- A. Dojście Abimelecha do władzy.
- 1. (1-3) Abimelek zmusza swoich braci do podporządkowania się jemu.
- 2. (4-5) Abimelek morduje swoich braci.
- 3. (6) Mężczyźni z Szechem uczynili Abimelecha swoim królem.
- B. Ostrzeżenie Jothama.
- 1. (7-15) Przypowieść o drzewach.
- 2.(16-21) Jotham stosuje przypowieść: miasto Szechem zostanie odpłacone za wybór tak bezwartościowego człowieka.
- C. Ostrzeżenie Jothama spełnione.
- 1. (22-25) Duch złej woli między Abimelekiem a Szechem. a. Bóg zesłał ducha złej woli między Abimeleka i mężów z Szechem: Przez trzy lata wszystko wydawało się w porządku między mężami z Szechem a Abimelekiem. Potem, w sądzie, Bóg usunął pokój, który był między nimi i zesłał tego ducha złej woli. i. Pisarz Sędziów użył interesującego słowa, aby powiedzieć, że Abimelek panował nad Izraelem. To słowo „jest wyjątkowe dla tej księgi i być może zostało wybrane, aby odróżnić nieudane rządy Abimelecha od rządów prawdziwych sędziów. Abimelek był bardziej podobny do tyrana niż do króla.” (Wolf) ii. „Zasięg królestwa Abimelecha był bardzo ograniczony; tylko Shechem, Beth-millo, Arumah (Sdz 9:41) i Thebez (Sdz 9:50) są wymienione jako podlegające jego jurysdykcji i jest mało prawdopodobne, że rozciągało się ono poza część zachodniego Manasseh.” (Cundall) iii. „Bóg dał diabłu zlecenie, aby wszedł lub działał na ich umysły i serca; wiedząc, że on sam z siebie i przez swoje własne skłonności napełni ich błędami, i zazdrością, i niezgodą, i zgorzelą serc, co zakończy się wojnami domowymi i wzajemną ruiną.” (Poole) b. Zastawiali zasadzki na ludzi… rabowali wszystkich, którzy przechodzili obok: Przynagleni duchem złej woli, mężowie z Szechem zastawiali zasadzki na górskich drogach, mając nadzieję zakłócić szlaki handlowe, które przynosiły zyski Abimelechowi. i. „Miałoby to wpływ na zmniejszenie liczby podróżnych i karawan w tak niespokojnej okolicy, opróżniając w ten sposób kieszenie Abimelecha, jak również uderzając w jego dumę, gdyż nie mógł on zagwarantować bezpieczeństwa podróży w swojej domenie.” (Cundall) 2.(26-29) Mężczyźni z Szechem wybierają nowego wodza.
- 3. (30-33) Rola Zebula, władcy miasta.
- 4. (34-41) Abimelech pokonuje bunt mężów z Szechem, zorganizowany przez Gaala.
- 5. (42-45) Abimelech atakuje mieszkańców Szechem i zdobywa miasto.
- 6. (46-49) Masakra w wieży Szechem.
- 7. (50-55) Sąd Boży nad Abimelekiem.
- 8.(56-57) Podsumowanie: Pewność Bożych wyroków.
A. Dojście Abimelecha do władzy.
1. (1-3) Abimelek zmusza swoich braci do podporządkowania się jemu.
Wtedy Abimelek, syn Jerubbaala, udał się do Szechem, do braci swojej matki, i rozmawiał z nimi oraz z całą rodziną z domu ojca swojej matki, mówiąc: „Proszę, przemów przed wszystkimi mężami w Szechem: 'Co jest dla was lepsze, żeby panowało nad wami wszystkich siedemdziesięciu synów Jerubbaala, czy żeby panował nad wami jeden?’ Pamiętaj, że ja jestem twoim własnym ciałem i kością”. I mówili bracia jego matki wszystkie te słowa o nim w słuchaniu wszystkich mężów z Szechem; i skłoniło się serce ich do pójścia za Abimelekiem, bo mówili: „On jest naszym bratem.”
a. Wtedy Abimelek, syn Jerubbaala, udał się do Szechem: Abimelek był synem Jerubbaala (inne imię Giedeona podane w Sdz 8,35), ale nie był on wyraźnym następcą na miejscu ojca na stanowisku przywódcy. Stało się tak z dwóch powodów: Bóg nie ustanowił w Izraelu dziedzicznej monarchii i było sześćdziesięciu dziewięciu innych synów Giedeona (Sdz 8,30), którzy również mogliby chcieć zastąpić swego ojca.
b. Ich serce skłaniało się do pójścia za Abimelekiem: W mieście Szechem Abimelek przekonał swoich braci ze strony matki, aby poparli go jako króla nad jego braćmi ze strony ojca (Gedeona). Tak więc mężowie z Szechem zgodzili się zaakceptować Abimelecha jako nowego przywódcę – być może nawet króla – Izraela.
i. „Wzmianka o mężczyznach z Szechem (Sdz 9:2) to dosłownie 'baalowie z Szechem’, słowo to ma tu swoje pierwotne znaczenie 'pana’ lub 'właściciela’.” (Cundall)
2. (4-5) Abimelek morduje swoich braci.
