Czy gardzisz RNG?
Jeśli tak, Summoners war jest mniejszym złem niż 7K.
7K jest jak Brave Frontier w tym, że ma tendencję do bycia małą liczbą jednostek meta lub umiejętności, które często się zmieniają z powodu rebalansu. Porównaj to z Summoners War, gdzie całkiem sporo jednostek, w tym farmable, jest dobrych od początku gry. Na przykład, SW ma co najmniej 10 jednostek, które są dobre przez całą grę, podczas gdy 7K w obecnym stanie ma tylko jedną lub dwie, które są dobre aż do końca gry.
Odpowiednik Nieznanego Zwoju w 7K to czysta pasza, zapomnij o czymś tak użytecznym jak Colleen, Kona czy nawet Ramagos. Nie ma też żadnego ulepszania umiejętności, a jednostki dostają tylko połowę swoich 'slotów run’ (ekwipunek w tej grze) otwartych, chyba, że poświęcisz duplikaty jednostek lub rzadkie paszy do odblokowania.
Wreszcie, bitwy w 7K są jeszcze bardziej zależne od SI niż w SW – a SI jest równie zła lub gorsza. Podstawowe ataki są losowe, skupianie się na celu jest oparte na RNG poprzez wyposażenie Lethal Attack, a wybór umiejętności jest w 100% losowy w PVP. Tak, PVP w 7K jest równoznaczne z automatycznym wyborem wszystkich twoich AO.
7K ma lepszy system autoplay i daje odpowiednik nat 4 i nat 5 dość często (szczególnie jeśli zrezygnujesz z gry dopóki nie zaoferują ci zachęty do powrotu – dostałem całą drużynę jednostek meta natychmiast w ten sposób).
Jeśli widzisz mobilną grę kolekcjonerską jako stały strumień małych nagród i krótkiej gratyfikacji to 7K miażdży SW łatwo, ale jeśli faktycznie chcesz grać to idź z SW.