Czy ktoś może mi powiedzieć jakie są korzyści z infuzji broni Starym Kamieniem Mundanu? Z tego co zrozumiałem, zrobienie tego zmniejsza obrażenia broni o połowę i skaluje się z najniższą statystyką. Nigdy nie zrobiłem infuzji OMS i nie widzę żadnego sensownego powodu, aby to zrobić.
Po drugie, mam Darkdrift +10 na moim buildzie 40/40 jako jedną z moich 5 zapasowych broni. Wziąłem go w NG i ulepszyłem, bo pomyślałem, że wygląda świetnie i że silny atak przebijający tarczę przyda mi się później. Tak czy siak, czytałem o nim na wiki fextralife, ponieważ byłem ciekaw jak duże obrażenia zadaje, gdy jest wypełniony różnymi kamieniami i wiki stwierdza, że przy 65 zręczności i skalowaniu A, obrażenia dodane do Darkdrifta wynoszą tylko 50. Dalej jest napisane, że jeśli jest on wypełniony Starymi Kamieniami Mundurowymi, to sprawia, że buforowanie Zręczności staje się zbędne, gdyż build 40/40 może zadać 130 (przyziemne obrażenia Darkdrift) + 210 (skalowanie obrażeń).
Teraz, w odniesieniu do pierwszego stwierdzenia: Siedzę tutaj w Krypcie Nieumarłych z +10 Darkdriftem i zadaje on 260 + 70 (skalowanie A w Dexterity). Ponownie, mój Dex jest na poziomie 40, a to dodaje 70 obrażeń bez Ring of Blades +2. Wydaje mi się, że wiki jest błędna/nieaktualna, ponieważ mówi, że przy 65 Dex, doda 50 obrażeń. Sprawdziłem Darkdrift na wikidot (oddzielnie od wiki fextralife) i nie potwierdza to żadnego info z fextralife, ale też nie potwierdza mojego.
Teraz co do drugiego punktu o infuzji OMS: Nie widzę, jak ulepszenie go do +10 przyziemnych jest warte wysiłku, skoro, jeśli to info jest poprawne, build 40/40 będzie zadawał 130 (bazowe obrażenia przyziemne) + 210 (rzekomy wzrost skalowania), co daje 340 obrażeń. To daje 10 marnych ataków więcej niż to, co mam teraz.
Myślę o zabiciu Agdayne’a i udaniu się do Majuli, aby zbuforować drugiego do +10 Mundanu, ale jestem zbyt leniwy. Czy ktoś wie, czy warto?