Dali mu więc siedemdziesiąt sykli srebra ze świątyni Baal-Berith, za które Abimelek wynajął bezwartościowych i lekkomyślnych ludzi; a oni poszli za nim. Potem udał się do domu swego ojca w Ophrah i zabił swoich braci, siedemdziesięciu synów Jerubbaala, na jednym kamieniu. Pozostał jednak Jotham, najmłodszy syn Jerubbaala, bo się ukrył.
a. Dali mu więc siedemdziesiąt syklów srebra ze świątyni Baal-Berith: Krewni Abimelecha ze strony matki dali mu trochę „pieniędzy na start”, aby ustanowił swoje przywództwo. Zrobił to, ale w sposób, którego nigdy sobie nie wyobrażali – wynajął bezwartościowych i lekkomyślnych ludzi, aby zabili wszystkich jego braci, upewniając się, że nigdy nie znajdzie się nikt, kto mógłby rzucić wyzwanie jego przywództwu.
i. Ze świątyni Baal-Berith: Abimelech otrzymał swoją zapłatę ze świątyni poświęconej Baalowi. „Dzieło rozpoczęte pod imieniem i wpływem diabła raczej nie zakończy się ku chwale Boga, ani ku dobru człowieka”. (Clarke)
b. Zabił swoich braci, siedemdziesięciu synów Jerubbaala: Abimelek zabił zatem swoich braci przy wsparciu swoich krewnych ze strony matki. Mężczyźni z Szechem (Sdz 9,2-3) poparli plan, ponieważ był on dla nich korzystny, a nie dlatego, że był moralnie dobry lub słuszny.
3. (6) Mężczyźni z Szechem uczynili Abimelecha swoim królem.
I zebrali się wszyscy mężczyźni z Szechem, wszyscy z Bet Millo, i poszli, i uczynili Abimelecha królem obok drzewa terebintu przy słupie, który był w Szechem.
a. Poszli i uczynili Abimelecha królem: Prawie trudno powiedzieć, kto był gorszy; Abimelech, który dokonał morderstwa, czy mężczyźni z Shechem, którzy to zatwierdzili. Był to bezbożny przywódca dany bezbożnemu ludowi, który najpierw odrzucił Boże przywództwo nad narodem, a potem przyjął okrutnego i brutalnego człowieka.
i. Beth Millo: „Słowo millo wywodzi się od czasownika oznaczającego 'być wypełnionym’ i pierwotnie odnosiło się do wału lub budowli ziemnej; ale jego związek z fortyfikacjami mógł rozwinąć się w odniesienie do twierdz w ogóle. W ten sposób Beth-millo może być identyczne z wieżą w Shechem.” (Cundall)
b. Obok drzewa terebintu przy słupie, który był w Shechem: Jak na ironię, koronacja Abimelecha odbyła się przy tym samym drzewie, przy którym Jozue uroczyście umieścił kopię prawa Bożego (Joz 24:26). Prawo było właśnie tam, ale Izrael odmówił czytania lub słuchania go.
i. „Mimo to Abimelek stał się pierwszą osobą, która kiedykolwiek została koronowana na króla w Izraelu. Jednak jego nieudane rządy przebiły się przez boskie wymagania dotyczące tego urzędu.” (Wilk)
ii. „Skojarzenia z takimi miejscami były bardzo wytrwałe i interesujące jest to, że Rehoboam udał się do Shechem, po śmierci Salomona, aby zapewnić aklimatyzację Izraelitów, chociaż samo miasto było wtedy w ruinie (1 Królów 12:1, 25).” (Cundall)
B. Ostrzeżenie Jothama.
1. (7-15) Przypowieść o drzewach.
Teraz, gdy powiedzieli Jothamowi, on poszedł i stanął na szczycie góry Gerizim, podniósł głos i zawołał. I rzekł do nich:
„Posłuchajcie mnie, mężowie z Szechem,
aby Bóg mógł was wysłuchać!
Drzewa wyszły kiedyś, aby namaścić króla nad nimi.
I rzekły do drzewa oliwnego,
’Króluj nam!
Ale drzewo oliwne rzekło do nich,
’Czy mam przestać dawać moją oliwę,
Którą czczą Boga i ludzi,
I pójść królować nad drzewami?’
Wtedy drzewa rzekły do drzewa figowego,
’Ty przyjdź i króluj nad nami!’
Ale drzewo figowe rzekło do nich,
’Czy mam przestać moją słodycz i mój dobry owoc,
I pójść królować nad drzewami?’
Wtedy drzewa rzekły do winorośli,
’Przyjdź i rządź nami!’
Ale winorośl rzekła do nich,
’Czy mam zaprzestać mego nowego wina,
które rozwesela Boga i ludzi,
I pójść, by kołysać się nad drzewami?’
Wtedy wszystkie drzewa rzekły do jarzębiny,
’Przyjdź i rządź nami!’
I rzekł jarząb do drzew,
’Jeśli naprawdę namaścicie mnie na króla nad wami,
to chodźcie i schroncie się w moim cieniu;
A jeśli nie, to niech ogień wyjdzie z jarzębu
i pożre cedry Libanu!'”
a. Teraz, gdy powiedzieli Jothamowi: Jotham był jedynym synem Giedeona, który uniknął masakry przy kamieniu (Sdz 9,5). Tutaj opowiedział przypowieść, aby upomnieć mężczyzn z Shechem za ich wybór Abimelecha na króla.
i. Wygłosił tę mowę ze szczytu góry Gerizim, góry, z której Izrael słyszał błogosławieństwa Boże wymawiane na posłusznych (Pwt 11,29 i 27,12; Joz 8,33) około 150 lat wcześniej.
b. Drzewa raz wyszedł namaścić króla nad nimi: W przypowieści opowiedzianej przez Jothama, godne drzewa (takie jak oliwka, figa i winorośl) nie chciały być królem; ale niegodna jemioła zgodziła się być królem.
i. Obietnica bramble, „schronić się w moim cieniu,” był zamierzony jako ironiczny i śmieszne. Jemioła była niskim, ciernistym krzewem i nie dawała cienia nikomu, a zwłaszcza drzewom.
c. Niech ogień wyjdzie z jarzębiny i pożre cedry Libanu: Jarzębina ostrzegała, że będzie on opresyjnym władcą i zniszczy każdego, kto się z nim nie zgadza.
i. Jednym z testów charakteru człowieka jest sprawdzenie, jak traktuje on tych, którzy się z nim nie zgadzają. Jeśli jego jedynym pragnieniem jest zniszczenie tych, którzy się z nim nie zgadzają, to jest on podobny do jarzębiny – ma wiele dobrych punktów, ale nie ma prawdziwej substancji do czynienia dobra.
