mogę je mieć, póki mogę! A jeśli śledzisz całą ciążę to wiesz, że cierpiałam na okropną bezsenność w 2 trymestrze, co sprawia, że doceniam sen bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Spuchnięte palce: Podczas gdy moje stopy / kostki nadal tylko puchną przez krótkie okresy czasu, a następnie wracają do normy, moje palce spuchły i nie wróciły. Nie mogę już nosić moich pierścionków zaręczynowych lub ślubnych, ale poza tym, obrzęk nie przeszkadza mi zbytnio.
Pragnienia jedzenia: Szczerze mówiąc, wszystkie moje objawy w tych ostatnich 4-6 tygodniach lub tak zostały stonowane w dół z poprzednich tygodni, w tym pragnienia żywności. Jedyne duże zachcianki jakie miałam to jedna noc, kiedy musiałam zjeść sushi (jak HAD HAD HAD HAD, żeby je mieć). Ponieważ większość sushi nie jest bezpieczna w ciąży, ponieważ jest to surowa ryba, zrobiłam je domowej roboty. Po raz pierwszy zrobiłam je około 20 tygodnia i od tamtej pory robiłam je kilka razy. To właściwie nie jest takie trudne i świetnie spełnia moje zachcianki.
Poziom komfortu: Ogólnie rzecz biorąc, nie walczę TAK bardzo. Czuję się dość niewygodnie, jeśli muszę siedzieć zbyt długo, szczególnie na kiepskich krzesłach bez oparcia. W zależności od tego, jak dokładnie dziecko jest ułożone w moim brzuchu, może mi być mniej lub bardziej niewygodnie. Przez większość czasu odczuwam duży nacisk na dolną część klatki piersiowej, ale czasami dziecko trochę się obniża i daje mi ulgę w tym miejscu. Kiedy jednak opada, cała jego waga jest na dole i czuję się, jakbym chodziła z kulą do kręgli między nogami – nie ma tu szczęśliwego środka. Wolę go niżej, ponieważ nacisk na moją klatkę żebrową jest prawdopodobnie najbardziej niewygodny.
Preparing for Labor
Z faktem, że poród może przyjść w każdej chwili w ciągu najbliższych 0-4 tygodni, zdecydowanie zaczynam się przygotowywać coraz bardziej. Chociaż, jak już mówiłam, im bliżej jestem, tym bardziej nierealne wydaje mi się to, że poród i dziecko faktycznie się zbliżają. Wiele osób pyta mnie, czy denerwuję się lub niepokoję przed porodem, a ja naprawdę się nie denerwuję. Mogę sobie wyobrazić, że kiedy to się stanie, mogę być, ale nie czuję się zdenerwowana tym w ogóle teraz.
W każdym razie, robiłam kilka rzeczy, aby się przygotować:
- Torba szpitalna: Jest spakowana! Jedyną rzeczą, której brakuje, jest strój do domu dla mnie, ponieważ w tym momencie może być 40 stopni lub 80 stopni, kiedy nadejdzie czas opuszczenia szpitala.
- Codzienna aktywność: Ogólnie w ciągu ostatnich kilku tygodni byłam mniej aktywna niż w drugim trymestrze. Ale bardzo się staram, aby codziennie się ruszać, nawet jeśli jest to tylko chodzenie. Mam pętlę o długości 1,5 mili, staram się znaleźć czas, aby chodzić tyle dni, ile tylko mogę, aby zwiększyć tętno i poruszyć moje ciało. Większość badań dowodzi, że chodzenie podczas ciąży jest bardzo dobre dla Ciebie i dziecka, a niektóre nawet mówią, że MOŻE pomóc w porodzie. Nie zakładam, że ułatwi mi to poród, ale myślę, że pozostawanie aktywnym aż do momentu pojawienia się dziecka jest ważne i sprawi, że powrót do bycia aktywnym po tym, jak już tu będzie, będzie łatwiejszy.
