Jedną z głównych atrakcji hawajskiej wyspy Molokai jest to, że można uzyskać smak tego, co Hawaje wyglądały jak w latach minionych. Na Molokai nie ma świateł stopu, nie ma sklepów sieciowych, a wyspa jest stosunkowo niezagospodarowana. Mimo to, jedną z najlepszych okazji do cofnięcia się w czasie i poznania hawajskiej kultury i historii jest wizyta w malowniczej Halawa Valley, najstarszej społeczności Molokai.
Dolina Halawa była jednym z pierwszych miejsc na całych Hawajach zasiedlonych przez Polinezyjczyków, gdzieś około 650 roku naszej ery. W szczytowym okresie istnienia doliny mieszkało w niej kilka tysięcy ludzi, choć populacja zmniejszyła się z biegiem lat z powodu odległego położenia i historii klęsk żywiołowych – tsunami przetoczyło się przez dolinę zarówno w 1946, jak i 1957 roku. Dziś szlak turystyczny przechodzi obok starożytnych hawajskich miejsc kultu, systemów irygacyjnych, historycznych stawów taro i kończy się przy 250-stopowym wodospadzie zwanym Moa’ula Falls.
Dziś na ziemi pozostało tylko kilka rodzin. Aby wędrować po Halawa Valley, trzeba zarezerwować wycieczkę z przewodnikiem, którym jest członek ostatniej z pozostałych rodzin. Starszy z rodu, Pilipo Solatario, jest ostatnim żyjącym hawajskim potomkiem urodzonym i wychowanym w dolinie, który nadal tam mieszka. Jego rodzina jest właścicielem ziemi i oprowadza turystów. Kiedy tam byliśmy, Pilipo musiał wziąć udział w rodzinnym pogrzebie, więc oprowadzał nas jego wnuk, Gabriel.
Gabriel mieszkał na Oahu i Kauai dorastając, ale ostatnio przeniósł się do Molokai, aby dowiedzieć się więcej o kulturze i historii ziemi od swojego dziadka. Poprowadził nas przez kilka skalistych strumieni i na szlak, wskazując rodzime rośliny i ich zastosowania, kamienne ściany starożytnych świątyń, wymieszane z opowieściami o historii doliny.
Szlak kończy się przy wspaniałym wodospadzie Moa’lua. Miejscowa legenda mówi, że w basenie na dnie wodospadu żyje olbrzymia jaszczurka. Gabriel polecił mi wrzucić do wody rodzimy liść ti, aby sprawdzić czy unosi się na wodzie. Kiedy tak się stało, wiedział, że jaszczurka nie ma nic przeciwko naszej obecności i że możemy bezpiecznie popływać w wodzie. Niestety, nawet za zgodą jaszczurki, woda była zimna, więc mogłam w niej zostać tylko przez kilka minut.
Po wędrówce zbadaliśmy wybrzeże doliny mijając malutki kościółek z napisami w języku hawajskim.
Krótki spacer w dół od kościoła, znaleźliśmy plażę, gdzie widzieliśmy kilka lokalnych dzieci surfujących i bodyboarding w zimowych falach pomiędzy poszarpanymi skałami.
Wędrowaliśmy po skałach wzdłuż plaży, biorąc w imponującym i surowym krajobrazie, zanim wróciliśmy na drogę.
Jak odwiedzić Halawa Valley, Molokai:
Aby zarezerwować tę wędrówkę, skontaktuj się z Gregiem lub Pilipo Solatorio, tutaj.