ii. „W końcu stanowisko zostało zaoferowane braminowi, który nie tylko nie produkował nic wartościowego i był całkiem bezwartościowy jako drewno, ale był pozytywnym zagrożeniem dla rolnika, który musiał prowadzić nieustanną wojnę z jego wkraczaniem”. (Cundall)
iii. „Skondensowany morał całej bajki jest taki: Słabi, bezwartościowi i niegodziwi ludzie zawsze będą dążyć do przejęcia władzy, a w końcu doprowadzą do ruiny siebie i nieszczęśliwych ludzi, nad którymi sprawują władzę.” (Clarke)
2.(16-21) Jotham stosuje przypowieść: miasto Szechem zostanie odpłacone za wybór tak bezwartościowego człowieka.
„Teraz więc, jeśli postąpiliście w prawdzie i szczerości, czyniąc Abimeleka królem, i jeśli dobrze postąpiliście z Jerubbaalem i jego domem, i uczyniliście z nim to, na co zasługuje; bo mój ojciec walczył za was, narażał swoje życie i wyrwał was z ręki Midian; Lecz ty dziś wystąpiłeś przeciwko domowi mego ojca i zabiłeś jego siedemdziesięciu synów na jednym kamieniu, a Abimelecha, syna jego służącej, uczyniłeś królem nad ludźmi w Szechem, ponieważ jest twoim bratem; jeżeli więc dziś postąpiłeś w prawdzie i w szczerości z Jerubbaalem i z jego domem, to raduj się w Abimelechu, a on niech się raduje w tobie. Lecz jeśli nie, niech ogień wyjdzie od Abimelecha i niech pochłonie mężów z Szechem i z Bet Millo; a ogień niech wyjdzie od mężów z Szechem i z Bet Millo i niech pochłonie Abimelecha!” A Jotham uciekł i zbiegł; i udał się do Beer i tam zamieszkał, z obawy przed Abimelechem, swoim bratem.
a. Jeśli działałeś w prawdzie i szczerości: Jotham podniósł to tylko ze względu na argument. Nie wierzył, że 68 z jego braci zostało zamordowanych za samą prawdę i szczerość.
b. Ponieważ on jest twoim bratem: Prawdziwym powodem, dla którego mężczyźni z Szechem poparli Abimelecha, było to, że był on ich bratem. Matka Abimelecha, choć była tylko służącą Giedeona, pochodziła z Szechem. Abimelek prawdopodobnie dorastał w Szechem (Sdz 8,31).
i. Abimelech, syn jego służebnicy: „Matka Abimelecha nazywana jest 'niewolnicą’, terminem odnoszącym się zwykle do służącej żony, która jest jednocześnie konkubiną, jak Hagar czy Bilhah.” (Wilk)
c. Niech ogień przyjdzie od Abimelecha i pochłonie ludzi z Szechem: Ostrzeżenie Jothama dla ludzi z Szechem było takie, że ich nierozsądny wybór wróci, aby ich skrzywdzić. Przepowiedział, że „ogień” wyjdzie od Abimeleka i ich pochłonie. Po tym śmiałym ostrzeżeniu uciekł i uciekł w obawie o swoje życie.
i. „Proroctwo Jothama nie miało się od razu wypełnić. Ogień tlił się przez trzy lata, ale w końcu zamanifestował się.” (Morgan)
C. Ostrzeżenie Jothama spełnione.
1. (22-25) Duch złej woli między Abimelekiem a Szechem.
a. Bóg zesłał ducha złej woli między Abimeleka i mężów z Szechem: Przez trzy lata wszystko wydawało się w porządku między mężami z Szechem a Abimelekiem. Potem, w sądzie, Bóg usunął pokój, który był między nimi i zesłał tego ducha złej woli.
i. Pisarz Sędziów użył interesującego słowa, aby powiedzieć, że Abimelek panował nad Izraelem. To słowo „jest wyjątkowe dla tej księgi i być może zostało wybrane, aby odróżnić nieudane rządy Abimelecha od rządów prawdziwych sędziów. Abimelek był bardziej podobny do tyrana niż do króla.” (Wolf)
ii. „Zasięg królestwa Abimelecha był bardzo ograniczony; tylko Shechem, Beth-millo, Arumah (Sdz 9:41) i Thebez (Sdz 9:50) są wymienione jako podlegające jego jurysdykcji i jest mało prawdopodobne, że rozciągało się ono poza część zachodniego Manasseh.” (Cundall)
iii. „Bóg dał diabłu zlecenie, aby wszedł lub działał na ich umysły i serca; wiedząc, że on sam z siebie i przez swoje własne skłonności napełni ich błędami, i zazdrością, i niezgodą, i zgorzelą serc, co zakończy się wojnami domowymi i wzajemną ruiną.” (Poole)
b. Zastawiali zasadzki na ludzi… rabowali wszystkich, którzy przechodzili obok: Przynagleni duchem złej woli, mężowie z Szechem zastawiali zasadzki na górskich drogach, mając nadzieję zakłócić szlaki handlowe, które przynosiły zyski Abimelechowi.
i. „Miałoby to wpływ na zmniejszenie liczby podróżnych i karawan w tak niespokojnej okolicy, opróżniając w ten sposób kieszenie Abimelecha, jak również uderzając w jego dumę, gdyż nie mógł on zagwarantować bezpieczeństwa podróży w swojej domenie.” (Cundall)
2.(26-29) Mężczyźni z Szechem wybierają nowego wodza.
