- Ed Henthorn doświadczył druzgocących skutków ubocznych leku na trądzik Roaccutane
- Składnik aktywny to izotretynoina, która działa poprzez zmniejszenie ilości oleju w skórze
- Ale może również powodować niepokój i ataki paniki, a także depresję, a nawet samobójstwo
- Dowody sugerują, że może być również odpowiedzialny za trwałe dysfunkcje seksualne
Catherine Henthorn jeździła na nartach we Francji z mężem i córką, kiedy otrzymała telefon, który sprawił, że krew jej zamarzła. To było od jej 19-letniego syna, Eda, wtedy studiującego w Manchesterze.
„On po prostu powiedział: „Mamo, chcę się zabić”, ’ wspomina Catherine, pielęgniarka szkolna w Abingdon & Witney College, Oxfordshire. 'To było zupełnie niespodziewane’, mówi. Do tego czasu Ed był „szczęśliwym, zdrowym chłopcem, który cieszył się na wszystkie normalne rzeczy w życiu”.
Powiedziała synowi, aby dostał się prosto do pociągu do domu i zorganizowała dla jego dziadków, aby spotkać się z nim na stacji Oxford. Tymczasem ona, ojciec Eda, Craig, i młodsza siostra Isabelle starali się dostać lot do domu.
Choć nikt wtedy nie wiedział, że Ed dołączył do grona młodych mężczyzn, którzy doświadczyli niszczących skutków ubocznych po zażyciu leku na trądzik Roaccutane.
Składnikiem aktywnym leku Roaccutane, a także kilku jego generycznych wersji dostępnych obecnie na rynku, jest substancja chemiczna zwana izotretynoiną. Jego działanie polega na zmniejszeniu ilości oleju, czyli sebum, produkowanego przez gruczoły w skórze, zmniejszeniu stanu zapalnego i zabiciu bakterii.
Dermatolodzy twierdzą, że izotretynoina zmieniła życie niezliczonych tysięcy nastolatków – jej sukces potwierdza dramatyczny wzrost liczby recept, przy czym liczba samych Roaccutane, produkowanych przez szwajcarską firmę farmaceutyczną Roche, wzrosła z 6 522 rocznie w 2006 r. do 48 997 w 2016 r.
Choć wielu wyraźnie skorzystało z leku, był on również coraz częściej związany z doniesieniami o poważnych psychiatrycznych skutkach ubocznych, od lęków i ataków paniki po depresję i samobójstwa.
Te potencjalne zagrożenia zostały dobrze nagłośnione, ale teraz pojawiają się dowody na to, że izotretynoina może być również odpowiedzialna za ukrytą epidemię trwałej dysfunkcji seksualnej, która trwa długo po zatrzymaniu leku, pozbawiając młodych mężczyzn szansy na normalne związki.
Co więcej, rodzice i eksperci uważają, że istnieje wyraźny związek między tym a samobójstwami związanymi z Roaccutane.
Jak wyjaśnia David Healy, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Bangor, który bada wpływ izotretinoiny: 'Zaburzenia erekcji są psychologicznie wyniszczające dla młodych mężczyzn i bez wątpienia prowadzą do samobójstwa.’
To była przerażająca perspektywa, która doprowadziła Eda Henthorna do rozważenia odebrania sobie życia. Cztery lata po jego długodystansowym wołaniu o pomoc, jego matka powiedziała Good Health: 'Ten lek zrujnował życie mojego syna i zdewastował nas wszystkich jako rodzinę.’
Mówi, że pacjenci i rodziny powinni być poinformowani o tych zagrożeniach wyraźnie, aby mogli dokonać świadomego osądu, czy przyjmowanie leku jest tego warte, szczególnie w przypadku mniej ciężkich przypadków trądziku.
POMAGA W TRĄDZIKU, ALE JAKIM KOSZTEM?
Izotretynoina jest wprowadzana do obrotu w Wielkiej Brytanii od 1983 roku. W okresie od 1985 r. do września 2017 r. regulator rynku leków Medicines and Healthcare products Regulatory Agency (MHRA) otrzymał 86 zgłoszeń dotyczących problemów seksualnych związanych z lekiem, w tym zaburzeń erekcji i utraty libido, za pośrednictwem swojego systemu Yellow Card – gdzie pacjenci, firmy i pracownicy medyczni mogą zgłaszać działania niepożądane. MHRA stwierdził, że takie skutki uboczne są rzadkie.
