LOS ANGELES – Przez dekady, śmierci i katastrofy, AC/DC nie przestaje grzmieć.
Po czterdziestu siedmiu latach i z najbliższym możliwym do osiągnięcia oryginalnym składem, rockmani w piątek wydają „Power Up,” ich pierwszy album od sześciu lat.
Jest to również pierwszy od śmierci w 2017 roku Malcolma Younga, który założył zespół w Sydney w Australii w 1973 roku ze swoim młodszym bratem, Angusem. „Power Up” jest dedykowany starszemu bratu i jest przestrzelony jego duchem i pisaniem piosenek.
„Wszyscy czuliśmy Malcolma wokół nas, on tam był. Nie jesteśmy duchowymi typami ludzi, ale, chłopcze, o chłopcze,” główny wokalista Brian Johnson, 73, powiedział The Associated Press w wywiadzie przez Zoom ze swojego domu w Sarasota, Floryda. „Malcolm był bardzo silną postacią w prawdziwym życiu, a jego odejście tego nie powstrzyma. Był tam, wszędzie, i myślę, że można to powiedzieć na płycie.”
Wszystkie 12 utworów jest współtworzonych przez Malcolma i Angusa Younga, wybranych przez młodszego Younga ze skarbca niewykorzystanych piosenek, które piętrzyły się podczas długiego życia zespołu.
„Malcolm i ja przez lata, ilekroć przychodziliśmy do albumu, zawsze wchodziliśmy z mnóstwem piosenek klasy A,” powiedział 65-letni Angus Young przez Zoom ze swojego domu w Sydney. „Zawsze mieliśmy stos pełen więcej pozostawionych, które wszystkie były wspaniałymi, świetnymi utworami.”
Większość piosenek pochodzi z owocnego okresu pisania w długiej przerwie między albumami od 2000 do 2008 roku, a Angus Young wybrał te, które najbardziej przywoływały jego starszego brata.
„Skoncentrowałem się na tych, o których wiedziałem, że były ulubionymi Mal’a,” powiedział Young. „To odpowiedni projekt dla niego. Zawsze lubił prostotę i bezpośredniość, więc czułem, że co może być lepsze od jego muzyki?”
„Power Up”, ich 17. studyjny album, którego pierwszy singiel i teledysk, zainspirowany bluesem „Shot in the Dark”, zostały wydane w październiku, jest przepełniony tymi samymi grzmiącymi akordami i szkolnymi uśmieszkami, które uczyniły z nich legendy dzięki takim albumom jak „Highway to Hell” i „Back in Black”. Ten ostatni został również zadedykowany niedawno zmarłemu istotnemu koledze z zespołu, oryginalnemu wokaliście Bonowi Scottowi, który zmarł w 1980 roku.
„Istnieje podobieństwo między tragedią Bona i Mal”, powiedział Angus Young.
Podczas gdy Malcolm Young cierpiał na demencję, która doprowadziła do jego śmierci, jego bratanek Stevie Young zastąpił go na „Rock or Bust” z 2014 roku i zrobił to ponownie na „Power Up,” choć w wieku 63 lat raczej nie jest nowym dzieciakiem.
„Znamy Steviego od zawsze i na zawsze. On był wokół nas od dziesięcioleci”, powiedział basista Cliff Williams przez Zoom ze swojego domu w Północnej Karolinie. „Więc nie było żadnej próby dopasowania go do jakiejkolwiek rzeczy.”
Po trudnej trasie w 2016 roku, której Johnson nie mógł dokończyć z powodu utraty słuchu, która stawała się coraz poważniejsza, wydawało się, że klasyczna wersja zespołu może już nigdy nie zagrać razem.
Od tego czasu został wyposażony w najnowocześniejszą technologię aparatów słuchowych i z niecierpliwością czekał na powrót na scenę, zwłaszcza po tym, jak poczuł, jak dobrze działa próba z zespołem przy pełnej mocy.
„To było po prostu dużo zabawy, aby być z chłopakami, i czułem, że jestem wyposażony, aby faktycznie wyjść i coś zrobić”, powiedział Johnson. „Mój pas amunicji był pełny. Byłem gotowy do działania.”
Album został nagrany w 2018 roku i na początku 2019 roku, a jam sessions pojawiły się w ramach przygotowań do planowanej daty wydania, na początku 2020 roku.
„Próbowaliśmy całkiem sporo, ponieważ mieliśmy nadzieję, że będziemy w stanie być może zrobić kilka koncertów”, powiedział Young. „Zrobiliśmy kilka tygodni tego, a potem kilka dni później świat zaczął się zamykać.”
Kiedy koronawirus osiągnął poziom pandemii, album został odłożony na półkę, a zespół poszedł w ciemno, utknął na różnych kontynentach, jak izolowali się z rodzinami i przyjaciółmi.
Po upływie prawie roku, zespół i Columbia Records zdecydowali się wydać go w listopadzie.
„Robimy wiele promocyjnych rzeczy, aby dać ludziom znać, aby rozpowszechnić wiadomość, że AC/DC ma nowy album”, powiedział Young. „Mam nadzieję, że to was rozweseli.”
Back to top
.