Teraz Gaal, syn Ebeda, przybył ze swymi braćmi i przeszedł do Szechem; a mężczyźni z Szechem pokładali w nim ufność. Wyszli więc na pola i zebrali winogrona ze swoich winnic, deptali je i weselili się. Potem weszli do domu swego boga, jedli i pili, i przeklinali Abimelecha. Wtedy Gaal, syn Ebeda, rzekł: „Kim jest Abimelek i kim jest Szechem, że mamy mu służyć? Czyż nie jest on synem Jerubbaala, a Zebul nie jest jego urzędnikiem? Służcie mężom Hamora, ojca Szechem, ale dlaczego my mamy służyć jemu? Gdybyż tylko ten lud był pod moją władzą! Wtedy usunąłbym Abimelecha”. Rzekł więc do Abimelecha: „Zwiększ swoje wojsko i wyjdź!”
a. Mężowie z Szechem pokładali w nim ufność: Mężowie z Szechem stracili zaufanie do Abimelecha, wybrali więc nowego wodza imieniem Gaal, syn Ebeda.
b. Weszli do domu swego boga, jedli i pili, i przeklinali Abimelecha: Mężczyźni z Szechem byli tak pewni, że ich nowy przywódca Gaal może ich obronić przed Abimelekiem, że zaczęli urządzać pijackie przyjęcia i otwarcie przeklinać Abimeleka oraz wyzywać go do walki („Zwiększ swoją armię i wyjdź!”).
3. (30-33) Rola Zebula, władcy miasta.
Gdy Zebul, władca miasta, usłyszał słowa Gaala, syna Ebeda, wzbudził się jego gniew. I wysłał posłańców do Abimelecha potajemnie, mówiąc: „Zwróćcie uwagę! Gaal, syn Ebeda, i jego bracia przybyli do Szechem, i oto obwarowują miasto przeciwko tobie. Teraz więc wstań w nocy, ty i ludzie, którzy są z tobą, i poczekajcie na polu. A gdy słońce wzejdzie rano, wstaniesz wcześnie i rzucisz się na miasto, a gdy on i ludzie, którzy są z nim, wyjdą przeciwko tobie, wtedy zrobisz z nimi to, co uznasz za stosowne.”
a. Gdy Zebul, władca miasta, usłyszał słowa Gaala, syna Ebeda, wzbudził się jego gniew: Zebul, „zarządca miasta” w imieniu Abimelecha, powiedział Abimelechowi wszystko o Gaalu i o tym buncie. Zebul poradził Abimelechowi, aby przyszedł i zaatakował miasto.
b. Wstaniesz wcześnie i popędzisz na miasto: Zebul poradził Abimelechowi, aby zorganizował zaskoczony atak przeciwko buntownikom z Szechem.
4. (34-41) Abimelech pokonuje bunt mężów z Szechem, zorganizowany przez Gaala.
Więc Abimelech i cały lud, który był z nim, wstał w nocy i w czterech kompaniach położył się przeciwko Szechem. Gdy Gaal, syn Ebeda, wyszedł i stanął u wejścia do bramy miasta, Abimelek i ludzie, którzy z nim byli, podnieśli się z leżenia w oczekiwaniu. A gdy Gaal zobaczył ludzi, rzekł do Zebula: „Patrz, ludzie schodzą z wierzchołków gór!” Lecz Zebul rzekł do niego: „Widzisz cienie gór, jakby były ludźmi”. Więc Gaal odezwał się znowu i powiedział: „Zobacz, ludzie schodzą ze środka ziemi, a inna kompania nadchodzi od Drzewa Terebintu Wróżbitów.” Wtedy rzekł do niego Zebul: „Gdzież zaiste są teraz twoje usta, którymi mówiłeś: 'Kim jest Abimelek, abyśmy mu służyli?’ Czy to nie jest lud, którym gardziłeś? Wyjdź, jeśli chcesz, i walcz z nimi teraz”. Wyszedł więc Gaal, prowadząc ludzi z Szechem, i walczył z Abimelechem. I gonił go Abimelek, a on uciekał przed nim; i wielu padło rannych aż do samego wejścia do bramy. Potem Abimelek zamieszkał w Arumah, a Zebul wypędził Gaala i jego braci, aby nie mieszkali w Szechem.
a. Abimelek więc i cały lud, który z nim był, wstał w nocy i czekał: Abimelek zgodził się z planem zaproponowanym przez Zebula i podążył za nim.
b. Zebul powiedział do niego: „Widzisz cienie gór, jakby to byli ludzie”: Zebul oszukał Gaala, umożliwiając wojskom Abimelecha zajęcie pozycji. Mając przewagę pozycji, Abimelek i jego żołnierze wypędzili Gaala i jego ludzi.
c. Gdzież zaiste są teraz twoje usta: Gdy Zebul wiedział, że Gaal znajduje się w niekorzystnej sytuacji, nie mógł się powstrzymać od skarcenia go za jego dumne, aroganckie słowa przeciwko Abimelechowi, wrogowi, którego nie mógł pokonać.
i. „Gaal prawdopodobnie nie był przygotowany na oblężenie; nie miał więc wielkiego wyboru, jak tylko pozostawić za sobą mury miasta i stawić czoła Abimelechowi na otwartej przestrzeni”. (Wilk)
5. (42-45) Abimelech atakuje mieszkańców Szechem i zdobywa miasto.
