Po ukończeniu studiów licencjackich Louisa Holaday podjęła pracę jako urzędnik ds. zgodności w dziale nauk biologicznych na Uniwersytecie w Chicago. Jej praca polegała na przeglądaniu protokołów badawczych złożonych przez lekarzy-naukowców i ich zespoły badawcze – i to wzbudziło w niej pragnienie nie tylko pójścia na studia medyczne, ale także włączenia badań do swojej kariery.
„Zdałam sobie sprawę, że medycyna akademicka miała wspaniałe możliwości wykonywania pracy, która była satysfakcjonująca na poziomie indywidualnym, ale także możliwość wykorzystania tej wiedzy i wywarcia większego wpływu poprzez prowadzenie badań”, mówi Holaday, MD, która jest obecnie rezydentem trzeciego roku w Montefiore Medical Center w Bronksie w Nowym Jorku.
W ostatnich latach obawy o zbliżający się niedobór lekarzy zdominowały nagłówki gazet. Ale równie pilnym problemem była zmniejszająca się liczba lekarzy, którzy wybierają karierę w medycynie akademickiej – jako badacze, edukatorzy lub administratorzy szkół medycznych.
To jest ogromna troska dla społeczności medycyny akademickiej, mówi Ross McKinney Jr, MD, AAMC główny oficer naukowy, który zauważa, że wspieranie następnej generacji lekarzy-badaczy i edukatorów jest krytyczne nie tylko dla przyszłości edukacji medycznej, ale dla opieki nad pacjentem i badań.
„Ponieważ opiekują się pacjentami, lekarze-badacze i lekarze-edukatorzy rozumieją, co oznacza opieka nad pacjentem, czego potrzebują pacjenci, a z tego zrozumienia pochodzi motywacja i pomysły badawcze”, mówi.
„Zawsze istnieje potrzeba zachęcania studentów medycyny i rezydentów do pełnienia funkcji przyszłych wykładowców, badaczy i edukatorów.”
John P. Sanchez, MD
Rutgers New Jersey Medical School
W 2013 r. w badaniu NIH opublikowanym w Perspectives on Medical Education stwierdzono, że studenci medycyny z większym prawdopodobieństwem będą kontynuować karierę w medycynie akademickiej, jeśli będą uczestniczyć w badaniach lub pozostawać pod wpływem mentora w trakcie edukacji. Kilka akademickich ośrodków medycznych zaprojektowało programy, aby właśnie to zrobić.
„Zawsze istnieje potrzeba zachęcania studentów medycyny i rezydentów do pełnienia roli przyszłych wykładowców, badaczy i wychowawców” – mówi John P. Sanchez, MD, asystent dziekana ds. różnorodności i integracji w Rutgers New Jersey Medical School.
Powiększanie świadomości
W University of Arizona (UA) College of Medicine – Phoenix, edukatorzy byli zaniepokojeni tym, co postrzegali jako brak świadomości wśród studentów na temat orzechów i śrub kariery w medycynie akademickiej.
Wielu studentów miało błędne wyobrażenia na temat środowiska akademickiego – na przykład, że lekarze akademiccy spędzili cały swój czas w laboratorium i że wynagrodzenie, przestrzeń i stanowiska nie podlegały negocjacjom. „Oni nie byli naprawdę przygotowani do myślenia o karierze w medycynie akademickiej, jak przeszli do ich rezydentury, gdzie niektóre szkolenia są bardziej praktyczne”, mówi Kenneth Knox, MD, dziekan wydziału spraw i rozwoju w UA College of Medicine – Phoenix. „To jest stracony czas, w którym niekoniecznie dostajemy, aby utrzymać je w owczarni.”
Aby zaradzić problemowi, liderzy uniwersyteccy zaprojektowali kurs kredytowy w 2014 roku dla studentów czwartego roku o nazwie A Career in Academic Medicine: Institutional Commitment Towards Early Awareness for the Future Physician. Kurs nakreśla kroki do kariery w medycynie akademickiej, opcje dostępne w środowisku akademickim i wskazówki dotyczące lądowania początkowej nominacji akademickiej.
„Wczesna świadomość sprawia, że myślą o decyzjach, jak dostać się przez rezydenturę i stypendium, które mogą najlepiej dostosować je do właściwego wyboru kariery, która pasuje do ich osobowości, celów i wyboru stylu życia,” mówi Guadalupe Federico-Martinez, PhD, asystent dziekana do spraw wydziału i rozwoju w UA College of Medicine – Phoenix.
Członkowie wydziału są obecnie śledzenie studentów po ukończeniu programu nauczania, aby określić, jak dobrze kurs kształtuje ich wyniki kariery. Pierwsza klasa studentów, którzy ukończyli kurs, właśnie zaczyna swoje stypendia, Federico-Martinez mówi.
