EDIT- Czy powinienem umieścić tę historię w jej własnym wątku? Jeśli tak, to w którym subreddicie powinienem ją umieścić?
EDIT2- Posted in /Self. Jestem dość nowy na reddicie, czy jest jakieś inne miejsce, gdzie lepiej to opublikować?
„The Onion”
Będę trzymał tę historię krócej ze względu na posty, więc wybaczcie brak powagi w dostawie.
Kiedy byłem w liceum, ja, moi przyjaciele i wszyscy nasi ojcowie wynajmowali łódź mieszkalną nad jeziorem Shasta w Kalifornii każdego lata. Podczas naszej wycieczki w roku juniora wzięliśmy łódź w górę jednego z ramion rzeki Sacramento i podczas gdy tatusiowie byli w łodzi moi przyjaciele i ja byliśmy ciągnięci za sobą na tratwach/tubach/etc. Jak zaokrągliliśmy zakręt w środku pustkowia zobaczyliśmy łódź mieszkalną z prawdopodobnie 6-10 całkowicie nagimi kobietami opalającymi się.
Było kilka kamizelek ratunkowych zapiętych na niektórych tratwach dla uchwytów i jak płynęliśmy obok jedna z nich została…odpięta. Zacumowaliśmy może ćwierć mili w górę rzeki i od razu tatusiowie zaczęli dyskutować o tym, kto weźmie motorówkę, żeby odzyskać kamizelkę. Po powrocie z kamizelką powiedzieli nam wszystkim, hormonalnym nastoletnim kujonom, że łódź rzeczywiście jest „pokryta nagimi kobietami”. Zdecydowaliśmy się natychmiast wyruszyć, aby przyjrzeć się jej z bliska. Niestety brzeg był dość stromy i pokryty łupkami, więc podczas gdy moi przyjaciele wyszli z parą lornetek, ja odwróciłem się, wskoczyłem na jedną z 3-osobowych tratw i zacząłem wiosłować w kierunku nakedwomanhouseboat. Po pokonaniu zakrętu oddzielającego naszą łódź od ich nagle zacząłem się zastanawiać co ja do cholery robię. Oto ja, otyły, kujon, licealista z obsesją na punkcie Gwiezdnych Wojen, z małą ilością bezpośrednich umiejętności kobiecych i wiosłuję w kierunku nagiej łodzi w środku pustkowia, ze wszystkimi moimi przyjaciółmi obserwującymi i bez żadnego planu, o którym można by mówić.
Zacząłem się zastanawiać, jakiej wymówki mógłbym użyć, aby zbliżyć się do tej nagiej łodzi i przypomniałem sobie nasz plan zrobienia hiszpańskiego ryżu na kolację. Może mógłbym pożyczyć trochę soli, jak na dobrego sąsiada przystało? Nie, jak miałbym ją dostarczyć z powrotem do naszej łodzi wiosłującej na środku pieprzonego jeziora? Potrzebowałem pożyczyć coś, co można by łatwo przetransportować, co nie brzmiałoby śmiesznie i byłoby składnikiem hiszpańskiego ryżu.
AN ONION.
Obejrzałem się za siebie i zobaczyłem moich przyjaciół obserwujących przez lornetkę i zacząłem wiosłować. Gdy zbliżyłem się do łodzi nakedwomanhouseboat, przyszło mi do głowy, że muszę wyglądać cholernie śmiesznie wiosłując z rękami w górze do tej łodzi, leżąc na brzuchu na 3-osobowej tratwie. Nie obchodziło mnie to, byłem tak cholernie blisko zobaczenia więcej nagich kobiet niż mój umysł mógł pojąć.
Wiosłowałem do brzegu i podszedłem po desce do „drzwi wejściowych” ich łodzi i zapukałem do drzwi.
Muszę to teraz powiedzieć, ta historia jest prawdziwa. Gdybym opowiadał ją tobie, mogłaby być nieco przesadzona, ale pisanie na maszynie nie daje mi tego luksusu. Chcę tylko, abyś o tym pamiętał, gdy będę kończył tę historię.
Drzwi otworzyła absolutnie wspaniała i całkiem naga kobieta. Z perspektywy czasu cała sytuacja rozegrała się tak, jakby wszystko było zupełnie normalne. Z uśmiechem zapytała mnie kim jestem, a ja opowiedziałem jej o naszej zagadce związanej z hiszpańskim ryżem. Ona odwraca się, żeby znaleźć cebulę i jak ona jest BENT OVER patrząc przez szafki i szafki widzę kilka innych kobiet po prostu kopiąc go. Oni postępują jak jestem drugą osobą ten dzień pytać pożyczać cebulę i iść o ich biznesie. Myślę, że jedna z nich czytała książkę.
Prawie jak nakeddooranswerer mówi, że znalazła cebulę jedne z drzwi w nakedwomanhouseboat otworzyły się i mężczyzna i kobieta, którzy później zostali uznani za uprawiających seks z dowodów pod ręką, wychylili głowy i zapytali mnie co się dzieje.
„Making spanish rice, needed an onion.”
„Fajnie”
Dałem im cebulę, podziękowałem, wskoczyłem na moją tratwę i odpłynąłem.
Skończyło się na tym, że nie robiliśmy hiszpańskiego ryżu i trzymałem cebulę w jednej z tych przezroczystych, plastikowych kostek do gry w baseball, aż do dnia, kiedy została zaatakowana przez mrówki i byłem zmuszony rozstać się z jedynym fizycznym dowodem jednej z najlepszych historii mojego dorastania.