Bodhinatha czyta z trzydziestosiedmioletniego wykładu o naturze czwartego wymiaru. Wyjaśnia, że jest to „świadek” i że bardzo łatwo jest się w niego dostać. Porusza również kwestię tego, jak jest on w stanie zobaczyć pierwsze trzy wymiary, jak również wyższy piąty. Jest to wewnętrzna perspektywa, która jest w stanie funkcjonować w szerszym zakresie niż niższe wymiary, pozostając jednocześnie oderwaną od ich funkcji magnetycznych. Ten wykład był częścią większej serii wykładów na temat siedmiu wymiarów umysłu.
Unedited Transcript:
Przejście z trzeciego wymiaru w czwarty następuje wtedy, gdy nasza podświadomość uwolniła się od przeciwstawnych sił na tyle, by rozpoznać, że świadomość podróżuje w umyśle i by utożsamić się ze świadomością zamiast ze stanami emocji i intelektu, przez które ona przechodzi. Zyskujemy wtedy pewną kontrolę nad poprzednimi zatłoczonymi obszarami trzeciego wymiaru. Pojawia się większa percepcja. Jesteśmy w stanie widzieć trzeci wymiar wyraźnie, utrzymywać przez dłuższy czas nasze właściwe relacje z drugim, trzecim i czwartym wymiarem. Dwoiste tożsamości podświadomego i świadomego umysłu zostają zharmonizowane i doświadczamy oczyszczenia, które pozwala na przepływ nadświadomego umysłu. Nazywamy to duchowym przebudzeniem dla świadomości w tym punkcie, już nie związanej, ale wolnej, by płynąć z nową łatwością w każdym i wszystkich obszarach.
Czwarty wymiar to podświadomy wydział człowieka. Jest to piękne miejsce i możesz tam być przez cały czas, czując moc swojego kręgosłupa. W chwili, gdy poczujesz tę promienną energię w kręgosłupie, jesteś odłączony od trzeciego wymiaru i wzbijasz się w czwarty.
Artyści są w czwartym wymiarze. Za każdym razem, gdy projektowałeś lub tworzyłeś cokolwiek, przynosiłeś piękno wnętrza przez swój system nerwowy do manifestacji. Czy cały twój system nerwowy nie czuł się dobrze? To był podświadomy czwarty wymiar ciebie. Znajduje on wyraz w twórczym intelekcie, który chce wiedzieć dla dobra drugiego człowieka, który chce wiedzieć. Mówimy, że osoba o otwartym umyśle, bardziej skłonna do słuchania niż do odpierania swoich własnych pomysłów, jest świadoma w czwartym wymiarze. Jest osobą nowej ery. Kiedy coś mówi, to dlatego, że ma coś do powiedzenia i generalnie jego perspektywa patrzenia na świat jest całkiem inna niż materialne nastawienie ludzi wokół niego. Jest w stanie zobaczyć wszystkie cztery strony tematu w tym samym czasie i zrozumieć, co ludzie mają na myśli, nawet jeśli ich punkt widzenia różni się od jego własnego. Jest inspirujący. Ma i cieszy się szczęściem. Jest kreatywny, niepowtarzalny i działa nieszablonowo. Jest niezależny, polegając na sobie i sile swojego kręgosłupa. Szybko pomaga innym, ale powoli wikła się w ich trzeciowymiarowe siły. Jest wysoce zmotywowany z dobrze zdefiniowanymi celami i zadaniami. Dobrze wydatkuje swoją energię, nie marnując ani nie wysysając mocy, która napędza go do przodu i do wewnątrz. Jest zachwycony, oczarowany życiem, naładowany wielkim pragnieniem podążania duchową ścieżką.
To jest czwarty wymiar umysłu – wspaniałe miejsce do życia i doprowadzenia do wewnętrznego rozwoju, ponieważ masz wtedy ciągłość twórczej myśli. Z czwartego wymiaru możesz zobaczyć panoramę życia rozwijającą się bezbłędnie dzień po dniu. Możesz spojrzeć głęboko w podświadomość, poznać i zrozumieć chemię uczuć, myśli i reakcji. Możesz zajrzeć w magnetyczne pola siłowe trzeciego wymiaru i zrozumieć procesy, dzięki którym różni ludzie odnoszą się do siebie nawzajem. Bardzo łatwo jest wejść w czwarty wymiar, bardzo łatwo. Trochę trudniej jest utrzymać tę zdystansowaną perspektywę, kiedy sprawy nie idą tak dobrze, jak byśmy chcieli, ale wtedy łatwo jest powrócić, kiedy siły się wyrównują.