Połączenie studentów z mentorami
Dla Holaday, mentorzy odegrali dużą rolę w całej jej edukacji, prowadząc jej kierunek i wyostrzając jej pasję. „To absolutnie nieocenione mieć mentorów, którzy wykonują pracę, która jest dla ciebie inspirująca i mogą pomóc w zakresie: jaka jest ścieżka i jak dostać się stąd do tego miejsca”, mówi. „I mieć ludzi, którzy będą cię mistrzem i umieścić w pozycjach, gdzie można uzyskać więcej ekspozycji i więcej doświadczenia.”
Wykładowcy w Florida International University Herbert Wertheim College of Medicine również uznała wartość mentorskich w pomagając kierować studentów w kierunku kariery w medycynie akademickiej. Szkoła medyczna’s pipeline program-the Florida Science Training and Research Fellowship-połączenia studentów studiów licencjackich z pracownikami programu, którzy śledzą je przez matrykulacji szkoły medycznej. Studenci są również przypisani do mentora wydziału badawczego na ośmiotygodniowy program letni na uniwersytecie.
„Studenci często rozszerzyli swoje relacje z mentorami znacznie poza osiem tygodni, albo kontynuując badania po wznowieniu semestru lub po prostu mając możliwość z daleka,” mówi Cheryl Brewster, EdD, zastępca dziekana różnorodności na Florida International University.
„Wczesna świadomość sprawia, że myślą o decyzjach na różne sposoby, gdy przechodzą przez rezydenturę i stypendium, które mogą najlepiej dostosować je do właściwego wyboru kariery.”
Guadalupe Federico-Martinez, PhD
University of Arizona College of Medicine – Phoenix
Program zatrudnia również pracowników socjalnych, aby pomóc studentom w dyskusji i pokonaniu wszelkich barier stojących na drodze. „Próbujemy dowiedzieć się, co dokładnie ich interesuje”, mówi Brewster. „Po pierwszym roku z nami, zostały narażone na tak wiele rzeczy związanych z byciem MD, niektórzy mówią: 'Naprawdę kocham badania i to jest trasa, którą chcę realizować’. Dostosowujemy program do ich potrzeb.”
Pierwsza kohorta programu ukończy studia w 2019 roku, a Brewster przewiduje kolejną immatrykulację jesienią 2019 roku. „Mentoring studentów jest bardzo ważny – znalezienie tego połączenia. Studenci muszą być w stanie zidentyfikować się z wydziału i innych lekarzy lub dostawców opieki zdrowotnej dla inspiracji. Muszą zobaczyć, jakie są możliwości.”
Tworzenie bardziej zróżnicowanej siły roboczej medycyny akademickiej
W międzyczasie, Building the Next Generation of Academic Physicians (BNGAP), nowatorska inicjatywa, która obejmuje ponad 20 szkół medycznych, zwiększa liczbę zróżnicowanych studentów medycyny, którzy realizują kariery w medycynie akademickiej.
BNGAP prowadzi badania i opracowuje strategie dywersyfikacji siły roboczej medycyny akademickiej. Dane pokazują, że tylko około 30% stanowisk wydziałowych w akademickich instytucjach medycznych zajmują kobiety, a mniejszości takie jak Afroamerykanie, Latynosi, rdzenni mieszkańcy Alaski i Indianie Amerykańscy stanowią tylko 7% wydziałów w amerykańskich szkołach medycznych.
Badania przeprowadzone przez BNGAP i stowarzyszenia partnerskie wykazały, że wielu zróżnicowanych studentów medycyny i rezydentów poczuło, że nie mają podstawowej wiedzy na temat opcji kariery w medycynie akademickiej, ani nie otrzymali wystarczającej ekspozycji na takie możliwości kariery podczas szkolenia.
„To, co znaleźliśmy, to fakt, że gdy tylko zaczęliśmy rozmawiać ze studentami medycyny o środowisku akademickim, byli podekscytowani. Czuli się tak, jakby po raz pierwszy ktoś przedstawił im tę możliwość kariery” – mówi Sanchez, który jest również prezesem zarządu BNGAP. „Ale ogólnie, niezależnie od rasy, płci i orientacji seksualnej, wszyscy zgłosili, że czuli, że nie zostało to zintegrowane z ich programem nauczania w szkole medycznej i że nie było przejrzystości, jak wejść w to.”
Na podstawie badań liderzy BNGAP opracowali 10-modułowy program nauczania koncentrujący się na możliwościach kariery w medycynie akademickiej, który od 2015 roku został wdrożony w 23 szkołach medycznych w całych Stanach Zjednoczonych i Puerto Rico, mówi Sanchez. Moduły zostały również opublikowane w ramach MedEdPORTAL.
„To była dla nas niesamowita podróż, aby porozmawiać ze studentami, usłyszeć ich obawy i przełożyć to na program nauczania”, mówi Sanchez. „Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch lat uderzymy we wszystkie szkoły medyczne.”
.