Dermot MacMurrough był królem Leinsteru w XII wieku i jest najbardziej pamiętany jako człowiek, który zaprosił Anglików do Irlandii.
Dermot MacMurrough był człowiekiem głęboko ambitnym, który nie chciał pogodzić się z wygnaniem. Przedostał się na dwór Henryka II w Anglii i zaproponował, że zostanie wasalem króla w zamian za pomoc militarną w odzyskaniu jego królestwa. Król nie udzielił pomocy bezpośrednio, ale pozwolił MacMurroughowi zwrócić się z petycją do anglonormańskich lordów. W tym czasie hrabia Pembroke, Richard de Clare, znany później jako „Strongbow”, zgodził się poprowadzić armię do Irlandii. MacMurrough sprowadził grupę poszukiwaczy przygód do Irlandii w 1167 roku, odzyskał Wexford i czekał na przybycie Strongbowa.
Dermot MacMurrough zmarł w 1171 r., pozostawiając Strongbowa, który ogłosił się królem Leinsteru. Jego późniejsze poparcie dla Henryka II we Francji sprawiło, że został mianowany gubernatorem Irlandii. Zmarł w 1176 r. cierpiąc na infekcję podczas najazdu irlandzkich rebeliantów.
Większa część Irlandii była nadal pod lokalnymi wpływami i tylko wschodnie wybrzeże, znane jako 'the Pale’, pozostawało pod kontrolą Normanów. Henryk przyznał te ziemie swemu synowi „Jeanowi Sans-terre” (lub Janowi Lacklandowi) w 1185 r., tworząc „Lordship of Ireland”. Wydawało się prawdopodobne, że Irlandia pozostanie pomniejszym królestwem, ale los interweniował. Śmierć jego starszych braci umożliwiła Jeanowi Sans-terre objęcie tronu angielskiego, został królem Anglii Janem, a Pale stało się częścią terytoriów zdominowanych przez Anglików.
Demot MacMurrough przez wieki był obarczany winą jako człowiek, który spowodował lub przynajmniej ułatwił inwazję i późniejsze podporządkowanie Irlandii przez przybyszów z zewnątrz. Ostatnie rewizje tej historii były jednak mniej krytyczne wobec jego działań.