Czwarty wymiar nie wyklucza aktywności intelektualnej. Ale to oznacza, że masz inteligentny intelekt, twórczy intelekt, który nie jest zamknięty w klatce przez konceptualne ściany. Pokorny intelekt, który jest skłonny powiedzieć: „Nie wiem”, teraz i wtedy, zamiast udawać, że wie coś poza swoim własnym terytorium. Bezinteresowny intelekt, który woli używać swoich zdolności dla dobra ludzkości, a nie w służbie budowania osobistego ego.
Jak to przejście następuje, pierwszy błysk wewnętrznego światła wewnątrz głowy jest widoczny. Jest to zazwyczaj blada, księżycowa poświata widoczna na czubku głowy z czwartego wymiaru patrząc w piąty. To światło oświetla ciemność trzeciego wymiaru. Trzeci wymiar jest ciemnym obszarem umysłu, a my widzimy w nim naszą drogę wyraźnie tylko dzięki dwóm światłom czwartego wymiaru, światłu słonecznemu lub światłu elektrycznemu, które człowiek sam wymyślił, aby oświetlić trzeci wymiar i usunąć strach przed niewiedzą, który jest równy strachowi przed ciemnością.
Czwarty wymiar nie oddziałuje zbytnio z pierwszym. Spogląda w trzeci i drugi oraz wewnętrznie w piąty. Kiedy te wymiary są doświadczane jednocześnie z czwartego, jest to podobne do stania w otwartych drzwiach, patrząc na zewnątrz do małego pokoju i wewnątrz do ogromnego pokoju piątego wymiaru. To jest miejsce, gdzie życie powinno być przeżywane każdego dnia, mając tę „świadomość górską”, która patrzy ponad, w, i przez wszystko i daje możliwość cieszenia się i uczestniczenia w pełni w świecie, wiedząc przez cały czas dokładnie, gdzie jesteśmy w umyśle.
Zrozumienie uzyskane z czwartego wymiaru ma tendencję do robienia dobrego nauczyciela i filozofa. Jednak nie jest potężny jak piąty wymiar, ale pogodny i cichy. Daje doświadczenie czystego stanu świadomości przepływającej przez umysł i jest progiem do większej przestrzeni wewnętrznej i duchowej realizacji.
Z czwartego wymiaru ma się świadomość tu i teraz i jest się w stanie postrzegać zakres dziewięciu dni na raz, podczas gdy z trzeciego wymiaru widzi się w zasadzie schemat bieżącego dnia, a z drugiego zakres zaledwie kilku minut lub godzin. Ten dziewięciodniowy okres czasu patrzy od teraz w przeszłość i do przodu w przyszłość, w przybliżeniu cztery i pół dnia lub 108 godzin w obu kierunkach. To jest powód, dla którego możemy dokonywać dokładnych i ważnych osądów z rozróżniającej świadomości czwartego wymiaru, ponieważ widzi ona całość połączonych przeszłych działań i przyszłych skutków z perspektywy szczytu góry. Łatwiej jest utrzymać przegląd czwartego wymiaru, gdy zagląda on do i przez drugi i trzeci, jeśli praktykujemy utrzymywanie świadomości w granicach dziewięciodniowego okresu, nie mówiąc lub myśląc niepotrzebnie o wydarzeniach lub doświadczeniach, które są więcej niż cztery i pół dnia w przeszłości lub cztery i pół dnia w przyszłości. Świadomość może wtedy skupić się na bieżących wydarzeniach, wprowadzając aspiranta w intuicyjnie natchnioną świadomość bycia tu i teraz, a nie tam i wtedy, czy nawet gdzie i kiedy.
Z tego punktu widzenia możemy oglądać budowanie emocjonalnych zaangażowań w trzecim wymiarze, obserwując działanie emocjonalnych i intelektualnych jednostek nas samych i innych. Z tego oderwania zyskujemy zdolność do rozwiązywania nieporozumień, konfliktów oraz różnych i różnorodnych uwikłań, które napotykamy codziennie. A jeśli są one tylko widziane, to samo w sobie jest koniecznym wyjaśnieniem, ponieważ zatory nie mogą istnieć, gdy są postrzegane z jasnością. Ponadto, z czwartego wymiaru mamy wybór co do rodzajów trzeciowymiarowych kreacji, w które angażujemy świadomość. Widzimy dokładnie ścieżkę przed nami i jesteśmy w stanie uniknąć niepożądanych obszarów i karmicznych ścieżek bocznych. Tak więc, przez usuwanie zatorów w czasie, gdy są generowane, nie pozwalając im osiąść i w pewnym sensie „stwardnieć” w podświadomych komórkach pamięci i przez utrzymywanie przeglądu co do optymalnego kierunku działania opartego na poznaniu przeszłości i przyszłości, świadomość jest utrzymywana w swobodnym przepływie w duchowej intensywności teraz.
