Uwaga redaktora: Celem tej serii jest przejście przez księgę Tytusa i nauczenie się, czego Pan chciał nas nauczyć przez tę wspaniałą księgę.
- Dave otworzył serię o Tytusie, patrząc na pierwsze cztery wersety.
- Dave napisał o tym, że starsi są ludźmi ewangelii.
- Dave napisał o zdrowej doktrynie i zdrowym życiu.
- Dave napisał o Bożym planie dla starszych mężczyzn, kobiet i szkoleniu młodszych kobiet.
- David Dunham napisał na temat Bożego planu dla młodszych mężczyzn.
- Mike Boling napisał na temat Bożego planu dla pracowników.
- Dave napisał na temat chwały łaski Bożej.
- Dave napisał na temat głoszenia: napominania, strofowania i ogłaszania Słowa Bożego.
- Dave napisał na temat postępowania chrześcijanina.
- Dzisiaj Jason pisze na temat obmycia z odnowienia i odnowienia w Duchu Świętym.
**************************************************
Tytusa 3:4-8, „Lecz gdy okazała się dobroć i uprzejmość Boga, naszego Zbawiciela, zbawił nas nie ze względu na uczynki dokonane przez nas w sprawiedliwości, lecz według własnego miłosierdzia, przez obmycie odnową i odnowieniem w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy usprawiedliwieni łaską jego stali się dziedzicami według nadziei życia wiecznego. Powiedzenie to jest godne zaufania i chcę, abyście na te rzeczy kładli nacisk, aby ci, którzy uwierzyli w Boga, byli ostrożni w oddawaniu się dobrym uczynkom. Te rzeczy są doskonałe i korzystne dla ludzi.”
Świat potrzebuje odnowy. Jeśli kiedykolwiek był czas na jasność w kwestii zbawienia i tego, jak ludzie mogą zostać doprowadzeni do porządku ze swoim Stwórcą, to właśnie teraz. Potrzebujemy regeneracji. Ludzie potrzebują przemiany serca z kamiennego na serce z ciała. Mieszając metafory, ludzie muszą przejść z duchowej ciemności do duchowej światłości. Dzieje się to tylko wtedy, gdy Duch Boży czyni cuda w sercach ludzi. Musimy nie tylko zobaczyć, jak zmienia się serce, ale także zobaczyć ręce do pracy. Głównym punktem tego, co Paweł mówi Tymoteuszowi w tym fragmencie, jest to: Narodziliśmy się na nowo przez Ducha, abyśmy mogli spełniać dobre uczynki.
Kontekst
Przed wersetami 4-8 apostoł Paweł rozpoczyna rozdział 3 prośbą o Tytusa, aby przypomniał swoim ludziom, że powinni być ulegli wobec władców i władz, posłuszni i gotowi do każdego dobrego dzieła (vs. 1); mają nigdy nie mówić źle o nikim, unikać kłótni, być łagodni i uprzejmi dla wszystkich (vs. 2). Paweł przypomina młodemu Tytusowi, że i my byliśmy niegdyś głupi, nieposłuszni, sprowadzeni na manowce, niewolnicy różnych namiętności i przyjemności, nieraz spędzając dni w złości i zawiści, przysparzając sobie wrogów i będąc wrogami (ww. 3). Różnica między chrześcijaninem a niechrześcijaninem polega na tym, że pamiętamy, iż kiedyś to byliśmy my.
Kontekst tych wyżej wymienionych wersetów jest ważny dla tego, co następuje. Często w swoich listach Paweł wydaje imperatywy, czyli polecenia. Mówi nam, abyśmy coś zrobili. Ale Paweł nigdy nie pozostawia tego w zawieszeniu bez wskazania, że ewangelia jest motywacją do wykonania polecenia. Paweł łączy swoje imperatywy z indykatywami: zróbcie to, ponieważ to jest prawdą. A co jest prawdą? Cóż, to właśnie mówi nam tutaj w wersetach 4-8.
Zorientowanie na Ewangelię
Skupiona na Bogu wizja Pisma Świętego jest zawsze skoncentrowana na działaniach Boga w historii, szczególnie na działaniach Jego Syna. Działania Chrystusa nazywamy ewangelią. Ten fragment jest tego dobitnym przykładem.
