Na dworze pada śnieg, a ja chcę coś napisać, więc zaczynamy.
Uwielbiam dyskutować o poziomach mocy, wychowałem się na DBZ, więc tego typu rzeczy są nieuniknione. Moim aktualnym pytaniem było, podczas grania w grę Dissidia Mobile, „który protagonista Final Fantasy jest najsilniejszy?”. Na szczęście jestem na tyle błaznem, że mam coś, co uważam za ostateczną odpowiedź, ale wiąże się to z kilkoma zastrzeżeniami. Będzie ona oparta wyłącznie na wykonywanych wyczynach, na co warto zwrócić uwagę, i nie obejmuje postaci z gier MMO (choć gdybym to zrobił, Wojownik Światła z FFXI byłby absolutnie najsilniejszy). Spoilery do gier Final Fantasy, ale są one niewielkie.
Więc, moim zdaniem Lightning jest najsilniejszą bohaterką Final Fantasy, ale nie na początku. W Final Fantasy XIII jest całkiem potężna, ale powiedziałbym, że Cloud i Zidane mogliby się z nią zmierzyć i wygrać.
W Final Fantasy XIII-2 sprawy przybierają szalony obrót.
W Final Fantasy XIII-2 dowiadujemy się, jak Lightning została obrończynią bogini Etro, i to właśnie w tym momencie staje się najsilniejszą grywalną postacią w całej serii Final Fantasy, pomijając glitche i exploity. W Requiem of the Goddess DLC, Lightning może mieć 999,999 HP, 9999 Strength i Magic.
„Okay Mint,” mówisz. „Ale to jest DLC. Co jeśli je przecenimy?”. Cóż, ona tylko staje się silniejsza! W Lightning Returns, może ona osiągnąć powyższy pułap, osiągnąć absurdalny poziom szybkości, zmaksymalizować swoje powinowactwo ze wszystkimi żywiołami, Elementagę, Świętość, Podróż w czasie i Odyna do swojej dyspozycji. Dziewczyna jest najeżona, a pod względem wyczynów jest w stanie zabić wielu bogów.
Przyznaję, że wspomniałem o zastrzeżeniach, a jednym z nich jest to, że Lightning Returns nie jest technicznie rzecz biorąc mainline’ową grą Final Fantasy. Więc co jeśli odrzucimy wszystkie dodatkowe gry i skupimy się tylko na tytułach z Roman Numeral? Wtedy powiedziałbym, że Noctis jest najsilniejszą postacią w serii.
The Ring of Lucii makes Noctis ridiculously OP. Jeśli siła Błyskawicy pochodzi od wkurzania się na bogów, to jego pochodzi od bycia „wspieranym przez nich” (czy jest to rzeczywiście wsparcie, jest samo w sobie dyskusyjne, ale mimo wszystko dostaje od nich swoją moc). Jego królewskie ramiona czynią go również absurdalnie potężnym, a w końcowej fazie XV jest potężniejszy niż astral z jego wszechświata. Mógłby w sekundę zdusić XIII Lightninga.
Więc do tego się to sprowadza, moim zdaniem. Na zakończenie, oto moja pełna lista protagów, z wyłączeniem Wojownika Światła, Firiona i Cebuli, ponieważ nie ma wystarczającej ilości featów, by ich ocenić:
- Lightning (God Mode) i/lub Noctis
- Terra Branford
- Zidane Tribal
- Cloud Strife (zwłaszcza post.Dzieci Adwentu)
- Cecil Harvey
- Squall Leonhart
- Bartz Klauser
- Tidus
- Vaan
.