Prawdą powszechnie znaną jest to, że każdy chciałby mieć włosy odwrotne do tych, które ma. Osoby z obfitymi lokami chętnie je prostują, podczas gdy reszta z nas marszczy i skręca, goniąc za falami za pomocą dyfuzorów, szczypiec, kremów do loków, a ostatnio także trwałej ondulacji.
To prawda, trend odpowiedzialny za niektóre z najbardziej pamiętnych 'dos z lat 80-tych powraca – ku przerażeniu wielu osób, które wciąż mają blizny po własnych katastrofach związanych z trwałą ondulacją. Ale nie bój się: perm, który dla wielu nadal wyczarowuje obrazy Neighbours-era Kylie Minogue, lub Coronation Street’s Deirdre Barlow, miał aktualizację. Dawno minęły ciasne, kruche fale, jak widać na peak-perm Barbra Streisand; nowoczesny perm – lub new-wave perm, jak to zostało nazwane – jest zupełnie łagodniejszy wygląd.
To zdecydowanie więcej niż „plażowe” fale, ale nie całkiem korkociąg, który zawładnął zbiorową wyobraźnią mody. Na wybiegu, Gucci i Celine miały kilka kręconowłosych modelek chodzących w swoich pokazach wiosna/lato 2019, podczas gdy obecną twarzą Zary – zawsze miernikiem – jest królowa loków Mica Argañaraz. Emma Stone zapoczątkowała trend na trwałą ondulację u celebrytów w zeszłym roku, kiedy jej makijażysta zamieścił na Instagramie zdjęcia z trwałą ondulacją, a zaraz za nią poszły inne aktorki Jaime King i Olivia Munn. W telewizji, trwała ondulacja prawniczki Marcii Clark stała się podplotem w The People v OJ Simpson: American Crime Story, Daisy Haggard ułożyła luźne fale w serialu BBC Back to Life, a kręcone włosy Natashy Lyonne zostały okrzyknięte „prawdziwą gwiazdą Russian Doll”. W ostatnim tygodniu, Charlotte Gainsbourg, Priyanka Chopra i modelka Taylor Hill nosiły fale na czerwonym dywanie w Cannes. Fani Gry o Tron podają „efekt Jona Snowa” jako przyczynę wzrostu zainteresowania lokami wśród mężczyzn.
Wcześniejsze iteracje trwałej sięgają aż 1872 roku, choć dopiero w 1938 roku Arnold F Willatt opracował „zimną falę trwałej”, która pozwala uniknąć ciepła i wykorzystuje tioglikolan amonu – fakt, który fani Legalnej Blondynki zapamiętają jako związek chemiczny, o którym wspomina Elle Woods podczas rozwiązującej sprawę sceny sądowej – aby rozbić struktury białkowe włosów i stworzyć loki.
Nowoczesne techniki trwałej ondulacji różnią się między sobą, a obecnie wiele chemicznych trwałej ondulacji przestawiło się na stosowanie tioglikolanu sodu, ale technologia w rzeczywistości nie posunęła się zbytnio do przodu, według Luke’a Hershesona, dyrektora kreatywnego salonów Hersheson, który oferuje nowofalową trwałą ondulację (od 150 funtów).
„Postrzeganie trwałej ondulacji było bardzo mocno związane z fryzurą, z którą była połączona”, mówi. „W latach 70-tych i 80-tych, to było graficzne cięcia, dość krótkie, ekstremalne kształty i bubble perms. Obecnie, trwałą wykonuje się na dłuższych włosach, więc mniej chodzi o to, aby włosy odstawały od głowy, a bardziej o to, aby za punkt odniesienia posłużyły takie osoby jak Julia Roberts. Nie używamy też oldschoolowych prętów do trwałej, ale piankowych wałków, które są większe i bardziej miękkie.”
W Karine Jackson Hair & Beauty w Londynie, styliści fryzur wykonują teraz około czterech trwałej ondulacji dziennie, w porównaniu z zaledwie czterema rocznie trwałej ondulacji „Think Curl” (od 100 funtów), która jest wolna od amoniaku i tioglikolanów.
