„Warfare is…the one human activity from which women, with the most insignificant exceptions, have always and everywhere stood apart….”
– John Keegan, A History of Warfare
Jednym z tych „nieznaczących wyjątków”, które Keegan tak łatwo odrzuca, był mały skrawek, który Rosjanie nazywają Wielką Wojną Ojczyźnianą (Velikaya Otchestvennaya Voina). My nazywamy ją „Frontem Wschodnim.”
Prawdę mówiąc, kobiety zawsze uczestniczyły w wojnie: Często jako ofiary, jako cheerleaderki lub jako trofea. Ale czasami pojawiają się na polu bitwy jako bojowniczki. Do niedawna to mężczyźni pisali całą historię wojskowości. Tak więc kobiety-wojowniczki, które nie pasują do konwencjonalnych ról płciowych, były marginalizowane, delegitymizowane lub, jak Joanna d’Arc, uświęcane po męczeńskiej śmierci.
W desperackiej walce o przetrwanie nawet Stalin był skłonny zmodyfikować tradycyjne patriarchalne postawy dotyczące roli kobiet.
Rosyjska rewolucja z 1917 roku dała rosyjskim kobietom prawną równość. W praktyce sowieckiej oznaczało to prawo do równie ciężkiej pracy jak mężczyźni, z dodatkowymi obciążeniami w postaci prowadzenia domu i opieki nad dziećmi. Po operacji Barbarossa, inwazji nazistów 22 czerwca 1941 roku, wiele młodych kobiet, które chciały zaciągnąć się do walki z Niemcami, zostało odrzuconych, kazano im pracować w fabrykach lub zapisano na szkolenie pielęgniarskie, by służyły jako medyczki polowe.
W pierwszych miesiącach II wojny światowej Armia Czerwona poniosła ogromne straty w ludziach i sprzęcie. W desperackiej walce o przetrwanie, nawet Stalin był skłonny zmodyfikować tradycyjne patriarchalne postawy dotyczące roli kobiet. Już w 1931 roku, przewidując globalną wojnę, Partia Komunistyczna nakazała powszechne szkolenie wojskowe dla chłopców i dziewcząt, począwszy od szkoły podstawowej. Tysiące młodych kobiet uczyło się obsługiwać karabiny w ogólnokrajowej sieci klubów strzeleckich. Niektóre z nich osiągały najwyższe wyniki w strzelaniu. W radzieckim filmie z 1934 roku o rosyjskiej wojnie domowej, Czapajew, w roli Anki, karabiniarki maszynowej, wystąpiła Warwara Myasnikowa, która stała się wzorem dla całego pokolenia dziewcząt.
Kierownik wydziału politycznego Centralnej Kobiecej Szkoły Szkolenia Snajperów rozmawia z kobietami-snajperkami przed ich wyjazdem na front. Szkoła w czasie wojny ukończyło 1885 snajperek i instruktorek. RIA Novosti photo
Jednak szacuje się, że w czasie II wojny światowej w Armii Czerwonej służyło 800 000 osób. Wielu z nich pełniło „tradycyjne” role niebojowe – pielęgniarek, kucharzy czy urzędników, ale tysiące walczyło z bronią w ręku, a kilku należy do najbardziej śmiercionośnych snajperów w historii. Jako żołnierze, którzy zabijają z premedytacją i zimną precyzją, snajperki są potężnym testem możliwości kobiet w walce.
Dla większości radzieckich snajperek bronią był Mosin-Nagant model 1932, karabin bolt-action kalibru .30 (7,62mm), z 5-cio nabojowym magazynkiem wewnętrznym, pierwotnie przyjęty przez armię carską w 1891 roku. Snajperskie wersje Naganta były selekcjonowane pod względem celności i wyposażone w stałą lunetę o mocy 3,5 mocy, skopiowaną z optyki niemieckiego Zeissa. Niektórzy elitarni snajperzy otrzymali nowe półautomatyczne karabiny Tokarev SVT-40, które strzelały tym samym nabojem 7.62 x 54mm co Nagant, ale miały odłączany 10-cio nabojowy magazynek pudełkowy.
Snajperki, jako żołnierze, którzy zabijają z premedytacją i zimną precyzją, są potężnym testem możliwości kobiet w walce.
