Tak jest. To post na Facebooku, który po prostu nie chce umrzeć. Tylko że w tym roku pojawił się w nieco innej formie – internetowe trolle twierdzą, że właścicielka odeszła z powodu COVID-19.
Adobe/Mark
To naprawdę jest post na Facebooku, który nigdy nie umrze. Nie potrafimy do końca określić, jak lub dlaczego ten post udaje się ożywić co roku lub tak, ale wraca na czoło naszych facebookowych kanałów. Zazwyczaj przynajmniej jeden przyjaciel, który nie jest koniem, przekazuje mi wiadomość dalej. Wiesz, jak to jest…
WOLNE KONIE!!!! 52 konie pełnej krwi potrzebują domów. W sobotę pojadą do Sugarcreek na rzeź. Gentleman zmarł, a jego syn nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Większość klaczy są złamane, a niektóre są w źrebię odsadzone, roczniaki, 2 lat i 3 lat większość jest gelded. WOLNE i pokryte papierem. Przyjaciel zmarłego próbuje znaleźć dom. 440-4XX-4XXX* Barnesville, OH.
Proszę skopiować i wkleić to na swój status
Nienawidziłabym widzieć tych wszystkich koni odstawionych na ziemię. PLEASE someone help they are FREE and papered!!!!!!!!
The most recent iteration popped up late last week, only this time there was gruesome twist. Wygląda na to, że stado 52 koni pełnej krwi miało właściciela, który odszedł z powodu choroby COVID-19. Ostatnio udostępniony post wygląda mniej więcej tak:
WOLNE KONIE!!!! 52 konie pełnej krwi potrzebują domów. W sobotę pojadą do Sugarcreek na rzeź. Gentleman zmarł z powodu COVID-19, a jego syn nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Większość klaczy jest złamana, a niektóre są źrebne, odsadki, roczniaki, 2-letnie i 3-letnie, większość jest wyźrebiona. WOLNE i pokryte papierem. Przyjaciel zmarłego próbuje znaleźć dom. 732-6XX-8XXX* Fairhill, MD.
Proszę skopiować i wkleić to na swój status
Nie chciałbym widzieć tych wszystkich koni odstawionych na ziemię. PLEASE someone help they are FREE and papered!!!!!!!!
Here’s what we find really interesting about this year’s version of the post. Ktoś nie podzielił się oryginalnym postem. Nie pojawił się on w czyichś wspomnieniach, nie został udostępniony, a następnie ponownie umieszczony przez jakąś biedną, niczego nie podejrzewającą osobę, która nie wie lepiej. Nie, ktoś rzeczywiście poświęcił czas, aby skopiować oryginalny post, zmienić sformułowanie, aby uwzględnić COVID-19, i zmienić numer telefonu i lokalizację. Następnie został on ponownie umieszczony przez jakąś biedną, niczego nie podejrzewającą osobę, która nie wie lepiej.
Co do diabła, ludzie? Czy kwarantanna naprawdę tak was znudziła? Czy miałeś „52 wolne Thoroughbreds post reappears on social media” na swojej karcie bingo 2020 i potrzebowałeś tego, aby wygrać? My naprawdę tego nie rozumiemy.
Cokolwiek jest faktycznym powodem powrotu postu (ponownie), chcemy przypomnieć, że konie te znalazły domy w ciągu czterech dni od pojawienia się postu – w 2011 roku (słyszeliście, ludzie? 2011). I choć większość z nas w świecie koni zna prawdę kryjącą się za tym postem, oto przypomnienie (nie krępujcie się podzielić się nim z waszymi dobrze myślącymi, ale nieco mniej świadomymi przyjaciółmi):
W dniu 27 stycznia 2011 roku Daniel C. Stearns, DVM odszedł, zostawiając swoją hodowlę koni pełnej krwi angielskiej i operację wyścigową w rękach swojego syna Dana Stearnsa, który miał ją rozmontować. Przed śmiercią senior Stearns ustalił z synem, że pewne konie zostaną oddane pewnym ludziom, a reszta trafi do renomowanych domów, najlepiej z branży hodowli koni pełnej krwi angielskiej. Stearns wyraźnie zaznaczył, że żaden z koni nie powinien trafić do nabywców, którzy go zabiją, ani do właścicieli, którzy mogą postawić go w złej sytuacji.
Przyjaciółka Stearnów, Lynn Boggs, zamieściła pierwszą pilną wiadomość na Facebooku, by pomóc w znalezieniu domów dla pozostałych 52 koni – i w ciągu kilku godzin post dotarł do międzynarodowej publiczności. W ciągu czterech dni, wszystkie konie znalazły nowe, bezpieczne domy, głównie w Ohio.
By być jasne, żaden z tych koni nie miał iść na rzeź. Pierwotny post Boggsa nie zawierał żadnych sformułowań na temat koni przeznaczonych na rzeź – w Sugarcreek czy w innym miejscu. Jednak post ewoluował w trakcie kopiowania i akcji, a gdzieś po drodze dodano sformułowanie o uboju. Niewątpliwie, że sformułowanie dał post nawet więcej traction.
Co jest naprawdę intrygujące o tym poście jest jak, pomimo (a może z powodu?) algorytmy, które wydają się rządzić co idzie wirusowe i co nie na Facebooku, to utrzymuje się coraz udostępniane. Każdego roku to idzie wirusowe, a my wszyscy zostawiamy potrząsając głowami zastanawiając się, dlaczego. Więc, co możemy zrobić, aby zatrzymać szaleństwo?
Po pierwsze, akcji dokładne informacje. Czy to ten artykuł, czy jeden z Snopes lub innego źródła, niech ludzie wiedzą, że te konie nie potrzebują domów. Mają się dobrze. Były przez dziewięć lat.
Po drugie, i być może ważniejsze, zamiast udostępniać lub ponownie udostępniać ten post (lub nawet zabawne memy, które się z nim wiążą), rozważ przekazanie darowizny na rzecz renomowanej organizacji zajmującej się opieką nad zwierzętami po ich śmierci. To niezawodny sposób, by pomóc koniom w potrzebie. Obecnie istnieją 74 organizacje opieki nad końmi pełnej krwi angielskiej akredytowane przez Thoroughbred Aftercare Alliance. Każda z nich jest oddana zapewnieniu wysokiej jakości opieki nad końmi pełnej krwi angielskiej i znalezieniu dla nich odpowiednich domów. Jeśli chcesz pomóc koniowi, który potrzebuje domu, rozważ przekazanie darowizny na rzecz jednej z tych organizacji. Możesz znaleźć listę tutaj.
Stay sane tam, Naród Konia. And go riding.
* Usunęliśmy numery telefonów z obu postów, ponieważ jakakolwiek biedna dusza ma te numery telefonów z pewnością nie potrzebuje żadnego nękania.