I stało się nazajutrz, że lud wyszedł na pole, i oznajmili to Abimelechowi. Wziął więc swój lud, podzielił go na trzy kompanie i czekał na polu. I spojrzał, a oto lud wyszedł z miasta; powstał więc przeciwko nim i zaatakował ich. Wtedy Abimelek i jego kompania ruszyli naprzód i stanęli u wejścia do bramy miasta, a pozostałe dwie kompanie rzuciły się na wszystkich, którzy byli na polach, i zabiły ich. Abimelek walczył więc z miastem przez cały ten dzień; zdobył miasto i zabił ludzi, którzy w nim byli; zburzył miasto i zasiał je solą.
a. Stało się to następnego dnia: Mając pokonany opór Gaala, Abimelech z łatwością ustanowiłby ponownie swoje panowanie nad miastem Szechem. Zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz miasta, skutecznie zaatakowali i zabili mieszkańców Szechem (nawet tych, którzy nie byli bezpośrednio zaangażowani w bunt).
i. „Lud, najwyraźniej pewny, że sprawa została zakończona, wyszedł jak zwykle na pola, aby zająć się swoimi codziennymi zajęciami.” (Cundall)
b. Wziął miasto i zabił ludzi, którzy w nim byli; zburzył miasto i zasiał je solą: Abimelek zwrócił wtedy swoją wściekłość przeciwko mieszkańcom Szechem i zabił tylu z nich, ilu mógł, i zburzył ich miasto.
i. „Rzeczywiście, Szechem nie zostało odbudowane aż do czasów panowania Jeroboama I, prawie dwa wieki później (1 Krl 12:25).” (Wilk)
ii. To pokazuje problem z podążaniem za człowiekiem, który dochodzi do władzy poprzez przemoc. Zazwyczaj jest tylko kwestią czasu, kiedy ta sama przemoc zostanie skierowana przeciwko tym, którzy pomogli mu dojść do władzy.
6. (46-49) Masakra w wieży Szechem.
A gdy usłyszeli to wszyscy mężowie z wieży Szechem, weszli do twierdzy świątyni boga Berith. I powiedziano Abimelechowi, że wszyscy mężowie z wieży Szechem zebrali się razem. Wtedy Abimelek wszedł na górę Zalmon, on i wszyscy ludzie, którzy z nim byli. Abimelek wziął siekierę do ręki i ściął konar z drzewa, wziął go i położył sobie na ramieniu; potem rzekł do ludzi, którzy byli z nim: „To, co widzieliście, że robię, pospieszcie się i zróbcie tak, jak ja zrobiłem.” Każdy więc z ludu podobnie ściął swój konar i poszedł za Abimelechem, przyłożył je do warowni i podpalił warownię nad nimi, tak że zginęli wszyscy mieszkańcy wieży Szechem, około tysiąca mężczyzn i kobiet.
a. Abimelek wziął do ręki siekierę i ściął konar… „To, co widzieliście, że uczyniłem, uczyńcie pospiesznie i zróbcie tak, jak ja uczyniłem”: Chociaż Abimelek był bezbożnym i gwałtownym człowiekiem, to jednak rozumiał pewne podstawowe zasady przywództwa. Rozumiał, jak ważne jest przewodzenie poprzez przykład własnych czynów. Mógł powiedzieć swoim żołnierzom, aby czynili to, co ja uczyniłem, i oni to czynili.
b. Zginęli wszyscy mieszkańcy wieży Szechem, około tysiąca mężczyzn i kobiet: Tym samym Abimelek zmasakrował ostatnich ocalałych z miasta Szechem, zabijając około tysiąca mężczyzn i kobiet. W graficzny sposób wypełniło to ostrzeżenie Jothama z wcześniejszego rozdziału (Sdz 9,19-20).
i. „To było tak, jakby człowiek miał pobiec do stosu słomy lub beczki z prochem, aby zabezpieczyć się przed szalejącym ogniem. Ich przymierze z Baalem, że obraz zazdrości (Ezechiela 8:3), był przyczyną ich ruiny. Uważali to miejsce za fortecę i sanktuarium, ale ono ich nie ocaliło.” (Trapp)
ii. Dla mieszkańców Szechem, nawet bezpieczna wieża nie mogła ich ochronić. Jest jednak bezpieczniejsza wieża niż wieża w Szechem. Imię Pana jest mocną wieżą; sprawiedliwi biegną do niej i są bezpieczni (Prz 18,10). Bo Ty byłeś dla mnie schronieniem, mocną wieżą od nieprzyjaciela. (Psalm 61:3).
7. (50-55) Sąd Boży nad Abimelekiem.
Potem Abimelek udał się do Tebezu, rozbił obóz przeciwko Tebezowi i zajął go. Ale w mieście była silna wieża i wszyscy mężczyźni i kobiety, wszyscy mieszkańcy miasta, uciekli tam i zamknęli się w niej, a potem weszli na szczyt wieży. Abimelek doszedł więc aż do wieży i walczył z nią; zbliżył się do drzwi wieży, aby ją spalić ogniem. Lecz pewna kobieta zrzuciła na głowę Abimeleka górny kamień młyński i zmiażdżyła mu czaszkę. Wtedy zawołał szybko do młodzieńca, swego giermka, i rzekł do niego: „Dobierz miecz i zabij mnie, aby ludzie nie powiedzieli o mnie: 'Zabiła go kobieta'”. Więc jego młodzieniec przebił go na wylot, a on umarł. A gdy mężowie izraelscy zobaczyli, że Abimelek nie żyje, odeszli, każdy na swoje miejsce.
a. Abimelek dotarł aż do wieży i walczył z nią: Po swoim brutalnym zwycięstwie pod wieżą Szechem, Abimelek prawdopodobnie myślał, że jest ekspertem w atakowaniu wież. Udał się do Tebez i tam zaatakował miasto i wieżę.
b. Pewna kobieta upuściła górny kamień młyński na głowę Abimelecha i zmiażdżyła mu czaszkę: W Thebez pewna kobieta upuściła kamień młyński na głowę Abimelecha i śmiertelnie go zraniła.
i. Był to prawdopodobnie kamień używany do ręcznego mielenia zboża. „Takie kamienie ręczne miały średnio od dziesięciu do czternastu cali długości i ważyły pięć funtów lub więcej”. (Wood)
c. Dobierz swój miecz i zabij mnie, aby ludzie nie powiedzieli o mnie: „Zabiła go kobieta”: Abimelech uważał za bardziej męskie zostać zabitym przez własnego nosiciela zbroi; ale i tak był potem martwy. Dumny nawet w śmierci, musiał potem odpowiedzieć przed Bogiem za swoje niegodziwe czyny.
i. „Jednak jeszcze długo po jego śmierci zasługi nadal przypisywano kobiecie (por. 2 Samuela 11:21).” (Wolf)
ii. „Ale komentatorzy uważają to za sprawiedliwą rękę Boga nad Abimelekiem, że na jednym kamieniu zabił swoich siedemdziesięciu braci, a teraz kamień zabija go: jego głowa ukradła koronę Izraela, a teraz jego głowa została przebita.” (Trapp)
8.(56-57) Podsumowanie: Pewność Bożych wyroków.