Paul wyjaśnia Tytusowi, że aby być gorliwym w spełnianiu dobrych uczynków (werset 8), trzeba mieć właściwe zrozumienie tego, jak właściwie działa zbawienie. A jak to działa? Bóg działa. Jak Bóg działa? Przez ewangelię. A czym jest ewangelia? Od początku do końca, zbawienie jest od Pana.
Pierwszą rzeczą, którą Paweł zauważa w wersecie czwartym, jest to, że Bóg rzeczywiście troszczy się o swój lud. Obiektem Bożych uczuć jest Jego lud. Fakt, że „ukazała się dobroć i miłosierdzie Boga, naszego Zbawiciela”, jest cudem samym w sobie. Nie zasługujemy na zbawienie. Z powodu naszego grzechu nie zasługujemy na nic innego, jak tylko na potępienie. A jednak Bóg interweniuje w swoim świecie nękanym przez grzech, pojawiając się. Nic w Piśmie Świętym nie zbliża się do udowodnienia dobroci Boga bardziej niż wcielenie Chrystusa. Sześć razy w Tytusie Paweł nawiązuje do Chrystusa jako naszego „Zbawiciela”, a teraz jest to piąty raz. Akcent nie mógłby być bardziej wyraźny: Bóg troszczy się o swoje dzieci i udowodnił, że troszczy się, posyłając Zbawiciela, ale nie byle jakiego Zbawiciela, Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Grzesznicy potrzebują zbawiciela, więc Bóg działa.
Druga rzecz, na którą zwraca uwagę Paweł, znajduje się w wersecie 5. „zbawił nas nie ze względu na uczynki dokonane przez nas w sprawiedliwości, lecz według własnego miłosierdzia, przez obmycie odrodzeniem i odnowieniem w Duchu Świętym”. Jest powód, dla którego Biblia mówi, że Jezus jest autorem i wykonawcą naszej wiary. On ją zapoczątkował i On ją realizuje. Bóg zbawił nas przez Boga dla Boga. Zbawienie jest naprawdę od Pana! Jeżeli mamy być gorliwi w dobrych uczynkach, odrzucając grzech i dążąc do sprawiedliwości, to musimy dojść do miejsca, w którym przyznamy, że to Bóg nas zmienia. Paweł zaczyna od słów: „Słuchaj, oto co się nie wydarzyło. Nie zostałeś zbawiony, ponieważ ciężko pracowałeś lub robiłeś wszystkie właściwe rzeczy. To nie tak to wszystko działa!”
Rzeczywistość jest taka, że kiedy mówimy, że zbawienie jest od Pana, mamy na myśli to, że On wymyślił zbawienie, posiada zbawienie, doskonali zbawienie i dopełnia zbawienie. My nie robimy nic. Regeneracja nie jest procesem wywołanym przez nas samych. Byliśmy martwi w naszych grzechach, nie mogąc zmartwychwstać. Martwi ludzie nie budzą się sami, aby otrzymać dar, bez względu na to, jak bardzo jest on darmowy. Biblia nie jest w tej kwestii niejasna: Regeneracja dzieje się dzięki Bogu, a nie dzięki człowiekowi. Jest to dzieło Ducha Świętego w czyimś życiu i jest to dar. Nikt nie może sam się narodzić na nowo (zob. Ewangelia Jana 3). Nawet w naszym najlepszym dniu, w naszym najlepszym umyśle, nasz grzech jest nadal toksycznym zanieczyszczeniem dla Boga.
Nie, nie zostaliśmy zbawieni, ponieważ zrobiliśmy dla Boga kilka naprawdę wspaniałych rzeczy. Zostaliśmy zbawieni i zregenerowani z powodu Bożego miłosierdzia. Zostaliśmy uwolnieni nie tylko od brudu, który produkowaliśmy, ale również od wadliwej sprawiedliwości, którą produkowaliśmy. Zostaliśmy przeniesieni ze śmierci do życia, z ciemności do światła, z zanieczyszczonego odzienia do odzienia sprawiedliwości Chrystusowej. Bóg to uczynił. A dlaczego miałby to uczynić? Ponieważ jest miłosierny, łaskawy, miły i pełen miłości. A jak Bóg to czyni? Oczyszczając nas! Regeneracja jest wewnętrznym oczyszczeniem i odnowieniem naszej grzesznej natury. Nie kąpiemy się po prostu i nie zakładamy starych ubrań, ani nie rezygnujemy z kąpieli i nie kupujemy nowych ubrań: Duch Boży w swoim dziele odnowy obmywa nas do czysta, odziewając nas w sprawiedliwość Chrystusa przypisaną na nasze konto. W zbawieniu Duch Święty oczyszcza nas i przemienia w nową osobę, w nowe stworzenie.
