Klub golfowy w Durham rozważa stałe utrzymanie swojego 10-minutowego formatu dwóch piłek w klubie ze względu na tempo gry będące tak szybkie, zgodnie z raportem w Golf Business.
W wyniku dwóch piłek, początkowo jedynego formatu w grze, gdy golf po raz pierwszy wznowiono podczas blokady trzy tygodnie temu, większość rund zajmuje niewiele więcej niż trzy godziny.
„10-minutowy format dwóch piłek jest czymś, co myślimy o utrzymaniu”, były kapitan South Moor GC Guy Carr powiedział Golf Business.
„Każdy kocha trzygodzinną grę w golfa!”
Kiedy w zeszłym tygodniu przeprowadziliśmy sondaż wśród wielu naszych czytelników GolfMagic na Facebooku na temat tempa gry, 69% głosowało za szybkością rund podczas blokady, z 31% nadal czuje się tak, jakby brali zbyt długo.
Liczba różnych zasad zostały wprowadzone w życie podczas lockdown golf z powodu koronawirusa, takich jak utrzymanie flagstick w przez cały czas i usunięcie grabki w bunkrach.
Jeden czytelnik GolfMagic powiedział: „Muszę przyznać, że cieszę się grą o wiele bardziej, gdy runda trwa prawie dwie godziny mniej.”
Inny czytelnik skomentował: „Two-balls are the way forward, I’ve got no interest in a five-hour round.”
As of this week in England, however, golfers can play in three and fourballs should they wish as a result of UK Prime Minister Boris Johnson’s latest lockdown restrictions allowing groups of up to six people allowed to meet outside but with social distancing measures still in place.
Jeden czytelnik GolfMagic uważa, że nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o tempo gry jako fourball.
„Możesz zachować flagę w i usunąć grabie z powodu koronawirusa, ale rundy jako fourball zawsze będą trwać pięć godzin w moim klubie. Jest to po prostu coś, do czego można się teraz przyzwyczaić, ale dla wielu jest to ogromna przeszkoda.”
„O wiele bardziej wolałbym grać w two-ball w każdy dzień tygodnia,” dodał.