4 lipca 1776 r. Kongres oficjalnie zatwierdził Deklarację Niepodległości. W odpowiedzi na tę doniosłą deklarację odłączenia się zjednoczonych kolonii od Wielkiej Brytanii, John Adams napisał w liście do żony te wnikliwe słowa dotyczące upamiętnienia tego dnia, znanego obecnie jako Dzień Niepodległości:
„Jestem skłonny uwierzyć, że będzie on obchodzony przez kolejne pokolenia jako wielkie święto rocznicowe. To powinno być upamiętnione jako dzień wyzwolenia, przez uroczyste akty oddania Bogu Wszechmogącemu. Powinien być obchodzony z pompą i paradą, z pokazami, grami, sportami, bronią, dzwonami, ogniskami i iluminacjami, od jednego krańca tego kontynentu do drugiego, od tego czasu na zawsze.”
Czy potrzebujesz pomocy w zrozumieniu Biblii?
Zamów bezpłatną Biblię do studiowania, która pomoże ci zrozumieć Słowo Boże.
W najbliższy weekend Amerykanie od morza do lśniącego morza zbiorą rodziny, przyjaciół i sąsiadów, aby świętować swoją wolność przy ognisku i na lokalnych festynach z okazji Czwartego Lipca. Ciepło wczesnego lata i odgłosy dzieci wypełnią powietrze, a patriotyczna muzyka poruszy nasze serca. Fajerwerki będą malowane nad głowami na płótnie czystego nocnego nieba. Ten ulubiony dzień lata daje możliwość ludziom ze wszystkich środowisk do świętowania cennych wolności i możliwości, którymi cieszymy się w tym kraju.
I chociaż ważne jest, aby być z rodziną i przyjaciółmi w tym dniu, dobrze jest również zastanowić się, dlaczego świętujemy. Nasi pierwsi przodkowie opuścili Anglię i udali się na nieznane wybrzeża Ameryki głównie dlatego, że byli nieszczęśliwi pod tyranią prześladowań religijnych. Od tych pierwszych lat naszego kraju, wielu innych migrowało z tego samego powodu. Porzucili wszystko dla prawa do swobodnego oddawania czci Bogu tutaj.
Wśród wielu wolności, jakie gwarantuje nasz kraj, tym, co my, wierzący, szczególnie cenimy, jest prawo do swobodnego oddawania czci Bogu i czytania Jego Słowa, Biblii. W wielu krajach na tej ziemi ta wolność nadal nie istnieje. W Bibliach dla Ameryki jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że możemy rozpowszechniać Jego Słowo w tym kraju. To jest coś, czego nie bierzemy za pewnik; dziękujemy Bogu za ustanowienie tego kraju z takimi wolnościami.
Tego 4 lipca, kiedy oglądamy fajerwerki i machamy flagami w ramach świętowania, zatrzymajmy się również, aby zastanowić się nad dziedzictwem naszego narodu. Kiedy kończą się uroczystości i ostatnie smugi dymu suną po letnim nocnym niebie, poświęćmy chwilę, aby uroczyście podziękować Bogu za wszystko, na co pozwala nasza wolność.
Niech Bóg błogosławi wszystkich mieszkańców Ameryki swoim zbawieniem i pełnym poznaniem prawdy zawartej w Jego Słowie.
Od nas wszystkich w BfA, życzymy bezpiecznego, szczęśliwego i niezapomnianego czwartego lipca.