W dniu 13 czerwca, kiedy sędzia w Oregonie pozwolił osobie legalnie wybrać płeć i zostać sklasyfikowanym jako „niebinarny”, aktywiści transgenderowi cieszyli się. Uważa się, że jest to pierwsze orzeczenie tego rodzaju w kraju, który do tej pory wymagał, aby ludzie zaznaczali „mężczyzna” lub „kobieta” na oficjalnych dokumentach tożsamości.
Małe zwycięstwo przychodzi w ślad za kontrowersyjnym nowym prawem w Karolinie Północnej, które uniemożliwia osobom transpłciowym korzystanie z publicznych toalet, które nie odpowiadają płci na ich aktach urodzenia.
Konflikt zakorzeniony w tych ostatnich politykach nie jest niczym nowym; przez lata ludzie zadawali pytania o to, czy „płeć”, z którą się rodzimy, powinna dyktować takie rzeczy, jak to, z których obiektów publicznych możemy korzystać, co zaznaczyć w naszym wniosku paszportowym i kto jest uprawniony do gry w poszczególnych drużynach sportowych.
Ale co by się stało, gdyby płeć była postrzegana w taki sam sposób, w jaki badacz płci Alfred Kinsey sławnie przedstawił seksualność – jako coś na skali ruchomej?
W rzeczywistości istnieje grupa etniczna w Południowym Sulawesi, w Indonezji – Bugis – która postrzega płeć w ten sposób. W ramach moich badań doktoranckich mieszkałem w Południowym Sulawesi pod koniec lat 90., aby dowiedzieć się więcej o różnych sposobach rozumienia płci i gender przez Bugisów. Ostatecznie wyszczególniłam te konceptualizacje w mojej książce „Gender Diversity in Indonesia.”
Czy społeczeństwo dyktuje nam płeć?
Dla wielu myślicieli, takich jak teoretyczka gender Judith Butler, wymaganie od każdego wyboru między „kobiecą” a „męską” toaletą jest absurdalne, ponieważ nie ma czegoś takiego jak płeć na początku.
Według tego nurtu myślenia, seks nic nie znaczy, dopóki nie staniemy się zapłodnieni i nie zaczniemy wykonywać „seksu” poprzez nasz ubiór, nasz chód, nasze rozmowy. Innymi słowy, posiadanie penisa nic nie znaczy, zanim społeczeństwo nie zacznie ci mówić, że jeśli go masz, nie powinieneś nosić spódnicy (no, chyba że jest to kilt).
Niemniej jednak większość mówi o seksie tak, jakby każdy na planecie urodził się albo kobietą, albo mężczyzną. Teoretycy płci, tacy jak Butler, twierdzą, że ludzie są zbyt złożeni i zróżnicowani, aby umożliwić wszystkim siedmiu miliardom z nas równy podział na jeden z dwóch obozów.
Jest to najbardziej widoczne w sposobie, w jaki lekarze traktują dzieci urodzone z „nieokreśloną” płcią (takie jak te urodzone z zespołem niewrażliwości na androgeny, hipospadią lub zespołem Klinefeltera). W przypadkach, gdy płeć dziecka jest nieokreślona, lekarze zwykli po prostu mierzyć wyrostek robaczkowy, aby sprawdzić, czy łechtaczka jest za długa – i dlatego musi być oznaczona jako penis – lub odwrotnie. Takie posunięcia arbitralnie zmuszały dziecko pod parasolem jednej lub drugiej płci, zamiast pozwalać mu rozwijać się naturalnie wraz z jego ciałem.
Płeć na spektrum
Może bardziej użytecznym sposobem myślenia o płci jest postrzeganie jej jako spektrum.
Podczas gdy wszystkie społeczeństwa są wysoce i różnorodnie upłciowione, z określonymi rolami dla kobiet i mężczyzn, istnieją również pewne społeczeństwa – lub przynajmniej jednostki w społeczeństwach – które mają zniuansowane rozumienie relacji pomiędzy płcią (nasze ciała fizyczne), płcią (co kultura robi z tymi ciałami) i seksualnością (jakich rodzajów ciał pragniemy).
Indonezja może być w prasie z powodu ataków terrorystycznych i egzekucji, ale w rzeczywistości jest to bardzo tolerancyjny kraj. W rzeczywistości, Indonezja jest czwartą co do wielkości demokracją na świecie, a ponadto, w przeciwieństwie do Karoliny Północnej, nie ma tam obecnie polityki anty-LGBT. Co więcej, Indonezyjczycy mogą wybrać „transgender” (waria) na swoim dowodzie osobistym (chociaż biorąc pod uwagę ostatnią, bezprecedensową falę przemocy wobec osób LGBT, może się to zmienić).
Bugis są największą grupą etniczną w Południowym Sulawesi, liczącą około trzech milionów ludzi. Większość Bugis jest muzułmanami, ale istnieje wiele przed-islamskich rytuałów, które są nadal honorowane w kulturze Bugis, które obejmują odrębne poglądy na temat płci i seksualności.
Język Bugis oferuje pięć terminów odnoszących się do różnych kombinacji seksu, płci i seksualności: makkunrai („kobiety”), oroani („mężczyźni”), calalai („mężczyźni”), calabai („kobiety”) i bissu („transgenderowi kapłani”). Definicje te nie są dokładne, ale wystarczające.
Podczas wczesnej części moich badań doktoranckich rozmawiałem z człowiekiem, który pomimo braku formalnego wykształcenia był krytycznym myślicielem społecznym.
Wyobraź sobie, że ktoś jest tutaj na tym końcu linii i że jest, jak byś to nazwał, XX, a następnie podróżujesz wzdłuż tej linii, aż dojdziesz do drugiego końca, i to jest XY. Ale wzdłuż tej linii są różnego rodzaju ludzie z różnymi makijażami i charakterami.
To spektrum płci jest dobrym sposobem myślenia o złożoności i różnorodności ludzi. Kiedy płeć jest postrzegana przez ten pryzmat, prawo Karoliny Północnej zabraniające ludziom wyboru toalety, której mogą używać, brzmi arbitralnie, zmuszając ludzi do dopasowania się do przestrzeni, które mogą być sprzeczne z ich tożsamością.
.