Prithi Balaji dorastała z przemysłem naftowym i gazowym na wyciągnięcie ręki. Jej ojciec pracował w tej branży, a ona sama spędziła dzieciństwo na Bliskim Wschodzie, ucząc się więcej o tym zawodzie – daleko od kariery w bankowości inwestycyjnej, którą rozpoczęła po MBA.
„Spędzaliśmy weekendy chodząc do muzeum ropy i gazu i oglądając skały i wiertła” – wspomina. „Pamiętam, że pomyślałam 'to jest to, co chcę robić jako karierę’.”
Po uzyskaniu tytułu licencjata w USA, spędziła cztery lata pracując dla Occidental Petroleum w Teksasie, zarówno w terenie, jak i w dziale rozwoju biznesu w ich siedzibie.
Jednakże to właśnie obserwowanie dramatycznej zmiany cen ropy naftowej w ciągu lat pracy skłoniło Prithi do rozważenia nowej kariery. „Zastanawiałam się, jak trwały jest to wpływ na branżę, ale chciałam też większego postępu w karierze” – mówi.
Doświadczywszy dzieciństwa pełnego wielkich przeprowadzek, najpierw z Indii na Bliski Wschód, a następnie do USA, nie jest zaskoczeniem, że Prithi była gotowa na kolejną zmianę, co doprowadziło ją do programu MBA w IESE Business School w Barcelonie.
Dlaczego IESE
Prithi początkowo spotkała pracownika działu rekrutacji IESE podczas imprezy MBA w Houston, a po utrzymaniu kontaktu i dowiedzeniu się więcej o szkole, zdecydowała, że jest to szkoła biznesowa dla niej.
„W IESE MBA było 70-80% studentów międzynarodowych – w rzeczywistości szkoła ma studentów z prawie każdego kraju, o którym mogę pomyśleć” – zauważa Prithi. „Myślałem, że mam międzynarodowe pochodzenie, ale prawdopodobnie byłem płatkiem śniegu pośród wszystkich innych.”
MBA w IESE szczyci się swoją różnorodnością-85% klasy to studenci międzynarodowi, pochodzący ze wszystkich zakątków świata, w tym z Azji i Pacyfiku, Ameryki Północnej i Ameryki Łacińskiej.
Od pracy na terenach roponośnych do skoku do klasy, MBA było związane z poczuciem dużej zmiany, a Prithi mówi, że pierwszy semestr był trochę jak rollercoaster.
„Jeśli chodzi o zarządzanie moimi sprawami; codzienne studia; szukanie pracy; i aspekt społeczny, pierwszy semestr MBA był zdecydowanie najbardziej wymagający dla mnie”, mówi.
MBA IESE optuje za podejściem prawie całkowicie opartym na studiach przypadków, metodą nauczania promowaną przez Harvard Business School, co oznacza, że studenci są zobowiązani do omawiania rzeczywistych problemów branżowych. W rzeczywistości, studenci będą podchodzić do ponad 400 przypadków biznesowych podczas programu.
W ciągu albo 15 lub 19 miesięcy, studenci będą również podejście do tematów obejmujących rynki kapitałowe, zarządzania przedsiębiorczości i etyki biznesu.
Z takim praktycznym podejściem i tak wiele do omówienia, to naturalne, że umiejętności komunikacyjne są testowane – i Prithi mówi, że to ogromnie pomogło, gdy przyszło do pracy w pełnym wymiarze godzin w globalnej firmie.
„Jeśli chodzi o rozmowy, a nawet samo podniesienie telefonu i zadzwonienie do klienta, trzeba mieć świadomość, jak ludzie pracują w różnych kulturach” – mówi Prithi. „Interakcja z rówieśnikami na MBA zdecydowanie mi w tym pomogła.”
Wartość stażu
W ramach 19-miesięcznego MBA w IESE studenci mogą spędzić trzy miesiące na letnim stażu – w ten sposób Prithi trafił do Credit Suisse w Londynie, do ich działu bankowości inwestycyjnej.
„Pracowałem w zespole zajmującym się sektorem energetycznym”, mówi Prithi, „więc to, że miałem doświadczenie w zakresie ropy i gazu było bardzo pomocne”.
Mimo że IESE miało swój udział w wylądowaniu jej lukratywnej szansy – szkoła szczyci się swoimi powiązaniami z branżą finansową – Prithi wyraźnie zaznacza, że „kiedy już wylądujesz na stażu, to na tobie spoczywa odpowiedzialność za przekształcenie go w pełnoetatową rolę”.
W przypadku Prithi, udało jej się, a teraz pracuje w pełnym wymiarze godzin w firmie jako pracownik bankowości inwestycyjnej.
„90% sposobów na dostanie się do branży finansowej to staż”, ujawnia Prithi. „Jak dotąd, największym wpływem MBA było to, że pomogło mi to wylądować w pracy.”
Przystosowanie do nowej kariery
Celem Prithi przy rozpoczęciu MBA było znalezienie roli, która była „bardziej wpływowa”. Zastanawiając się nad swoją podróżą po MBA, czy udało jej się to znaleźć?
„Pierwsze kilka miesięcy w Credit Suisse to była bardzo stroma krzywa uczenia się”, wspomina. „Miałam wiele rad od mentorów z IESE i starszych studentów, które pomogły mi dotrzeć do miejsca, w którym jestem.
„Poza tym sposób, w jaki kształtuje się twój umysł i społeczność, którą tworzysz, to wszystko ogromne wartości MBA” – dodaje.
Jednakże nie tylko wsparcie ze strony IESE poprowadziło ją przez szkołę biznesu do nowej kariery. Podobnie jak w dzieciństwie, ojciec był dla niej ważną postacią na drodze do MBA.
„Zawsze wspierał mnie w tym, co robiłam, i prowadził mnie przez całą drogę” – zapewnia Prithi.
„To było dla mnie bardzo normalne, że wybrałam taką ścieżkę kariery, jaką wybrałam, ale mój ojciec zawsze był dla mnie bardzo ważnym punktem. Pozwala mi podejmować decyzje, ale jest też tam, aby mnie wysłuchać.”
SPONSOROWANE PRZEZ
Tagi.
Branże:
Finanse/Usługi finansowe
.