W ten sposób Bóg odpłacił niegodziwość Abimelecha, którą wyrządził swemu ojcu, zabijając jego siedemdziesięciu braci. I całe zło mężów z Szechem Bóg zwrócił na ich własne głowy, a na nich przyszło przekleństwo Jothama, syna Jerubbaala.
a. W ten sposób Bóg odpłacił za niegodziwość Abimelecha: Możemy być pewni, że Bóg odpłaci za niegodziwość, albo w tym życiu, albo w życiu przyszłym. Często Bóg znajduje sposób, aby uczynić to zarówno w tym życiu, jak i w życiu przyszłym.
b. Spadło na nich przekleństwo Jothama, syna Jerubbaala: Bóg ostrzegł mężów z Szechem przez Jothama. Oni jednak odrzucili ostrzeżenie Boga i dlatego doprowadzili się do ruiny.
i. Każdy z nas powinien rozważyć, czy Bóg nie ostrzega nas przed czymś w obecnym czasie. Historia Abimeleka, mężów z Szechem i Jothama pokazuje nam, że za odrzucenie Bożych ostrzeżeń trzeba zapłacić prawdziwą i straszną cenę.
i.
a. Bóg zesłał ducha złej woli między Abimeleka i mężów z Szechem: Przez trzy lata wszystko wydawało się w porządku między mężami z Szechem a Abimelekiem. Potem, w sądzie, Bóg usunął pokój, który był między nimi i zesłał tego ducha złej woli.
i. Pisarz Sędziów użył interesującego słowa, aby powiedzieć, że Abimelek panował nad Izraelem. To słowo „jest wyjątkowe dla tej księgi i być może zostało wybrane, aby odróżnić nieudane rządy Abimelecha od rządów prawdziwych sędziów. Abimelek był bardziej podobny do tyrana niż do króla.” (Wolf)
ii. „Zasięg królestwa Abimelecha był bardzo ograniczony; tylko Shechem, Beth-millo, Arumah (Sdz 9:41) i Thebez (Sdz 9:50) są wymienione jako podlegające jego jurysdykcji i jest mało prawdopodobne, że rozciągało się ono poza część zachodniego Manasseh.” (Cundall)
iii. „Bóg dał diabłu zlecenie, aby wszedł lub działał na ich umysły i serca; wiedząc, że on sam z siebie i przez swoje własne skłonności napełni ich błędami, i zazdrością, i niezgodą, i zgorzelą serc, co zakończy się wojnami domowymi i wzajemną ruiną.” (Poole)
b. Zastawiali zasadzki na ludzi… rabowali wszystkich, którzy przechodzili obok: Przynagleni duchem złej woli, mężowie z Szechem zastawiali zasadzki na górskich drogach, mając nadzieję zakłócić szlaki handlowe, które przynosiły zyski Abimelechowi.
i. „Miałoby to wpływ na zmniejszenie liczby podróżnych i karawan w tak niespokojnej okolicy, opróżniając w ten sposób kieszenie Abimelecha, jak również uderzając w jego dumę, gdyż nie mógł on zagwarantować bezpieczeństwa podróży w swojej domenie.” (Cundall)
2.(26-29) Mężczyźni z Szechem wybierają nowego wodza.
Teraz Gaal, syn Ebeda, przybył ze swymi braćmi i przeszedł do Szechem; a mężczyźni z Szechem pokładali w nim ufność. Wyszli więc na pola i zebrali winogrona ze swoich winnic, deptali je i weselili się. Potem weszli do domu swego boga, jedli i pili, i przeklinali Abimelecha. Wtedy Gaal, syn Ebeda, rzekł: „Kim jest Abimelek i kim jest Szechem, że mamy mu służyć? Czyż nie jest on synem Jerubbaala, a Zebul nie jest jego urzędnikiem? Służcie mężom Hamora, ojca Szechem, ale dlaczego my mamy służyć jemu? Gdybyż tylko ten lud był pod moją władzą! Wtedy usunąłbym Abimelecha”. Rzekł więc do Abimelecha: „Zwiększ swoje wojsko i wyjdź!”
a. Mężowie z Szechem pokładali w nim ufność: Mężowie z Szechem stracili zaufanie do Abimelecha, wybrali więc nowego wodza imieniem Gaal, syn Ebeda.
b. Weszli do domu swego boga, jedli i pili, i przeklinali Abimelecha: Mężczyźni z Szechem byli tak pewni, że ich nowy przywódca Gaal może ich obronić przed Abimelekiem, że zaczęli urządzać pijackie przyjęcia i otwarcie przeklinać Abimeleka oraz wyzywać go do walki („Zwiększ swoją armię i wyjdź!”).
3. (30-33) Rola Zebula, władcy miasta.