„W latach 80-tych, kiedy trwała się nie udawała, często nie była prawidłowo nawinięta, co powodowało 'końce w kształcie haka’; teraz, Curlformers wykonują pracę, więc to nie może się z nimi zdarzyć”, mówi założycielka i dyrektor salonu, Karine, która robiła trwałą na włosach Neve Campbell.
Zmienia się również społeczne nastawienie do loków. Historycznie, kręcone, kędzierzawe lub nawet falowane włosy kojarzone były z niechlujstwem lub nieprofesjonalizmem – przekonanie to często ma rasistowskie konotacje. W ostatnich latach jednak, czarnoskórzy mężczyźni i kobiety zaczęli doceniać naturalne struktury włosów afro.
„Widzieliśmy wzrost rynku trwałej ondulacji dla włosów afro”, mówi Nicky Oliver, założyciel i dyrektor salonu Nicky Oliver w Manchesterze oraz autorytet w dziedzinie stylizacji włosów afro-karaibskich i azjatyckich. „Ludzie przez lata nosili włosy rozluźnione, potem zapragnęli nosić włosy naturalne, ale wielu z nich nadal chce, aby były one podatne na układanie. Przyzwyczaili się do suszenia włosów suszarką. Robiąc bardzo ciasną trwałą, nadal mogą mieć swoje loki, ale będą one łatwiejsze do opanowania.”
Jackson podkreśla, że nie ma już podejścia „jeden rozmiar dla wszystkich”; dziś konsultacje przed trwałą mogą zawierać pytania o wszystko, od tego, jak często klienci wiążą włosy i chodzą na siłownię, do tego, jakie leki przyjmują, obok testu wytrzymałości włosów – wszystko to może wpłynąć na to, jak trwała ondulacja przyjmie się na włosach i jak długo będzie trwała (od dwóch do 12 miesięcy).
Jack Howard, kolorysta włosów w Paul Edmonds, zgadza się z tym stwierdzeniem: „Indywidualność jest wszystkim: z pasemkami, kiedyś robiliśmy morze idealnie ułożonych folii; teraz, ten pasiasty jednolity wygląd jest naprawdę przestarzały. Tak samo jest z trwałą ondulacją”, mówi. „Chodzi o stworzenie wyglądu na miarę dla indywidualnego klienta, który pasuje do jego struktury włosów, kondycji i stylu.”
Howard stworzył nową technikę, którą nazwał „permage” (od 275 funtów), która łączy trwałą ondulację i pasemka do obramowania twarzy, a także używa Curlformerów do tworzenia swoich loków.
„Trend „lived-in hair” jest teraz naprawdę gorący”, mówi. „Nowoczesna trwała ondulacja nie polega na uzyskaniu ciasnych loków, a następnie ich zapuszczeniu lub wysuszeniu, chodzi o pozostawienie włosów w bardziej naturalnym stanie i dodanie im objętości.”
„Cyfrowa trwała”, japońska metoda, która zyskuje na popularności w Wielkiej Brytanii, podąża w tym samym kierunku. Proces ten wykorzystuje ciepło podczerwone, cyfrowo monitorowane przez maszynę, jak również zastosowanie substancji chemicznych, aby stworzyć gotowy efekt.
„Cyfrowa trwała daje ci większy wybór, czy chcesz mieć włosy kręcone, proste czy falowane” – mówi Christian Toth, specjalista od modelowania włosów w One2One Hair w Mayfair w Londynie, który jako pierwszy wprowadził cyfrową trwałą w Wielkiej Brytanii (obecnie kosztuje 390 funtów). Twierdził on, że ta metoda podoba się klientom, którzy mają „pozbawione życia włosy i są bardziej otwarci na eksperymentowanie z różnymi stylami”. Innymi słowy, jest to idealne rozwiązanie dla rzekomo niezobowiązujące millenialsów chętnych dać loki spróbować.
