Kiedy zewnętrzny zespół ds. Przeglądu bractw i sororytetów Uniwersytetu Wisconsin wydał swój raport po ich wiosennych 2019 wywiadach, spotkaniach i dochodzeniach dotyczących kultury społeczności, grupa znalazła szczególnie osobliwą przyczynę pękniętych fundamentów, na których spoczywa wiele organizacji greckich UW.
„Wśród wielu członków personelu spraw studenckich istnieje poczucie, że bractwo / bractwo studentów 'należy’ do samego” – czytamy w raporcie. „Jeden z pracowników problematycznie odnosił się do nich jako do 'ich studentów’ – sugerując, że nie są jej.”
Zakrzywiona na północno-wschodnim rogu kampusu UW, Langdon Street czasami wydaje się być naturalną arterią z figuratywnego serca kampusu, Memorial Union. W najnowszej historii jednak, rozbieżność w postrzeganiu tego, co jest i nie jest uważane za część kampusu, jeśli chodzi o greckie życie, wysuwa się na czoło i tworzy czasami dzielące relacje między uniwersytetem a organizacjami greckimi.
Jak Associate Vice Kanclerz do spraw studenckich Mark Guthier widzi to, napięcie, które wzrasta w tym związku nie jest dokładnie ukryte.
„Skupiamy się na pogłębianiu zarówno uniwersytetu, jak i zaangażowania społeczności w budowanie i podtrzymywanie zdrowszych relacji”, powiedział Guthier. „Myślę, że to jest dobrze znane, że były wyzwania w tym obszarze”.
Dla obecnych studentów studiów licencjackich UW, nie jest zaskakujące, aby zobaczyć, jak uniwersytet przyznaje ten rozdźwięk między sobą a organizacjami w Interfraternity Council, Panhellenic Association, Multicultural Greek Council i National Pan-Hellenic Council. W Konferencji Big Ten, znanej ze stosunkowo aktywnych społeczności greckiego życia oprócz akademickiej i sportowej doskonałości, społeczność UW wydaje się cienka.
Niby coroczne raporty dotyczące zwiększonego ryzyka dla zdrowia i bezpieczeństwa członków greckich organizacji, w połączeniu z tymi stosunkowo niskimi liczbami zaangażowania, dalej oznacza kłopoty dla greckiej społeczności UW. Wydany w lutym 2019 roku raport „The Color of Drinking” stwierdził, że domy bractw i bractw oraz Langdon Street w ogóle jako dwa najczęściej zgłaszane miejsca picia dla studentów UW – o ponad 20% więcej niż następne najwyżej zgłoszone miejsce.
Rozłączenie w relacji między domami Langdona i uniwersytetem-at-large może wydawać się produktem ubocznym współczesnej ery. Zwiększona uwaga na napaść seksualną i ryzyko związane z piciem w badaniach takich jak „The Color of Drinking” i AAU Campus Climate Survey wydają się kłaść coraz więcej ciepła na te długotrwałe społeczności UW.
Wraz ze wszystkimi nagłówkami, jednak przychodzi historia.
Autonomia od Narodowego, kampusu
Jedna z pierwszych kwestii autonomii greckich organizacji napotkanych na kampusie UW umieściła ponad dekadę studentów UW w kontrowersyjnej walce wspierającej klauzule dyskryminacji. Do 1961 roku różne organizacje greckie na kampusie UW ograniczały członkostwo w oparciu o względy rasowe, etniczne lub religijne. Klauzule te obejmowały ograniczenie członkostwa w Sigma Chi tylko do „bona-fide białych” mężczyzn.
Chociaż czas wydaje się dość opóźniony w eliminowaniu tych wyraźnie dyskryminujących przepisów, UW był jednym z pierwszych uniwersytetów w całym kraju, który całkowicie pozbył się klauzul we wszystkich swoich organizacjach. Jednak Komitet Praw Człowieka, który składał się głównie z wykładowców, ostatecznie popchnął te klauzule do wyginięcia, a nie intencji samych organizacji.
Na przykład, ówczesny prezydent UW Sigma Chi Richard Urfer sporządził raport wzywający do wyeliminowania ścisłego terminu 1960 do usunięcia klauzul, takich jak te znalezione w rozdziale konstytucji. Kilka miesięcy później udał się wraz z innymi członkami kapituły do walki o usunięcie wspomnianych klauzul. Ten raport, podobnie jak wiele innych dowodów z tego napięcia, można znaleźć w Archiwum UW w Steenbock Library.
Po usunięciu klauzul, dodatkowe obawy o prawdziwą autonomię wypłynęły na powierzchnię. Niedaleka sprawa, w której krajowa organizacja Delta Gamma zawiesiła swój oddział w Beloit College po tym, jak próbował on złożyć przyrzeczenie afroamerykańskiej studentce, sprawiła, że Wydziałowa Komisja Praw Człowieka zaczęła się zastanawiać, czy organizacje UW mogą rzeczywiście składać przyrzeczenia członkom kolorowym. Ze względu na te obawy, Board of Regents zalecił rozwiązanie rozdziału Delta Gamma na UW wkrótce potem.