Gdy Zebul, władca miasta, usłyszał słowa Gaala, syna Ebeda, wzbudził się jego gniew. I wysłał posłańców do Abimelecha potajemnie, mówiąc: „Zwróćcie uwagę! Gaal, syn Ebeda, i jego bracia przybyli do Szechem, i oto obwarowują miasto przeciwko tobie. Teraz więc wstań w nocy, ty i ludzie, którzy są z tobą, i poczekajcie na polu. A gdy słońce wzejdzie rano, wstaniesz wcześnie i rzucisz się na miasto, a gdy on i ludzie, którzy są z nim, wyjdą przeciwko tobie, wtedy zrobisz z nimi to, co uznasz za stosowne.”
a. Gdy Zebul, władca miasta, usłyszał słowa Gaala, syna Ebeda, wzbudził się jego gniew: Zebul, „zarządca miasta” w imieniu Abimelecha, powiedział Abimelechowi wszystko o Gaalu i o tym buncie. Zebul poradził Abimelechowi, aby przyszedł i zaatakował miasto.
b. Wstaniesz wcześnie i popędzisz na miasto: Zebul poradził Abimelechowi, aby zorganizował zaskoczony atak przeciwko buntownikom z Szechem.
4. (34-41) Abimelech pokonuje bunt mężów z Szechem, zorganizowany przez Gaala.
Więc Abimelech i cały lud, który był z nim, wstał w nocy i w czterech kompaniach położył się przeciwko Szechem. Gdy Gaal, syn Ebeda, wyszedł i stanął u wejścia do bramy miasta, Abimelek i ludzie, którzy z nim byli, podnieśli się z leżenia w oczekiwaniu. A gdy Gaal zobaczył ludzi, rzekł do Zebula: „Patrz, ludzie schodzą z wierzchołków gór!” Lecz Zebul rzekł do niego: „Widzisz cienie gór, jakby były ludźmi”. Więc Gaal odezwał się znowu i powiedział: „Zobacz, ludzie schodzą ze środka ziemi, a inna kompania nadchodzi od Drzewa Terebintu Wróżbitów.” Wtedy rzekł do niego Zebul: „Gdzież zaiste są teraz twoje usta, którymi mówiłeś: 'Kim jest Abimelek, abyśmy mu służyli?’ Czy to nie jest lud, którym gardziłeś? Wyjdź, jeśli chcesz, i walcz z nimi teraz”. Wyszedł więc Gaal, prowadząc ludzi z Szechem, i walczył z Abimelechem. I gonił go Abimelek, a on uciekał przed nim; i wielu padło rannych aż do samego wejścia do bramy. Potem Abimelek zamieszkał w Arumah, a Zebul wypędził Gaala i jego braci, aby nie mieszkali w Szechem.
a. Abimelek więc i cały lud, który z nim był, wstał w nocy i czekał: Abimelek zgodził się z planem zaproponowanym przez Zebula i podążył za nim.
b. Zebul powiedział do niego: „Widzisz cienie gór, jakby to byli ludzie”: Zebul oszukał Gaala, umożliwiając wojskom Abimelecha zajęcie pozycji. Mając przewagę pozycji, Abimelek i jego żołnierze wypędzili Gaala i jego ludzi.
c. Gdzież zaiste są teraz twoje usta: Gdy Zebul wiedział, że Gaal znajduje się w niekorzystnej sytuacji, nie mógł się powstrzymać od skarcenia go za jego dumne, aroganckie słowa przeciwko Abimelechowi, wrogowi, którego nie mógł pokonać.
i. „Gaal prawdopodobnie nie był przygotowany na oblężenie; nie miał więc wielkiego wyboru, jak tylko pozostawić za sobą mury miasta i stawić czoła Abimelechowi na otwartej przestrzeni”. (Wilk)
5. (42-45) Abimelech atakuje mieszkańców Szechem i zdobywa miasto.
I stało się nazajutrz, że lud wyszedł na pole, i oznajmili to Abimelechowi. Wziął więc swój lud, podzielił go na trzy kompanie i czekał na polu. I spojrzał, a oto lud wyszedł z miasta; powstał więc przeciwko nim i zaatakował ich. Wtedy Abimelek i jego kompania ruszyli naprzód i stanęli u wejścia do bramy miasta, a pozostałe dwie kompanie rzuciły się na wszystkich, którzy byli na polach, i zabiły ich. Abimelek walczył więc z miastem przez cały ten dzień; zdobył miasto i zabił ludzi, którzy w nim byli; zburzył miasto i zasiał je solą.
a. Stało się to następnego dnia: Mając pokonany opór Gaala, Abimelech z łatwością ustanowiłby ponownie swoje panowanie nad miastem Szechem. Zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz miasta, skutecznie zaatakowali i zabili mieszkańców Szechem (nawet tych, którzy nie byli bezpośrednio zaangażowani w bunt).
i. „Lud, najwyraźniej pewny, że sprawa została zakończona, wyszedł jak zwykle na pola, aby zająć się swoimi codziennymi zajęciami.” (Cundall)
b. Wziął miasto i zabił ludzi, którzy w nim byli; zburzył miasto i zasiał je solą: Abimelek zwrócił wtedy swoją wściekłość przeciwko mieszkańcom Szechem i zabił tylu z nich, ilu mógł, i zburzył ich miasto.
i. „Rzeczywiście, Szechem nie zostało odbudowane aż do czasów panowania Jeroboama I, prawie dwa wieki później (1 Krl 12:25).” (Wilk)
ii. To pokazuje problem z podążaniem za człowiekiem, który dochodzi do władzy poprzez przemoc. Zazwyczaj jest tylko kwestią czasu, kiedy ta sama przemoc zostanie skierowana przeciwko tym, którzy pomogli mu dojść do władzy.
6. (46-49) Masakra w wieży Szechem.