Jeśli obecny zbiór perm-adopters są ci, którzy są przyzwyczajeni do życia przemijania – czy to przez pracę lub rynku mieszkaniowego, lub romantycznych związków – to ma sens, że będą ostrożni w długoterminowych wyborów fryzur. Hersheson zgadza się, że część odwołania może być w dół do faktu, że trwała jest teraz mniej, dobrze, trwałe.
„Ponieważ loki są bardziej miękkie, wypadają szybciej, ale nie masz tak ostateczny odrost,” mówi. Lata 90. były również synonimem super prostych włosów – patrz Kate Moss, Gwyneth Paltrow i Cher Horowitz z Clueless – a ci, którzy dorastali w tej epoce, mogą teraz chcieć zmienić wierność.
„Myślę, że przeszliśmy przez lata włosów, które wyglądają na tonged, ale przyszło do tego, że mają konotacje Real Housewives. Jest to więc bunt przeciwko tej fali i ruchowi, który nie wygląda jakbyś zbyt ciężko nad nim pracowała. Włosy, które się poruszają, mają w sobie coś bardziej uduchowionego. Ma więcej 'ciepła’ do niego niż poker proste włosy.”
Chociaż organiczne trwałe są mniej powszechne, istnieją teraz, oferując trwałe wolne od ostrych składników chemicznych, które mogą również odwołać się do młodszych pokoleń, biorąc pod uwagę ich skłonność do żywności ekologicznej. To powiedziawszy, Oliver utrzymuje, że trudno jest znaleźć jakiekolwiek produkty do trwałej ondulacji, które byłyby uważane za przyjazne dla środowiska. „Na koniec dnia mamy do czynienia z chemikaliami”, mówi.
Liczba łatwo dostępnych produktów do stylizacji włosów kręconych i naturalnych również znacznie wzrosła. Superdrug, na przykład, informuje o zwiększonym zainteresowaniu klientów w zwiększaniu naturalnych loków; jej własna gama do włosów kręconych, Black Castor & Shea, jest teraz bestsellerem, a sprzedaż wzrosła prawie trzykrotnie w ciągu ostatniego roku. Może to oznaczać, że loki znów staną się modne. Swobodny, zrelaksowany wygląd uzyskany dzięki nowoczesnym technikom trwałej ondulacji oznacza, że również grzywki stają się modne. A jeśli na samą myśl o trwałej nie kręci Ci się nic poza palcami u stóp, nie panikuj; zawsze możesz ją udawać.
Pseudo trwałą: przewodnik
Nie jesteś gotowa na nową falę trwałej? Oto, jak możesz stworzyć efekt loków bez popełniania błędów.
1. Po umyciu włosów, nałóż odżywkę u nasady i serum na końce, a następnie wysusz włosy suszarką lub pozostaw do wyschnięcia na powietrzu. Twoje włosy powinny być wtedy na swoim naturalnym poziomie skrętu (który, jeśli jesteś mną, jest nie loki w ogóle).
2. Przeczesz włosy i zgarnij je do góry, tak jakbyś chciała związać je w koński ogon. Następnie skręć włosy w długi, skręcony kucyk, zakręć go na siebie i zepnij w kok na czubku głowy. Powinnaś wyglądać mniej jak Meghan Markle, bardziej jak Mała My z Muminków (sorry).
3. Przymocuj kok na miejscu za pomocą uchwytów kirby. Używam tylu, ile zdołam znaleźć na dnie mojej kosmetyczki/z tyłu kanapy (zwykle około ośmiu). Następnie, śpij. Osiem godzin to ideał (ogólnie, ale szczególnie w przypadku loków).
4. Rozepnij kok i przejedź palcami raz lub dwa razy po włosach. Przedziel włosy jak zwykle (nie używaj szczotki/grzebienia; ja używam jednego z wyrzuconych uchwytów kirby). Użyj palców, aby zachęcić włosy do opadania na miejsce, a następnie – pamiętając o dziedzictwie tej fryzury z lat 80-tych – utrwal ją dużą ilością lakieru do włosów.
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
.
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.