SPINOSE EAR TICKS
Spinose ear ticks, Otobius megnini, jest dziwnym małym stworzeniem nawet według standardów kleszczowych. Jest to tak zwany kleszcz o miękkim ciele, i w przeciwieństwie do bardziej znanych kleszczy psich i jelenich, przenosi on niewiele patogenów, które mogą być groźne dla zwierząt hodowlanych lub ludzi. Jednak jego zamiłowanie do zamieszkiwania uszu ssaków może prowadzić do bólu, głuchoty i/lub wyniszczających infekcji, co z kolei może prowadzić do poważnych chorób, a czasami do śmierci. Chociaż kleszcz ten jest powszechnie kojarzony z jałowymi regionami Zachodu i bydłem, można go znaleźć w całej Ameryce Północnej i nie jest on wcale wybredny co do żywicieli. Wielbłądowate są doskonale akceptowalne dla tych kłujących małych krwiopijców.
Otobius megnini rozpoczyna życie jako jajo złożone w chronionych obszarach na lub w pobliżu ziemi w środowiskach potencjalnych żywicieli. Jaja wylęgają się od trzech do ośmiu tygodni później, a maleńkie (0,5 mm) larwy natychmiast pełzają w górę w oczekiwaniu na odpowiedniego żywiciela. W optymalnych warunkach mogą one przeżyć kilka miesięcy. W przeciwieństwie do innych kleszczy o miękkich ciałach, O. megnini pozostaje z jednym żywicielem przez całe życie i żywi się krwią tylko w stadium larwalnym i nimfalnym; larwy zazwyczaj podpełzają do ucha i przyczepiają się w kanale słuchowym pod włosami. W niektórych przypadkach, kleszcze uszne Spinose zostały znalezione na drugim końcu swojego żywiciela, przyczepione pod ogonem (Bulman, 1979). Właściciele alpak powinni szybko sprawdzić to miejsce, jeśli ich zwierzęta są podatne na zarażenie kleszczami usznymi. Po żerowaniu przez kilka tygodni i dwukrotnym linieniu, kleszcze uszne odpadają od swoich żywicieli, aby w ciągu 60-110 dni przeobrazić się w dorosłe osobniki składające jaja. Dorosłe osobniki nie odżywiają się i kopulują w środowisku. Dorosłe samice mogą złożyć nawet tysiąc jaj w ciągu kilku lat, mimo że w tym czasie nie odżywiają się. Kontrola kleszczy w środowisku jest trudna, ale askarycydy mogą zmniejszyć liczbę kleszczy obecnych w miejscach, gdzie alpaki żerują i odpoczywają.
To właśnie podczas stadiów larwalnych i nimf O. megnini stanowi problem dla swoich wybranych żywicieli. Znaczne infestacje mogą prowadzić do bezpośredniego uszkodzenia ucha, powodując głuchotę i dezorientację. Mogą również wystąpić poważne wtórne bakteryjne infekcje uszu, które mogą prowadzić do kalectwa i śmierci zarażonego zwierzęcia. Typowe objawy mogą obejmować potrząsanie głową, pochylanie głowy, pocieranie głowy i twarzy o twarde powierzchnie, opadające uszy, nieprzyjemny zapach w kanale słuchowym i słabą koordynację i/lub niezdolność do podniesienia się.
Choć usunięcie kleszczy jest idealnym rozwiązaniem, kształt i długość kanału słuchowego wielbłąda czyni to prawie niemożliwym nawet przy zastosowaniu środków uspokajających. Wprowadzenie produktu owadobójczego do ucha jest bardziej wykonalne. Awermektyny takie jak Ivomec były stosowane do bezpośredniego stosowania miejscowego, jak również fenylopirazole takie jak fipronil. Można również stosować spraye na bazie permetryny, takie jak Catron IV. Niestety, repelenty mają niewielki wpływ na larwy i nimfy kleszcza usznego (Niebuhr, et al.)
LITERATURA ZWIĄZANA
http://csu-cvmbs.colostate.edu/vdl/Pages/spinose-ear-tick.aspx Lora Ballweber
Niezarejestrowane wcześniej miejsce żerowania na bydle niedojrzałych stadiów kleszcza usznego Otobius megnini (Dugès, 1844), GM Bulman et al. J S Afr Vet Assoc 50 (2) 1979, 107-108
(pierwotnie opublikowane w PurelySuri: Spinose Ear Ticks: a Prickly Problem)
.