W marcu 1942 roku w Wiszniakach, wiosce położonej 8,7 mil od Moskwy, powstała Centralna Kobieca Szkoła Szkolenia Snajperów. Szkoła rekrutowała kobiety w wieku 18-26 lat, sprawne fizycznie, z co najmniej siedmioletnim wykształceniem. Dyrektorem szkoły była Nora P. Czegodiejewa, absolwentka słynnej Akademii Wojskowej we Frunze, która walczyła jako komunistyczna ochotniczka w hiszpańskiej wojnie domowej. Do końca wojny szkoła ukończyło 1885 snajperów i instruktorów.
Uważano, że kobiety są dobrymi snajperami, ponieważ lepiej niż mężczyźni znoszą stres i zimno, a także mają „więcej cierpliwości”, by czekać na idealny strzał. Wyjątkowa garstka osiągnęła uznanie i sławę.
Supreme Court Justice Robert Jackson, Bohater Związku Radzieckiego mjr Lyudmila Pavlichenko i Eleanor Roosevelt podczas wizyty Pavlichenko w Waszyngtonie, D.C., ok. 1942. Pawliczenko była najlepszą kobietą snajperem wszechczasów, z 309 potwierdzonymi zestrzeleniami, i pierwszą obywatelką Związku Radzieckiego przyjętą w Białym Domu. Library of Congress photo
Za służbę w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej około 11 635 osób zostało ostatecznie odznaczonych złotą gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego (odpowiednik amerykańskiego Medalu Honoru lub brytyjskiego Krzyża Wiktorii). Z tej liczby tylko 92 (0,08 procent) stanowiły kobiety, a tylko 6 (6,5 procent) z nich zostało uznanych za snajperów. Pięć z tych sześciu zginęło w akcji. Kobiety lotnicy, z glamour roli bojowej, który uczynił dla lepszej propagandy, miał tendencję do zbierania więcej medali.
Hero Związku Radzieckiego Maj. Lyudmila M. Pavlichenko był najlepiej punktujący kobieta snajper wszechczasów, z 309 potwierdzonych zabójstw, z których 36 było snajperów wroga. Przed wojną była strzelcem wyborowym w klubie strzeleckim, pracowała jako szlifierz w kijowskim Arsenale i uzyskała tytuł magistra historii. Ranna w czerwcu 1942 roku, została wycofana z walki i wysłana na propagandowe tournée po Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii, stając się pierwszą obywatelką Związku Radzieckiego powitaną w Białym Domu przez prezydenta Franklina D. Roosevelta. Woody Guthrie napisał dla niej nawet piosenkę.
Hero Związku Radzieckiego mjr Ludmiła M. Pawliczenko była najlepiej punktującą kobietą-snajperem wszechczasów, z 309 potwierdzonymi zabójstwami, z których 36 było dziełem wrogich snajperów.
Bardziej typowe było doświadczenie szeregowych Mariji S. Poliwanowej i Natalii W. Kowszowej, zespołu snajperów i spotterów, którzy zginęli w akcji pod Nowogrodem 14 sierpnia 1943 roku. Ranne i bez amunicji, czekały aż niemieckie oddziały zbliżą się do ich okopu, po czym zdetonowały granaty.
Tanya M. Baramzina przed wojną była przedszkolanką. Po inwazji niemieckiej, uczęszczając do szkoły pielęgniarskiej, wyszkoliła się na strzelca wyborowego. Po 16 zestrzeleniach na froncie białoruskim, została wybrana do desantu spadochronowego za linie niemieckie. Zabiła kolejnych 20 Niemców, po czym przejęła opiekę nad rannymi, gdy jej oddział został otoczony. Schwytana przez wroga, była torturowana i stracona.
Dobrze odznaczone snajperki Armii Czerwonej świętują zwycięstwo w 1945 roku. W czasie wojny sześć snajperek zostało odznaczonych złotą gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego. RIA Novosti photo
Wojnę przeżyło około 500 snajperek. Z ich wywiadów i wspomnień wynika, że podczas gdy kobiety służące jako nie-kombatantki były uważane za obiekt molestowania seksualnego i gorszego traktowania, kobiety-bojowniczki były poza zasięgiem, a mężczyźni, z którymi służyły, ściśle egzekwowali tę zasadę. Po wojnie rola bojowa kobiet (poza wspaniałymi lotniczkami) była stopniowo wypisywana z historii Związku Radzieckiego, ponieważ partia komunistyczna promowała bardziej tradycyjne role płciowe, podkreślając na przykład siostrzane i matczyne cechy medyczek polowych. Badania nowego pokolenia rosyjskich historyków, takich jak Anna Kryłowa, oferują cenne spostrzeżenia w toczącej się debacie na temat „kobiet w walce”, która zbyt często opiera się na emocjach, a zbyt rzadko na faktach.
.