Gdy możemy utrzymać się w świadomości wystarczająco stabilnie, aby zobaczyć wczoraj i jutro w tej samej chwili, jesteśmy w czwartym wymiarze. Kiedy potrafimy utrzymać się na tyle stabilnie, aby zobaczyć przepływ sił i wibracji w wewnętrznej atmosferze pomiędzy innymi ludźmi i nami samymi, jesteśmy w czwartym wymiarze. Bycie w czwartym wymiarze nie jest tak trudne, jak nam się czasem wydaje. Większość ludzi spędza całkiem sporo czasu w czwartym wymiarze, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Ale odkrycie czwartego wymiaru lub jakiegokolwiek innego wymiaru polega na odkryciu, że już tam jesteśmy i wiemy, kiedy tam jesteśmy, a kiedy nas tam nie ma. Jeśli to wiemy, automatycznie wiemy, jak tam być, gdy stwierdzimy, że nas tam nie ma. Kiedy jesteśmy emocjonalnie splątani lub zdenerwowani i widzimy, że jesteśmy emocjonalnie zdenerwowani, jesteśmy w czwartym wymiarze. Czwarty wymiar jest obserwatorem. Gdybyśmy byli całkowicie wpleceni w trzeci wymiar, bylibyśmy zdenerwowani, ale bylibyśmy zbyt utożsamieni z emocją, aby móc jednocześnie obserwować: „Jestem zdenerwowany. Czuję się zdezorientowany i okropny!”. Kiedy obserwujemy myślenie umysłu, używamy fakultetu czwartego wymiaru. Tylko czwarty wymiar może obserwować proces myślenia w pracy. To jest dobry, jasny sposób patrzenia na czwarty wymiar, jako po prostu obserwatora, świadka. Istnieją miliony różnych sposobów, na jakie świadomość może i funkcjonuje w czwartym wymiarze, ale to jest najlepszy sposób, aby ją zdefiniować i poznać.
Jest to baza domowa dla jnani. Nigdy nie posuwa się on w świadomości dalej niż do czwartego wymiaru, nigdy nie przywiązuje się ani nie utożsamia z myślą, emocją, ani nawet z wielorakimi formami nadświadomości. Jest obserwatorem, a jego świadomość jest skupiona, unosi się jak koliber, kierując przepływem zewnętrznych aspektów życia, podczas gdy odpoczywa w spokoju i oświeceniu swojej własnej istoty. Ze swojego ustalonego cichego centrum patrzy na i do każdego aspektu powiązanych ze sobą stanów umysłu, powiązanych ze sobą stanów systemu nerwowego widzianego przez czwarty wymiar. Świadomość pozostaje zasadniczo w czwartym wymiarze i nie musi wypływać do trzeciego lub drugiego, ponieważ wizjonerskie moce i wydział wewnętrznego wzroku już widzi poprzez trzeci i drugi wymiar, działa i rządzi tymi wymiarami, jak również osobowością skutecznie z czwartego wymiaru, nigdy go nie opuszczając.
Ciało aktyniczne, o którym mówimy, jest ciałem światła. Nazywane jest również ciałem astralnym. Nie jest to ciało wysoce duchowe. Jest to tylko duplikat ciała fizycznego i istnieje wewnątrz ciała fizycznego na płaszczyźnie trzeciego wymiaru. Płaszczyzna astralna jest dokładnym duplikatem tej płaszczyzny, lecz gdy patrzycie w nią z czwartego wymiaru, widzicie, co się wydarzy trzy lub cztery dni przed czasem. W rzeczywistości widzicie wydarzenia na planie astralnym, które będą miały miejsce trzy lub cztery dni od teraz na tym planie. Kreacje na planie fizycznym dzieją się najpierw na planie astralnym, który jest zawsze siedemdziesiąt dwie godziny przed tym planem. Gdy jesteście w czwartym wymiarze, jesteście poza kontinuum czasoprzestrzennym, jakie ogólnie znamy. To wszystko jest tam. Nie podróżujecie w czwartym wymiarze. Jesteście tam. Rzeczy po prostu się pojawiają. Około godziny drugiej każdego ranka, kiedy odbywają się szkoły na planie wewnętrznym i uczniowie zbierają się w czwartym wymiarze, jeśli nie śpię, mogę zamknąć oczy i oni wewnętrznie pojawiają się w moim umyśle. Mogę rozpoznać wielu z nich, jednego po drugim. Nawet wielbiciele, o których nie myślałem od ośmiu czy dziewięciu lat, nadal wewnętrznie uczestniczą. Są tam w ciele, które wygląda jak manekin z przezroczystego plastiku. Nie jest to ciało mięsiste, jest to lekkie ciało, które samo z siebie świeci. Widzę wszystkie ich rysy, gdy jeden się pojawia, a potem znika, aby pojawił się następny. Tak więc przychodzą prosto do umysłu, przychodzą, aby uczyć się o wnętrzu, o wewnętrznych światach.
