„Nie chcę tak żyć, nikt nie powinien tak żyć – ale nie mam żadnych możliwości”, mówi Polly Richardson, która znalazła się na samym końcu problemu braku przystępnych cenowo domów w Anglii.
Od ponad roku mieszka w małym kamperze.
„To jest mój dom. Mam dwa komplety ubrań w pudełku. Mam moje filiżanki i spodki w tej szufladzie, moje patelnie pod tym łóżkiem i mam małą kuchenkę kempingową.
„Czas zimowy był horrendalny, ponieważ nie było ogrzewania.”
The 59-letnia babcia czterech z East Yorkshire jest jednym z pół miliona gospodarstw domowych, które nie są nawet liczone jako oczekujących na rady lub spółdzielni mieszkaniowej nieruchomości, zgodnie z National Housing Federation.
Nowe badania zlecone przez Federację z Heriot-Watt University mówi, że rzeczywista liczba osób w Anglii czekających na takie domy jest 3,8 mln, reprezentujących 1,6 mln gospodarstw domowych, lub 500,000 więcej niż wskazuje oficjalnych danych rządowych.
„Mam rzeczy w garażach ludzi,” mówi Polly.
Spędziła lata pracując jako menedżer sprzedaży detalicznej, ale po wzięciu wolnego, aby opiekować się chorym ojcem, a następnie mając dużą kłótnię z siostrą, znalazła się zmuszona do wprowadzenia się do vana w marcu 2019 roku.
„Bez pracy, nie możesz mieć domu. Bez domu, nie dadzą ci pracy. Mam nadzieję, że ktoś tam da mi pracę” – mówi.
- Landlords „zakaz” wnioskodawców świadczeń pomimo orzeczenia
- Coronavirus: Wezwanie do zniesienia świadczeń, aby pomóc najemcom
- Prawne zwycięstwa nad agentami najmu 'No DSS’
National Housing Federation twierdzą, że 90 000 domów na wynajem społeczny musi być budowane każdego roku przez następną dekadę, aby zaspokoić popyt, ale według oficjalnych danych, tylko 6 338 takich domów zostało ukończonych w latach 2018-19, w dół o 84% od 2010-11.
Główną zaletą mieszkań socjalnych – gdzie albo rada lokalna, albo stowarzyszenie mieszkaniowe są właścicielem – jest to, że jest bardziej przystępne niż prywatne zakwaterowanie wynajmowane, zwykle około 50% czynszów rynkowych, i zwykle oferuje bezpieczniejszą dzierżawę.
„To, co widzimy, to rosnące zapotrzebowanie na mieszkania socjalne i brak podaży”, mówi Kate Henderson, dyrektor naczelny National Housing Federation.
„Inwestowanie w mieszkania socjalne pobudziłoby gospodarkę, stworzyłoby tysiące miejsc pracy, wsparłoby łańcuchy dostaw w przemyśle budowlanym i zapewniłoby lepsze, bardziej bezpieczne, bezpieczne mieszkania dla ludzi w potrzebie.”
Brak odpowiednich właściwości pozostawia dużą liczbę rodzin żyjących w przeludnionych mieszkaniach.
Abigail McManus, 27-letnia samotna matka mieszka w mieszkaniu z dwiema sypialniami w Leeds z trójką małych dzieci – dwiema córkami w wieku sześciu i dwóch lat oraz małym chłopcem, który ma pięć miesięcy.
Opuszczanie jej domu jest codzienną harówką, ponieważ zmaga się z manewrowaniem podwójnym wózkiem po schodach.
Abigail od lat co tydzień licytuje nieruchomość na parterze z trzema sypialniami, ale bez powodzenia.
Mówi, że rada zachęca ją do szukania dalej, aby zwiększyć jej szanse na przydzielenie odpowiedniego miejsca do życia.
Ale ona mówi: „Moja cała rodzina mieszka na tym osiedlu, więc chciałabym spróbować i zostać tak blisko jak to możliwe.
„Jako samotny rodzic, który nie prowadzi samochodu, byłoby mi ciężko dostać się gdziekolwiek i czułbym się bardziej odizolowany niż już to robię, gdybym przeniósł się zbyt daleko od tego obszaru.”
Kiedy była premierem, Theresa May zmieniła sposób, w jaki rady mogą korzystać z finansowania, aby umożliwić im budowę większej liczby domów.
Jej rząd przewidywał, że zmiana doprowadzi do 10 000 nowych domów komunalnych każdego roku, liczby, która nie została osiągnięta od 2013-14.
Podczas gdy władze lokalne wierzą, że zbudowanie tej liczby jest możliwe, eksperci twierdzą, że pandemia może stworzyć problemy w branży budowlanej.
Ministerstwo Mieszkalnictwa powiedziało, że „nie uznało” liczb w nowej analizie przeprowadzonej przez Krajową Federację Mieszkaniową, opisując je jako „poważne przeszacowanie”.
Podkreśliło również swoje 11,5 mld funtów inwestycji w przystępne domy, które mają być wydane w latach 2021-2026, z których część zostanie wykorzystana do budowy domów na wynajem socjalny.