Staram się też robić 20-50 głębokich, niskich przysiadów każdego ranka. Zaczęłam je robić około 30 tygodnia, ponieważ czytałam, że mogą one pomóc dziecku odwrócić się do pozycji głową w dół (tam, gdzie powinno być podczas porodu). Co dziwne, odkryłam, że robienie tych głębokich przysiadów zawsze wydaje się „wyrównywać” dziecko. Jeśli tego ranka leżał w jakiejś dziwnej pozycji, to po zrobieniu przysiadów zawsze czułam, że jest w bardziej komfortowej pozycji w moim brzuchu. Istnieją również inne korzyści z robienia przysiadów do porodu – takie jak fakt, że poprawia to mięśnie nóg i może zwiększyć ujście miednicy o 10%! Ponownie, podczas gdy nie zakładam, że to sprawi, że poród będzie łatwiejszy, ale myślę, że nie może to zaszkodzić. - Plan porodu: Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej tego nie robiłam i nie chcę iść do pracy z mnóstwem z góry przyjętych wyobrażeń lub nadziei. Wiem, że mój poród okaże się taki, jakiego będzie chciało moje dziecko i moje ciało, a nad niektórymi z tych rzeczy po prostu nie będę miała kontroli. Więc staram się nie dawać sobie zbyt wielu nadziei/planów poza zdrowym dzieckiem (i mamą) na końcu tego wszystkiego. Utrzymuję otwarty umysł do tego, co moi lekarze sugerują i co będzie czuć się dobrze do mnie w tym czasie.
As far as early labor signs, I really haven’t had anything big yet. Ludzie pytają mnie, czy mam rozwarcie lub skurcze, a ja odpowiadam najczęściej „nie”. Miałam kilka bardzo łagodnych, bardzo tępych skurczów. A podczas ostatniej kontroli (około 12 dni temu) nie miałam jeszcze rozwarcia. Straciłam korek śluzowy, a przynajmniej jego większą część. Jeśli nie wiesz, co to jest korek śluzowy, jest to śluz, który został stworzony, aby chronić dziecko przed bakteriami w czasie ciąży i jest to tak ohydne, jak brzmi – nie sugeruję, żebyś to wygooglowała. Niektórzy ludzie tracą go PRAWIE przed porodem, inni tracą go w kawałkach w ciągu kilku tygodni. Niektórzy tracą go wcześnie, a on się regeneruje i tracą go ponownie. Utrata korka śluzowego oznacza po prostu, że Twoje ciało przygotowuje się do porodu i oznacza, że będziesz rodzić za kilka godzin lub za kilka tygodni.
Inne aktualizacje
Żłobek: Z radością donoszę, że nasz pokój dziecięcy jest skończony! Cóż, nadal potrzebuje zasłon do powieszenia – moja mama je dla nas uszyje. Ale po tym na pewno podzielę się zdjęciami. Nie jestem typem osoby „tematycznej” jeśli chodzi o wystrój domu, więc nasz pokój dziecięcy jest eklektyczny z wieloma małymi osobistymi akcentami.
Skończyłam również pranie ubranek dla dziecka – co było prawdopodobnie moim najbardziej ulubionym projektem przygotowawczym dla dziecka. Składanie tych wszystkich malutkich śpioszków i malutkich skarpetek!
Gniazdowanie: Wszyscy mówili mi od pierwszego dnia o zagnieżdżaniu. Z pewnością robię wiele małych projektów i organizacyjnych rzeczy wokół domu, ale szczerze mówiąc nie mogę powiedzieć, czy to naprawdę jest „wicie gniazda”. Zawsze byłam „gniazdownikiem”, nawet na długo przed ciążą. Lubię realizować małe projekty, organizować i reorganizować przestrzeń, itp. Myślę, że wraz z nieuchronnym przybyciem dziecka nie sprawiło to, że stałam się WIĘKSZYM gniazdownikiem, ale sprawiło, że jestem trochę bardziej zmotywowana do zrobienia pewnych rzeczy, a nie „czekania do jutra.”
Ubrania ciążowe: To prawda, trafiasz w punkt, w którym nawet ubrania ciążowe przestają pasować… Moje „ride-or-die” Old Navy Maternity Tanks są nadal jednym z moich przedmiotów go-to (dosłownie najlepszy zakup.) Ale, całkiem sporo z moich ciążowych dżinsów pasuje (lub pasuje w jakikolwiek sposób, który można uznać za wygodny przez więcej niż 2 godziny.) Na szczęście było wystarczająco ciepło, że nadal mogę nosić wiele sukienek, które uważam za super wygodne. Skończyło się też na tym, że dostałam parę czarnych ciążowych jegginsów z Walmartu za 13 dolarów i były one najlepszym zakupem na moje ostatnie tygodnie.