A gdy usłyszeli to wszyscy mężowie z wieży Szechem, weszli do twierdzy świątyni boga Berith. I powiedziano Abimelechowi, że wszyscy mężowie z wieży Szechem zebrali się razem. Wtedy Abimelek wszedł na górę Zalmon, on i wszyscy ludzie, którzy z nim byli. Abimelek wziął siekierę do ręki i ściął konar z drzewa, wziął go i położył sobie na ramieniu; potem rzekł do ludzi, którzy byli z nim: „To, co widzieliście, że robię, pospieszcie się i zróbcie tak, jak ja zrobiłem.” Każdy więc z ludu podobnie ściął swój konar i poszedł za Abimelechem, przyłożył je do warowni i podpalił warownię nad nimi, tak że zginęli wszyscy mieszkańcy wieży Szechem, około tysiąca mężczyzn i kobiet.
a. Abimelek wziął do ręki siekierę i ściął konar… „To, co widzieliście, że uczyniłem, uczyńcie pospiesznie i zróbcie tak, jak ja uczyniłem”: Chociaż Abimelek był bezbożnym i gwałtownym człowiekiem, to jednak rozumiał pewne podstawowe zasady przywództwa. Rozumiał, jak ważne jest przewodzenie poprzez przykład własnych czynów. Mógł powiedzieć swoim żołnierzom, aby czynili to, co ja uczyniłem, i oni to czynili.
b. Zginęli wszyscy mieszkańcy wieży Szechem, około tysiąca mężczyzn i kobiet: Tym samym Abimelek zmasakrował ostatnich ocalałych z miasta Szechem, zabijając około tysiąca mężczyzn i kobiet. W graficzny sposób wypełniło to ostrzeżenie Jothama z wcześniejszego rozdziału (Sdz 9,19-20).
i. „To było tak, jakby człowiek miał pobiec do stosu słomy lub beczki z prochem, aby zabezpieczyć się przed szalejącym ogniem. Ich przymierze z Baalem, że obraz zazdrości (Ezechiela 8:3), był przyczyną ich ruiny. Uważali to miejsce za fortecę i sanktuarium, ale ono ich nie ocaliło.” (Trapp)
ii. Dla mieszkańców Szechem, nawet bezpieczna wieża nie mogła ich ochronić. Jest jednak bezpieczniejsza wieża niż wieża w Szechem. Imię Pana jest mocną wieżą; sprawiedliwi biegną do niej i są bezpieczni (Prz 18,10). Bo Ty byłeś dla mnie schronieniem, mocną wieżą od nieprzyjaciela. (Psalm 61:3).
7. (50-55) Sąd Boży nad Abimelekiem.
Potem Abimelek udał się do Tebezu, rozbił obóz przeciwko Tebezowi i zajął go. Ale w mieście była silna wieża i wszyscy mężczyźni i kobiety, wszyscy mieszkańcy miasta, uciekli tam i zamknęli się w niej, a potem weszli na szczyt wieży. Abimelek doszedł więc aż do wieży i walczył z nią; zbliżył się do drzwi wieży, aby ją spalić ogniem. Lecz pewna kobieta zrzuciła na głowę Abimeleka górny kamień młyński i zmiażdżyła mu czaszkę. Wtedy zawołał szybko do młodzieńca, swego giermka, i rzekł do niego: „Dobierz miecz i zabij mnie, aby ludzie nie powiedzieli o mnie: 'Zabiła go kobieta'”. Więc jego młodzieniec przebił go na wylot, a on umarł. A gdy mężowie izraelscy zobaczyli, że Abimelek nie żyje, odeszli, każdy na swoje miejsce.
a. Abimelek dotarł aż do wieży i walczył z nią: Po swoim brutalnym zwycięstwie pod wieżą Szechem, Abimelek prawdopodobnie myślał, że jest ekspertem w atakowaniu wież. Udał się do Tebez i tam zaatakował miasto i wieżę.
b. Pewna kobieta upuściła górny kamień młyński na głowę Abimelecha i zmiażdżyła mu czaszkę: W Thebez pewna kobieta upuściła kamień młyński na głowę Abimelecha i śmiertelnie go zraniła.
i. Był to prawdopodobnie kamień używany do ręcznego mielenia zboża. „Takie kamienie ręczne miały średnio od dziesięciu do czternastu cali długości i ważyły pięć funtów lub więcej”. (Wood)
c. Dobierz swój miecz i zabij mnie, aby ludzie nie powiedzieli o mnie: „Zabiła go kobieta”: Abimelech uważał za bardziej męskie zostać zabitym przez własnego nosiciela zbroi; ale i tak był potem martwy. Dumny nawet w śmierci, musiał potem odpowiedzieć przed Bogiem za swoje niegodziwe czyny.
i. „Jednak jeszcze długo po jego śmierci zasługi nadal przypisywano kobiecie (por. 2 Samuela 11:21).” (Wolf)
ii. „Ale komentatorzy uważają to za sprawiedliwą rękę Boga nad Abimelekiem, że na jednym kamieniu zabił swoich siedemdziesięciu braci, a teraz kamień zabija go: jego głowa ukradła koronę Izraela, a teraz jego głowa została przebita.” (Trapp)
8.(56-57) Podsumowanie: Pewność Bożych wyroków.
W ten sposób Bóg odpłacił niegodziwość Abimelecha, którą wyrządził swemu ojcu, zabijając jego siedemdziesięciu braci. I całe zło mężów z Szechem Bóg zwrócił na ich własne głowy, a na nich przyszło przekleństwo Jothama, syna Jerubbaala.
a. W ten sposób Bóg odpłacił za niegodziwość Abimelecha: Możemy być pewni, że Bóg odpłaci za niegodziwość, albo w tym życiu, albo w życiu przyszłym. Często Bóg znajduje sposób, aby uczynić to zarówno w tym życiu, jak i w życiu przyszłym.
b. Spadło na nich przekleństwo Jothama, syna Jerubbaala: Bóg ostrzegł mężów z Szechem przez Jothama. Oni jednak odrzucili ostrzeżenie Boga i dlatego doprowadzili się do ruiny.
i. Każdy z nas powinien rozważyć, czy Bóg nie ostrzega nas przed czymś w obecnym czasie. Historia Abimeleka, mężów z Szechem i Jothama pokazuje nam, że za odrzucenie Bożych ostrzeżeń trzeba zapłacić prawdziwą i straszną cenę.
i.