Jednak dowody pojawiają się, że mogą one nie być tak rzadkie, jak regulator wierzy. Praca brytyjskich i kanadyjskich naukowców, opublikowana niedawno w International Journal of Risk & Safety in Medicine, spojrzał na 300 przypadków dysfunkcji seksualnych po leczeniu z 14 różnych drugs.
To odkrył, że izotretynoina miał zdecydowanie najwyższy wskaźnik zgłoszonych powikłań, a w 14 z 49 przypadków mężczyzn, którzy zostali przepisani i cierpiał na zaburzenia erekcji, problem trwał od dziesięciu do 20 lat. Profesor Healy, współautor pracy, uważa, że problemy seksualne związane z izotretynoiną „to tylko wierzchołek góry lodowej”. Istnieje, jego zdaniem, ukryta epidemia męskich problemów seksualnych związanych z tym i garść innych leków, które powoduje „ogromną ilość cierpienia” .
33-letni bankier, który Good Health mówił do żył z impotencją, ponieważ otrzymał sześciomiesięczny kurs Roaccutane, gdy był 17. Chociaż pozbył się trądziku, nie mógł już osiągnąć erekcji; rozwinęła się u niego również depresja i niepokój.
Niezdolny do tworzenia normalnych związków, obawia się, że nigdy nie będzie miał własnej rodziny. 'Nie dziwi mnie, że spora liczba młodych mężczyzn zabija się w obliczu tego,’ powiedział. 'Były chwile, kiedy myślałem, że byłoby łatwiej po prostu się zabić.’
Kampanie wierzą, że skala problemu jest ukryta, ponieważ niepożądane reakcje na izotretynoinę są znacznie zaniżone. Sam, sekretarz szkoły z Essex, mówi, że jej „szczęśliwy, sportowy” syn stał się poważnie przygnębiony i opracował problemy seksualne po zażyciu leku przez osiem miesięcy w wieku 15.
Teraz 22, pozostaje „wrażliwy”, cierpi na przewlekłe zmęczenie, stres i niepokój, a Sam martwi się „codziennie”, że może zabić się.
Chciałbym tylko wiedzieć, dlaczego ten lek jest nadal wydawane jak Tic-Tacs na NHS, nawet do niektórych ludzi, którzy mają tylko umiarkowany trądzik. Ile osób musi umrzeć, lub mieć ich życie zrujnowane, dla Ciebie, aby wziąć to bardziej poważnie? Ed Henthorn
Sam mówi, że niepożądane reakcje na izotretynoinę są znacznie mniej prawdopodobne, aby być zgłaszane przez dotkniętych niż te spowodowane przez inne leki. Jeśli weźmiemy pod uwagę wstydliwą naturę tych skutków ubocznych oraz wiek pacjentów – nastolatków, którzy są zbyt zawstydzeni, aby porozmawiać z kimkolwiek o seksualnych skutkach ubocznych, to nie możemy nawet zacząć zgadywać, jakie są prawdziwe liczby”, powiedziała Good Health.
Według niej, nawet sama MHRA przyznaje, że niedostateczne zgłaszanie reakcji na leki jest „znaną cechą wszystkich systemów raportowania, w tym systemu Żółtych Kart”.
To zgadza się z badaniem opublikowanym w zeszłym roku w czasopiśmie Expert Opinion on Drug Safety, które znalazło „znaczące niedorejestrowanie” do FAERS tak niskie, jak jeden przypadek na 100. Skala skutków ubocznych związanych z izotretynoiną, innymi słowy, może być dramatycznie niedoszacowana – 86 raportów o problemach seksualnych otrzymanych przez MHRA może być wierzchołkiem góry lodowej obejmującej od 860 przypadków do 8,600.
Podobnie, prawdziwa liczba reakcji psychiatrycznych przypisywanych izotretynoinie może być znacznie wyższa.
