Po burzliwej nocy we wschodniej Argentynie, słońce świeciło jasno w drugim dniu ślubu Michaela Buble i Luisany Lopilato.
W sobotni wieczór o godzinie 19:00, szczęśliwa para zawiązała węzeł w romantycznej ceremonii religijnej w historycznej Villa Maria, w Maximo Paz, położonej około godziny drogi od Buenos Aires, miejsca ich pierwszego ślubu cywilnego.
Kilku 300 gości, w tym rodzice panny młodej i pana młodego, zgromadziło się, aby obserwować, jak Michael i Luisana wymieniają przysięgę w ewangelickiej, dwujęzycznej ceremonii.
WIDOK GALERII
Kliknij na zdjęcia, aby obejrzeć galerię
Od godziny 17:00 na zewnątrz zgromadził się tłum, który miał nadzieję zobaczyć nowożeńców.
Nie zawiedli się. Wkrótce po zawiązaniu węzła, para młoda wyszła na zewnątrz, aby przywitać się z fotografami i fanami. Oznaczało to, że świat po raz pierwszy zobaczył piękną białą suknię ślubną Luisany – ekskluzywny projekt Sylvie Burstin z jedwabnym gorsetem i falbaniastą spódnicą.
W hołdzie dla swojej ojczyzny Michael, lat 35, wybrał klasyczny czarny smoking zaprojektowany przez bliźniaków Deana i Dana Catenów, twórców kanadyjskiej marki odzieżowej Dsquared2.
Wspaniałe tereny willi w stylu Norman-Tudor – zbudowanej w 1927 roku – okazały się idealną scenerią dla „bajkowych” drugich zaślubin pary.
Po ceremonii koktajle serwowano nad jeziorem, oświetlonym tysiącem świec.
VIEW GALLERY
Goście zostali następnie zaproszeni do wnętrza luksusowego, wyłożonego dywanami 50-metrowego namiotu na dalsze uroczystości po ślubie, które trwały do świtu następnego ranka.
Namiot był udekorowany białymi kwiatami specjalnie sprowadzonymi z Kolumbii i Ekwadoru i posiadał ogromny parkiet z brązu, nad którym wisiało 14 żyrandoli i lustra używane jako stoły.
Wyraźnie zadowolona ze ślubu z Michaelem, którego opisuje jako „miłość mojego życia”, szczęście Luisany w jej wyjątkowym dniu mogło zostać zmarnowane przez wiadomość, że podczas świętowania na przyjęciu, do domu jej rodziców włamano się.
Jednak panna młoda była zdecydowana nie pozwolić, aby włamanie do domu zepsuło jej chwilę.
„To nie zrujnuje niesamowitej chwili, którą przeżyłam wczoraj”, napisała później na Twitterze.
.