Paul wskazuje dalej Tytusowi, że nie tylko Bóg troszczy się o swoje dzieci, posyłając swojego Syna, i nie tylko my nie zbawiliśmy się sami – to dzieło wykonuje Duch Święty – Bóg przychodzi do swojego ludu. Spójrz na werset 6: „Którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego”. Częścią skoncentrowanego na ewangelii nauczania Pawła w tym miejscu jest pokazanie, że Duch Boży nie tylko nas obmywa i regeneruje, On z nami pozostaje. Paweł z pewnością dobrze znał historię Pięćdziesiątnicy z Dziejów Apostolskich 2, a jego celem tutaj jest przypomnienie Tytusowi, że aby być gorliwym w tych dobrych uczynkach (werset 8), musimy pamiętać, że dobre uczynki nas nie zbawiają, ponieważ zostaliśmy zbawieni przez samą łaskę Bożą w samym Chrystusie – mamy również ciągłą moc Ducha w naszym życiu. Bóg przychodzi i pozostaje ze swoim ludem przez swojego Ducha
Paul mówi dalej w wersecie 7, że ponieważ Bóg przychodzi i zamieszkuje w nas przez swojego Ducha przez obmycie odnawiające, możemy mieć nadzieję, pewną pociechę w życiu wiecznym. Ponieważ zostaliśmy uznani za prawych przez Bożą łaskę, co jest deklaracją nowego statusu, mamy nadzieję i przyszłość! Jesteśmy dziedzicami Boga, synami i córkami, którzy otrzymali dar zbawienia! Ojciec, Syn i Duch Święty – wszyscy uczestniczą w tym wielkim dziele zbawienia. Bóg zbawia nas z powodu swojej dobroci i życzliwości (werset 4), swojej miłości (werset 4), swojego miłosierdzia (werset 5) i swojej łaski usprawiedliwiającej (werset 7).
Kilka myśli końcowych
A dlaczego Bóg to wszystko robi? Tytusa 3:8: „Powiedzenie to jest godne zaufania, a ja chcę, abyście na to kładli nacisk, aby ci, którzy uwierzyli w Boga, byli ostrożni w oddawaniu się dobrym uczynkom.” Bóg zbawił nas przez swoją łaskę, abyśmy mogli czynić rzeczy. Jeśli wierzysz w Boga, jesteś powołany do pracy dla Królestwa Bożego. Jeśli wymieniasz imię Chrystusa, jesteś powołany do pewnego rodzaju pobożności. A co to jest to nabożeństwo? Czy jest to osobista, prywatna modlitwa? Być może. Czy jest to chodzenie do kościoła co tydzień? To też jest część pobożności. Oddanie, o które Paweł nas prosi, to oddanie „dobrym uczynkom”. Paweł nalega, aby Tytus zaangażował się w naukę o grzechu, łasce, odrodzeniu i usprawiedliwieniu (wersety 3-7), i że czyniąc to, chrześcijanin odpowie poprzez dobre uczynki. Po to zostaliśmy stworzeni (Ef. 2:10)! Bóg przygotował nas do tych uczynków!
Omycie z odnowienia i odnowienie w Duchu Świętym jest dokonywane w nas przez Boga i dla Boga. Naszym obowiązkiem jest wyprostować te sprawy: Nasze uczynki nie zbawiają, to Chrystus zbawia. A potem my pracujemy. Pomylenie tej kolejności jest fałszywą ewangelią, która nie może zbawić. Narodziliśmy się na nowo przez Ducha (soli deo gloria!), abyśmy mogli głosić doskonałość Chrystusa światu, który rozpaczliwie potrzebuje odnowy (1 P 2,9).