W okresie od 1985 r. do września 2018 r. system Żółtej Karty otrzymał 940 zgłoszeń lęku, depresji, zaburzeń nastroju, zaburzeń osobowości i myśli samobójczych związanych z lekiem – rzeczywistość może wynosić wszędzie od 9 400 do oszałamiających 94 000 przypadków.
Zgłoszone 64 samobójstw może podobnie ukryć prawdziwą liczbę cokolwiek między 640 i 6,400.
Była zmiana w MHRA pogląd w październiku ubiegłego roku, po przeglądzie Europejskiej Agencji Leków, który stwierdził, że istniały dowody, że izotretynoina była „związana z … zaburzenia erekcji i zmniejszenie libido”.
MHRA wydała ostrzeżenie bezpieczeństwa dla lekarzy i dodała słowa „Problemy z uzyskaniem lub utrzymaniem erekcji” i „niższe libido” jako skutki uboczne o „nieznanej częstotliwości” do listy możliwych skutków ubocznych na ulotkach informacyjnych dla pacjentów.
To było za późno dla Eda i wielu innych młodych mężczyzn i, mówią działacze, zbyt mało, aby zapobiec innym cierpiącym te efekty zmieniające życie.
Nawet jeśli takie skutki uboczne są tak rzadkie, jak MHRA wierzy, niektórzy działacze twierdzą, że utrzymanie leku na rynku nie może być dłużej uzasadnione, bez względu na to, jak skuteczne jest dla trądziku.
„Ryzyko to konsekwencje”, mówi Robert Reeves, konsultant usług budowlanych, z Colchester, Essex, którego 21-letni Luke wziął śmiertelne przedawkowanie w zeszłym roku.
Wybiegająca osobowość Luke’a zmieniła się na stałe po tym, jak brał lek przez sześć miesięcy w 2012 roku, kiedy miał 16 lat. Jeśli umierasz na raka, możesz zaryzykować przyjęcie niebezpiecznego leku, ponieważ może on uratować ci życie”, mówi Robert.
„Ale chociaż rozumiem argument, że trądzik sam w sobie może sprawić, że niektórzy ludzie są samobójcami, myślę, że nagrody tego leku są niewspółmierne do ryzyka.”
Niemal na pewno istnieje związek między dysfunkcją seksualną a samobójstwem u mężczyzn, mówi profesor Healy. Chociaż lek jest przepisywany zarówno mężczyznom, jak i kobietom w mniej więcej równych proporcjach, 55 z 64 samobójstw zgłoszonych do MHRA było młodymi mężczyznami.
Jako że skala skutków ubocznych leku nie jest jasna, działacze obawiają się, że przegląd ryzyka reakcji psychiatrycznych przeprowadzony przez MHRA w 2014 roku mógł być poważnie błędny – i w rezultacie pacjenci przegapiają właściwe ostrzeżenia.
Ponieważ izotretynoina może powodować poważne wady wrodzone, kobiety w USA i Wielkiej Brytanii, którym przepisano lek, otrzymują broszurę wyjaśniającą, że nie mogą go brać w ciąży i muszą być na skutecznej antykoncepcji przed rozpoczęciem leku i przez miesiąc po jego odstawieniu. Muszą następnie podpisać formularz deklarujący, że zrozumieli te zagrożenia i środki ostrożności.
W Stanach Zjednoczonych, ta „świadoma zgoda/umowa z pacjentem” została rozszerzona również na mężczyzn, podkreślając ryzyko depresji i samobójstwa.
Wielu rodziców chce wprowadzenia tego samego środka w Wielkiej Brytanii.
BETTER ADVICE ABOUT RISKS
Jednakże przegląd MHRA, który w dużej mierze opierał się na dowodach z własnego programu Żółtych Kart, stwierdził, że ryzyko reakcji psychiatrycznych było rzadkie i odrzucił tę propozycję jako „dodatkowe obciążenie dla pacjentów i lekarzy przepisujących leki”.
Przegląd był „wybielaniem”, mówi Heather Roberts, autorka i ilustratorka z Bromyard w Herefordshire, której 32-letni syn, Olly, zabił się w 2012 roku – przepisano mu lek, gdy miał 21 lat i żył z chronicznym niepokojem przez następne 11 lat.