Czwarty wymiar jest naturalnym stanem ludzkości, stanem, w którym przebywa, chyba że zewnętrzne wydarzenia pochłaniają świadomość. W pewnym myśleniu jest to stan duszy. Podczas gdy człowiek sam tworzy trzeci wymiar w codziennym życiu, czwarty wymiar jest istotą człowieka i tym, jak odnosi się do siebie w sobie. Żyjąc tu jest spokojny, żywy i zrównoważony. Świadomość nigdy nie śpi. Mistycy opuszczają swoje ciało fizyczne w nocy w stanie snu i przechodzą do czwartego wymiaru w świadomości i kontynuują bardzo żywe życie umysłowe, nauczając i będąc nauczanymi w zakamarkach tego i głębszych wymiarów. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli praktykują świadome wycofanie świadomości z ciała i z wibracyjnych wzorców dnia tuż przed pójściem spać.
Czwarty wymiar nie zawsze pozostaje taki sam. Świadomość w nim zmienia przepływ prądów, które biegną przez ten wymiar, tak jak w trzecim. Jednak wzorce w czwartym wymiarze są dość dobrze ustalone, bardziej regularne, że tak powiem, podczas gdy wzorce trzeciego wymiaru wahają się i zmieniają. Świadomość przyjmuje wtedy inną perspektywę lub inny sposób patrzenia na to.
Czwarty wymiar jest już dobrze znany każdemu na ścieżce, w przeciwnym razie nie wiedzieliby nawet, że istnieje ścieżka, na której można się znaleźć. Nie potrzeba lat trudnej praktyki, aby się w niego wbić i go doświadczyć. To jest bardzo proste. Nie ma w tym żadnej praktyki. To zostało zrobione podczas naszej ewolucji. To była praktyka. Wiele żyć ewolucji – to była próba. Teraz możemy się tym cieszyć.
Czwarty wymiar łączy się z piątym i w tym momencie naprawdę niemożliwe jest rozróżnienie tych dwóch. Ale czwarty przepływa i funkcjonuje przez podświadome wydziały i dlatego może obserwować trzeci. Piąty wymiar nie może. To jest powód, dla którego czwarty wymiar obejmuje podświadomość, intuicyjną sferę świadomości. Piąty wymiar nie styka się z trzecim. Przecina go na wskroś.
Bodhinatha kontynuuje:
Więc, bardzo interesujące idee. Jak widzicie, nie jest to edytowane, jeden z powodów, dla których potknąłem się kilka razy. To jest bardzo interesujący materiał. Ma on jakieś trzydzieści sześć, trzydzieści siedem lat w czwartym wymiarze. Tak więc pomysł Gurudevy jest taki, że definiuje on siedem wymiarów umysłu i kiedy je zrozumiemy, jest to bardzo pomocna koncepcja w naszej medytacji. Mamy jakieś pojęcie o tym gdzie jesteśmy i jakieś pojęcie o tym dokąd zmierzamy. To część całej idei Shum-Tyaif, aby spróbować dać nam mapę do naszej medytacji; spróbować dać nam poczucie tego, co jest gdzie i jak dostać się z jednego miejsca do drugiego. Tak więc rozpoznanie gdzie jesteśmy jest częścią tego, a następnie zrozumienie jak iść gdzieś indziej, a następnie faktycznie dostać się tam, jest tym jak to wszystko działa. Tak więc koncepcja siedmiu wymiarów w tym względzie jest użytecznym narzędziem. Ale poza tym, oczywiście, musimy zrozumieć pewne koncepcje w ramach każdego wymiaru; Tak jak prosta koncepcja odczuwania duchowej energii kręgosłupa, nazywana simshumbese: odczuwanie energii aktynicznej kręgosłupa, jest jedną z podstawowych praktyk. Inne podstawowe praktyki są do tego podobne i poprzez ich wykonywanie możemy wejść w siebie, jak również przejść z wymiaru, który nie jest tak głęboki do takiego, który jest znacznie głębszy poprzez pewne praktyki.
.