W ustnej historii przeprowadzonej w 1975 roku, były dziekan studentów Leroy E. Luberg powiedział, że ponad 1000 członków lokalnych rozdziałów przemaszerowało do jego biura w Bascom Hall, aby powiedzieć, że „byli wolni, byli otwarci, byli niedyskryminujący, a my na Uniwersytecie powinniśmy być wystarczająco silni i szeroko myślący, aby pozwolić im kontynuować.”
Rozdziałowi pozwolono pozostać na kampusie, ale ton uległ zmianie. W protokole z kolejnego spotkania IFC odnotowano, że społeczność chce „pomocy wydziału, a nie dyktatu wydziału” w konfrontacji z problemami, z jakimi borykają się kapituły. Same archiwa również potwierdzają oznaki rozłamu w tym szczególnym momencie w historii społeczności, jako że uniwersytet przechowuje jedynie protokoły z zebrań do początku 1964 roku.
W następnych dekadach, newsmaking incydenty wielokrotnie sugerowały rozłączenie między uniwersytetem a grecką społecznością. W późnych latach 80-tych, seria rasowo naładowanych wydarzeń, w tym Zeta Beta Tau „aukcja niewolników” wyraźnie parodiująca słynne afroamerykańskie osobistości i „Harlem” pokój na imprezie zawierającej dzbany z arbuzami, przyniosła pytania o związek między grecką społecznością a uniwersytetem jako całością z powrotem do centrum uwagi.
W przypadku Zeta Beta Tau, na przykład, uczeń-led komisji ustalono żadnych działań może być podjęta przeciwko bractwa „aukcji niewolników,” biorąc pod uwagę wyświetlacz leżał w zakresie pierwszej poprawki. Ale Wisconsin Student Association, poprzednia iteracja samorządu studenckiego, ogłosiła, że Zeta Beta Tau „nie ma miejsca na kampusie”.
Z tym tłem, ówczesna kanclerz Donna Shalala stworzyła The Commission on the Future of Fraternities and Sororities, aby zbadać społeczność i jej związek z uniwersytetem jako całością.
School of Journalism and Mass Communication Professor Emeritus James Hoyt prowadził komisję składającą się z wykładowców, pracowników, absolwentów i studentów, co sprawiło, że komisja była powszechnie nazywana „Komisją Hoyta”. Hoyt powiedział w felietonie w 1993 roku w wydaniu Badger Yearbook, że grecka społeczność w tym czasie była bardzo niezorganizowana i brakowało jej nadzoru z szerszego uniwersytetu.
„Odkryliśmy, że IFC była bardzo nieefektywną, rag-tag organizacją”, powiedział Hoyt. „Nikt nie wiedział, czy mają konstytucję”.
Po tej komisji, IFC i inne greckie organy zarządzające stały się ponownie wzmocnione, ponieważ komisja skutecznie pozwoliła greckim społecznościom rządzić sobą. Wtedy-IFC Prezydent Dennis Lesak powiedział w tej samej funkcji to było „różne od innych kampusów,” gdzie uniwersytet ma bardziej bezpośrednie zaangażowanie w zarządzanie jego greckich organizations.
Konflikty w całym kampusie
Po raz kolejny, UW zwraca swoje oko na wschód do Langdon Street z UW Fraternity i Sorority Life External Review. Z tej przeszłości jako prolog, uzasadnienie dla szeroko zakrojonego przeglądu zewnętrznego staje się jaśniejsze. Można zacząć rozumieć, dlaczego drugi artykuł regulaminu IFC określa organizację jako „samorządną” i odsuniętą od ścisłego dyktatu uniwersytetu.
Wczesną wiosną ubiegłego roku, wicekanclerz naładował grupę w celu „oceny, wyjaśnienia i wzmocnienia relacji między University of Wisconsin-Madison i społeczności bractwa i społeczności sorority.” Gdy przegląd pracował nad identyfikacją napięć w tej relacji, znajome kwestie po raz kolejny wypłynęły na powierzchnię.
W raporcie z sierpnia 2019 r., Zespół przeglądu zewnętrznego opisał kwestię autonomii w podejmowaniu decyzji między Komitetem ds. Organizacji Studenckich, Biurem Postępowania Studenckiego i radami, które określili jako „wyzwanie jurysdykcyjne”.
Utworzony w 1996 roku, po wydarzeniach i ustaleniach Komisji Hoyt, Komitet ds. Organizacji Studenckich ma na celu utrzymanie zarejestrowanych organizacji studenckich w zgodności z ustalonymi zasadami i dyscyplinowanie organizacji, jeśli te zasady są łamane.
Choć zbliżony w rozwoju do Komisji Hoyt, utworzenie tej komisji było odejściem od rozwiązania samorządowego. Ta komisja, wraz z zarządami sądowymi rozdziałów, krajową centralą i Radą Zarządzającą, pozostawia wszystkie greckie organizacje pod czterema warstwami jurysdykcji, każda z własnymi wymaganiami.