Heather i inni rodzice czują, że ich opinie na temat ryzyka zostały zignorowane.
Ed Henthorn został przepisany Roaccutane, gdy miał zamiar rozpocząć kurs w Manchesterze we wrześniu 2014 roku – przed studiowaniem nauk środowiskowych na Manchester Metropolitan University w następnym wrześniu.
UTRATA FUNKCJI SEKSUALNYCH
Odkrywał trądzik, gdy miał 17 lat, a do czasu, gdy miał zamiar udać się do Manchesteru, 'dochodził do punktu, w którym trochę mi przeszkadzał’, powiedział Good Health. 'To nie było poważne – opisałbym to jako bardziej ból, ale pomyślałem: „Mam nowy start w Manchesterze, byłoby miło pozbyć się tego”. ’
Został skierowany do dermatologa, który zasugerował Roaccutane – Edowi wręczono ulotkę i zapytano, czy rozumie ryzyko, z których żadne nie obejmowało możliwości długoterminowej utraty libido i funkcji seksualnych, których miał doświadczyć.
Ed, obecnie 23, mówi, że wiedział, że Roaccutane to 'agresywna opcja ostatniej szansy, ale pomyślałem, że wezmę go na krótki okres i natychmiast przestanę, jeśli pojawią się jakiekolwiek problemy – założyłem, że wszelkie skutki uboczne znikną, jak tylko przestanę.’
Cztery tygodnie po rozpoczęciu przyjmowania leku pojawiły się 'przerażające’ skutki uboczne: pojawiły się u niego stany lękowe i depresja.
’Nagle przestałem się interesować płcią przeciwną’, mówi.
’Wszystkie te myśli po prostu zniknęły, a podniecenie i budzenie się z erekcją i tak dalej, nagle się skończyły. To było bardzo przerażające.”
Natychmiast zaprzestał przyjmowania leku.
Prawie cztery lata później Ed jest praktycznie uwięziony w domu swoich rodziców, więźniem paraliżującego lęku i depresji, które przekreśliły jego nadzieje na ukończenie studiów – i nadal ma dysfunkcje seksualne.
MANY ARE TO TO TO SCARED TO TALK
Ed zdecydował się upublicznić swoją historię 'w nadziei, że coś dobrego może wyniknąć z tego wszystkiego’.
’Many people are too scared to come out and talk about it or to seek advice,’ he says. 'Rozumiem to, naprawdę. Ale nic nie zostanie zrobione z tą straszną sytuacją, jeśli nikt nie będzie o tym mówił. Odwaga Edka i jego historia bezpośrednio podważają stanowisko firmy farmaceutycznej Roche, która utrzymuje, że to trądzik, a nie lek, „może prowadzić do zmian w nastroju, poczuciu własnej wartości, a u niektórych pacjentów … do depresji”.
To był dowód podany w zeszłym roku przez dr Rav Seeruthun, dyrektor medyczny w Roche, na przesłuchaniu w Colchester Łukasza Reeves.
Rodzice Łukasza pozostają w żadnych wątpliwości, że to Roaccutane, który zabił ich syna.
Stanowisko firmy, mówi Ed, „idzie wbrew wszelkiej logice”.
„Wiem, że trądzik może dostać ludzie w dół, ale nigdy nie byłem przygnębiony o nim. A mój trądzik faktycznie poprawiał się na Roaccutane. Więc dlaczego ktoś miałby popaść w depresję tylko wtedy, gdy jego trądzik się poprawia?”
Matka Eda mówi, że kiedy rodzina próbowała uzyskać pomoc od lekarzy w styczniu 2015 r., „wszyscy odrzucili jakikolwiek związek z lekiem, upierając się, że był po prostu w depresji, oferując mu leki antydepresyjne”.
Zrozumiałe, Ed był ostrożny w przyjmowaniu kolejnych leków. Po sześciu tygodniach spędzonych w domu, Ed wrócił na uniwersytet w marcu 2015 roku, ale wytrzymał miesiąc.
INNE LEKARSTWA ŁĄCZONE Z IMPOTENCJĄ
Izotretynoina – aktywny składnik Roaccutane – nie jest jedynym lekiem powiązanym z dysfunkcją seksualną u mężczyzn.
