WORK
Mogę wejść w stan przepływu bez żadnych rozpraszaczy
Oto jak to się dzieje: Przewracam się, zdaję sobie sprawę, że się obudziłem i sprawdzam zegarek. Tak: znowu 4:30 rano. Czuję się szeroko obudzony i nie ma sensu próbować pozostać w stanie snu, więc wstaję i zaczynam mój dzień.
Nie zawsze tak było. W college’u zazwyczaj spałem do około 8 rano (zdaję sobie sprawę, że to nie kwalifikuje się jako „spanie” dla większości ludzi). Przez lata, odkąd skończyłem studia, znalazłem się naturalnie budząc się wcześniej i wcześniej.
I wiesz co? Uwielbiam to.
Kiedy wstaję, w domu jest jeszcze ciemno i absolutnie cicho. Uwielbiam czuć, że jestem jedyną obudzoną, cicho sprawdzającą rzeczy z mojej listy rzeczy do zrobienia, gdy inni ludzie śpią.
Ale nie mogę zacząć pracy, jeśli mój żołądek warczy. Jestem jedną z tych osób, które są głodne od samego rana, więc zaczynam dzień od śniadania (zazwyczaj jest to owsianka). Sprawdzam pocztę elektroniczną i zajmuję się drobnymi zadaniami, takimi jak odpowiadanie na teksty lub rozładowywanie zmywarki.
Po śniadaniu zabieram się do pracy. Zazwyczaj siedzę przy laptopie najpóźniej o 5:30 rano. Zgodnie z radami wielu naprawdę mądrych, zorganizowanych ludzi, zaczynam pracę nad najtrudniejszym, wymagającym myślenia lub stresującym zadaniem jako pierwszy. Aby wykonać taką pracę jak najbardziej efektywnie, muszę wejść w stan flow, w którym działam na górnej granicy swoich możliwości umysłowych i poświęcam całą swoją energię i siłę mózgową na wykonanie zadania.
Dla mnie wejście w stan przepływu jest możliwe tylko wtedy, gdy wokół nie ma żadnych rozpraszaczy. Najlepszy czas na pracę bez rozpraszaczy? Zgadłeś – ten cenny czas przed świtem, zanim wszyscy inni się obudzą.
Co jest takiego wspaniałego we wczesnym załatwianiu spraw?
To uczciwe pytanie. Istnieje wiele osób, które lubią czekać do ostatniej chwili przed czymś jest należne, myśląc, że produkują swoje najlepsze prace, gdy są pod presją. Jeśli to działa dla ciebie, to świetnie. To naprawdę nie działa dla mnie.
Jestem właścicielem własnej firmy, więc mogę zaprojektować harmonogram pracy, który pasuje do mojego stylu. Ponieważ jestem najbardziej rozbudzony i pełen energii rano, mój typowy dzień pracy trwa od 5 rano do wczesnego popołudnia zamiast 9-5.
Wykonanie najtrudniejszych rzeczy z mojej listy rzeczy do zrobienia wcześnie w ciągu dnia zapewnia wiele korzyści, które znacznie poprawiły jakość mojego życia:
- Zmniejszony poziom stresu
- Większa produktywność
- Więcej wolnego czasu w dalszej części dnia, aby realizować hobby i inne działania, które lubię
Po moim flow-state wczesnym porannym work-sprincie, czuję się spokojny, zadowolony i szczęśliwy, że mogę przejść do innych rzeczy. Mogę być bezpieczny w wiedzy, że moje zadania priorytetowe są pod opieką, a nie nadciągają nade mną i sprawiają, że reszta mojego dnia jest stresująca.
Nie musisz być poranną osobą, aby znaleźć swój przepływ
Nie każdy jest poranną osobą, a dla wielu, pomysł budzenia się o 4:30 rano jest odpychający. Jeśli poranki nie są twoją rzeczą, zawsze możesz odwrócić mój harmonogram – dostać swoją pracę wykonaną późno w nocy, po tym jak inni poszli spać, i obudzić się następnego dnia czując się odświeżonym i wolnym od stresu.
Punktem jest znalezienie czasu, w którym nie będziesz się przejmować. Możesz dostać się do stanu przepływu i być o wiele bardziej wydajny niż mógłbyś, gdyby ludzie wchodzili i wychodzili z domu, próbując zwrócić na siebie uwagę, lub robiąc hałas.
.