Zauważone w raporcie zewnętrznego przeglądu, obawy o sens biurokracji sądowej z tymi konkurującymi organami jurysdykcyjnymi sprawiły, że kilka IFC otwarcie rozważa możliwości greckiej społeczności przylegającej, ale oddzielonej od kampusu.
Te marzenia o całkowicie autonomicznym, „podziemnym” systemie wydają się być typowym pragnieniem dla greckich społeczności UW, gdy umieścimy je w kontekście historycznym, ale większość greckich studentów nigdy nie dowie się o tej historii.
Tim Nielsen, młodszy członek Delta Tau Delta, nigdy nie słyszał o tej historii społeczności przed.
„Przynajmniej w moim doświadczeniu, historia greckiego życia jako całości na tym uniwersytecie nie jest naprawdę skupiona”, powiedział Nielsen. „Historia konkretnych rozdziałów na uniwersytecie i w kraju jest, ale jeśli chodzi o społeczność jako całość i jej historię, nie sądzę, że istnieje jakakolwiek formalna edukacja.”
Oczywiście, to pragnienie autonomii nie było jedynym aspektem historycznego doświadczenia greckiego UW powtórzonym w zewnętrznym przeglądzie. Studenci kolorowi, z którymi przeprowadzono wywiady dla przeglądu, zarówno zaangażowani w organizacje greckie, jak i niezrzeszeni, rutynowo opisywali Langdon Street jako miejsce, w którym nie czuli się bezpiecznie.
Te ustalenia doprowadziły zespół do zalecenia, aby uniwersytet „położył szczególny nacisk i uwagę na historię UW, struktury, politykę i praktyki oraz jak prowadzą one do lub hamują rekrutację, utrzymanie i przynależność studentów, wydziałów i pracowników koloru.”
Gdy wicekanclerz wydał plan działania w sierpniu, greccy liderzy powiedzieli, że są optymistami co do postępu w artykule w wiadomościach UW.
Gloria Wide, przewodnicząca MGC, poczuła, że wskazuje to na zaangażowanie uniwersytetu w stosunku do całej społeczności greckiej i pozwala członkom społeczności dzielić się swoimi głosami, aby wywołać zmiany w swoich społecznościach.
„Jestem optymistką, ponieważ jest nas tak wielu oddanych pracy nad systemem – aby robić lepiej i być lepszym”, powiedziała Wide.
Wspólnoty we współpracy
Te plany działania dopiero się zaczynają. Dwie nowe grupy robocze zainspirowane sugestiami zewnętrznego zespołu ds. przeglądu zostały powołane do życia od czasu opublikowania raportu w sierpniu ubiegłego roku.
Koalicja Wspólnoty Langdon Street, składająca się z członków bractw i bractw, doradców i innych interesariuszy związanych z organizacjami studenckimi, koncentruje się na rozwiązywaniu szerokich problemów, które w przeszłości dodawały napięcia w relacji społeczności z uniwersytetem, w tym klimatu grupy i redukcji ryzyka.
Inna grupa robocza obejmuje członków studenckich z MGC i NPHC i koncentruje się na sporządzaniu konkretnych planów działania w celu odniesienia się do pięciu obszarów priorytetowych w instytucji odpowiedzi na raport.
„Od przeglądu życia braterstwa i sorority została zakończona w sierpniu, mieliśmy siedem sesji słuchania z kilkoma grupami składowych, w tym Langdon Area Community Coalition i cztery rady, które rządzą prawie 60 rozdziałów w tej społeczności,” Guthier powiedział. „Odpowiedź była bardzo pozytywna, a sesje pozwoliły nam uzyskać ważne informacje zwrotne i porozumienia w sprawie naszych obszarów priorytetowych.”
Te kluczowe priorytety pomijają w szczególności ogólnospołeczną edukację na temat historii organizacji greckich UW, pozostawiając pytanie, czy społeczność może szeroko uczyć się od swoich przeszłych napięć w powietrzu.
With many forces joining together this time, there is hope a collaborative can change the community’s narrative going forward.
„I think it’s important to emphasize that we are doing this work in community,” Guthier said. „To był bardzo wspólny proces wśród studentów w życiu bractwa i bractwa, rady zarządzające, absolwentów, członków korpusu domu, doradców, pracowników uniwersytetu i członków społeczności Madison. Każdy z obszarów priorytetowych są połączone, więc ta praca nie jest wykonywana w silosach.”
Guthier dodał, że postępy z tych nowo utworzonych grup powinny stać się dostępne przez cały bieżący semestr.
W społeczności greckiej, te nowe grupy nie przychodzą splamione historią nieporozumień i napięć, pozostawiając otwarte relacje możliwe w ich nadchodzących działaniach.
” stosunkowo nowe, nie zrobiły naprawdę rzeczy, z którymi koniecznie się nie zgadzam lub całkowicie zgadzam”, powiedział Nielsen, „ale jestem świadomy ich istnienia. Po prostu nie zrobili jeszcze zbyt wiele.”
Przy pracy do wykonania, te plany mają szansę sprawić, że więzi między życiem bractwa i sorority a UW będą tak samo silne, jak więzi między braćmi i siostrami.
.