Badania opublikowane niedawno w International Journal of Risk & Safety in Medicine zidentyfikowały 14 leków, w tym izotretynoinę, związanych z „trwałą dysfunkcją seksualną”, taką jak „znieczulenie narządów płciowych, orgazm pozbawiony przyjemności lub słaby, utrata libido i impotencja”.
Leki te obejmują leki przeciwdepresyjne znane jako selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) oraz inhibitory 5 alfa-reduktazy, takie jak finasteryd, stosowane w leczeniu utraty włosów.
Jedną z teorii jest to, że zakłócają one sygnały elektryczne, które przekazują informacje, kontrolując wszystko, od zmysłów po ruch.
’To był przerażający czas’, mówi Catherine. Kilka razy powiedział, że chciałby wskoczyć pod pociąg. Po powrocie do domu Ed odważył się powiedzieć matce o swojej dysfunkcji seksualnej. Dziś jest, jak sam mówi, „cieniem dawnego siebie”, mieszka w domu na Universal Credit, walczy z sennością i spędza całe dnie w łóżku.
Ma proste pytanie do MHRA, Brytyjskiego Stowarzyszenia Dermatologów i firmy Roche, która wprowadziła izotretynoinę na świat ponad 30 lat temu.
„Chciałbym po prostu wiedzieć, dlaczego ten lek jest nadal wydawany jak Tic-Tacs w NHS, nawet niektórym ludziom, którzy mają tylko umiarkowany trądzik. Ile osób musi umrzeć, lub mieć ich życie zrujnowane, dla Ciebie, aby wziąć to bardziej poważnie?”
W zeszłym miesiącu RxISK, niezależna grupa bezpieczeństwa leków z siedzibą w Kanadzie, wezwał amerykańskiego regulatora narkotyków, aby dodać ostrzeżenie w ramce do pakietów izotretynoiny, aby poinformować pacjentów, że „seksualne skutki uboczne mogą czasami utrzymywać się przez czas nieokreślony po przerwaniu leku; mogą pojawić się na leczenie i pozostać po tym, lub pojawić się lub pogorszyć, gdy lek jest zatrzymany”.
MHRA powiedział Good Health, że podczas gdy lek jest „uznawany za związany z szerokim zakresem skutków ubocznych, ryzyko to musi być zrównoważone w stosunku do korzystnych efektów leczenia”. To powiedział izotretynoina jest dozwolone tylko w leczeniu ciężkiego trądziku, który nie reaguje na inne treatment.
A rzecznik British Association of Dermatologists powiedział, że jego członkowie „bardzo starannie rozważyć potencjalne ryzyko i korzyści płynące z leku u każdego pacjenta”, dodając, że nie było „obszerne dowody, aby pokazać, że trądzik … . może prowadzić do obniżonego nastroju, niskiej samooceny i negatywnego obrazu ciała, co dla niektórych pacjentów może mieć bardzo szkodliwy wpływ”.
Roche powiedział nam: „Przykro nam słyszeć o każdym, kto miał negatywne doświadczenia z lekiem Roche.
Miliony pacjentów na całym świecie odniosły korzyści z przyjmowania Roaccutane, ale jak większość leków, może on mieć skutki uboczne.
„Dlatego zalecamy, aby lek był przepisywany ostrożnie, aby pacjenci rozumieli, czego mogą się spodziewać po jego zażyciu i aby byli ściśle monitorowani.”
Ed i Catherine są świadomi wpływu, jaki jego stan wywarł na rodzinę, począwszy od 18-letniej siostry Isabelle i ojca Craiga, menedżera ds. marketingu, po szersze kręgi.
„To, czego Ed i ja teraz chcemy”, mówi Catherine, „to skłonić innych ludzi do zatrzymania się i zakwestionowania tego, co im powiedziano, do uważnego zastanowienia się nad ryzykiem, nawet jeśli powiedziano im, że jest ono „rzadkie”, a dermatologom do zrozumienia, co ten lek może rzeczywiście zrobić dzieciom, a nie wciskać go jako pewnego rodzaju szybką naprawę”.
„To nie jest szybki sposób, mogę ci powiedzieć.”
.