Two very Cool 90s Baseball Guys were elected to the Hall of Fame this past week, as Ken Griffey Jr. and Mike Piazza were both enshrined in Cooperstown. To skłoniło mnie do myślenia o innych Fajnych Facetach Baseballu z lat 90-tych, więc zrobiłem listę 30 Najfajniejszych Facetów Baseballu z lat 90-tych.
To jest ta lista.
(KOREKTA: Zapomniałem o Cal Ripken, Jr. Nie wiem jak mi się to udało. Dodaję go tam jako remis, żeby to zadziałało.)
- Hon. Mentions:
- 30. Tony Gwynn
- 29. John Olerud
- 28. Craig Biggio
- 27. Jim Abbott
- 26. Jeff Bagwell
- 25. Jose Canseco
- 24. Mo Vaughn
- 23. Hideo Nomo
- 22. Barry Larkin
- 21. Randy Johnson
- 20. Edgar Martinez
- 19. Tim Raines
- 18. Greg Maddux i Tom Glavine
- 17. Brady Anderson
- 16. Raul Mondesi
- 15. Chipper Jones
- 14. Roger Clemens
- 13. Wade Boggs
- 12. Fred McGriff
- 11. Frank Thomas
- 10. Sammy Sosa
- 9. Vlad Guerrero
- 8. Alex Rodriguez
- 7. Mark McGwire
- 6. Barry Bonds
- 5 (TIE). Mike Piazza
- 5 (TIE). Cal Ripken Jr.
- 4. Rickey Henderson
- 3. Każdy pojedynczy zawodnik z 1995 Cleveland Indians
- 2. Pedro Martinez
- 1. Ken Griffey, Jr.
Hon. Mentions:
Andres Galaragga, Moises Alou, Jose Valentin, Dennis Eckersley, Ellis Burks. (Kilka innych wyróżnień od czytelników: Jay Buhner, Roberto Alomar, Sandy Alomar Jr , Paul Moliter, Joe Carter, Kelly Gruber, Eric Show, Mike Greenwell, Nomar Garciaparra , Don Mattingly, Ruben Sierra. I dobrze, Derek Jeter, mimo że był facetem z lat ’00 i wszyscy o tym wiecie.)
30. Tony Gwynn
Gwynn był bardziej miły niż fajny … ale bycie miłym jest fajne, więc był bardzo fajnym facetem.
29. John Olerud
Team Handout
John Olerud był tak niefajny, że był niesamowicie fajny. Żył normcore’owo, zanim jeszcze ktokolwiek wiedział, co to znaczy.
28. Craig Biggio
Biggio miał mnóstwo trafień, a jego nazwisko jest bardzo fajne do wymówienia. Biggio. Biggio. Biggio Biggio Biggio Biggio.
27. Jim Abbott
Chicago Tribune/AP
Jim Abbott był bardzo udanym graczem Major League Baseball i zrobił to jedną ręką, a był tak fajny i dobry, że nie było to nic wielkiego.
26. Jeff Bagwell
Uderzał dużo homerów. Miał kozią bródkę. To było bardzo fajne w latach 90-tych.
25. Jose Canseco
Nie mogę zapomnieć, jakim człowiekiem stał się Jose Canseco, więc spada na nr 25 na tej liście, mimo że prawdopodobnie należy do niej wyżej. Kiedy był sparowany z Markiem McGwire jako Bash Brothers? To było fajne.
24. Mo Vaughn
(AP Photo/Fox Sports)
W innym wszechświecie Mo Vaughn ma w Bostonie dziedzictwo Davida Ortiza. To nie jego wina, że Red Sox byli w rozsypce, kiedy on tam był. Koleś wygrał MVP w 1995 roku! To było fajne.
23. Hideo Nomo
Funky windup, rzucił no-no. Bardzo fajny gość.
22. Barry Larkin
Jeden z najlepszych shortstopów w historii, a do tego bardzo fajny gość. Zraniony przez bycie drugim najfajniejszym Barrym, który grał w baseball w latach 90-tych.
21. Randy Johnson
Rzucał tak mocno, że eksplodował ptaka, co było fajne. Miał też mullet, co jeszcze nie do końca było dla nas niefajne. To była rzecz, której wszyscy musieliśmy się nauczyć.
20. Edgar Martinez
Pomógł uczynić DH fajnym. Fajny facet.
19. Tim Raines
Niedoceniony fajny gość.
18. Greg Maddux i Tom Glavine
Nie byli fajni, ale byli dobrzy i wiedzieli, że nie są fajni, co czyniło ich fajnymi.
17. Brady Anderson
Bokobrody Andersona wydawały się bardzo fajne w latach 90-tych, ale z drugiej strony wielu z nas było wtedy fanami ska.
16. Raul Mondesi
Raul Mondesi był niesamowitym i fajnym piłkarzem, który teraz jest burmistrzem miasta w Republice Dominikany. Jego coolness uruchomił go do kariery politycznej.
15. Chipper Jones
Znowu, również dotknięty przez nieco antyfajność jego późnej kariery, ale w jego najlepszym okresie w latach 90-tych, było niewielu facetów fajniejszych.
14. Roger Clemens
Podobna sytuacja jak w przypadku wielu z tych facetów, ale jeszcze bardziej dotknięta przez jego antyfajne działania w późnym okresie kariery. Byłby w pierwszej piątce na tej liście, gdyby świat skończył się w 1999 roku.
13. Wade Boggs
Czy rzeczywiście kiedyś wypił 64 piwa podczas lotu przez kraj, czy też wypił 107 piw jednego dnia, Boggs był świetny w baseballu i lubił pić piwo, co do dziś pozostaje całkiem fajne.
12. Fred McGriff
USA TODAY File Photo
Crime Dog to jeden z najfajniejszych pseudonimów w historii Major League Baseball.
11. Frank Thomas
…A jednak Crime Dog jakoś nie może być tak fajny jak The Big Hurt, który również jest jednym z najfajniejszych pseudonimów w historii Major League Baseball.
10. Sammy Sosa
Pomimo że ani on, ani Mark McGwire nigdy nie byli bardzo fajni, trafili niebotyczną ilość home runów, co było niezwykle fajne.
9. Vlad Guerrero
(AP Photo/Andre Forget)
Guerrero nie nosił rękawic, mógł rzucać piłkę w latach 90-tych z boiska i zamachnął się na wszystko. To było, i nadal jest, tak, tak fajne.
8. Alex Rodriguez
A-Rod nadal gra w baseball i nadal lata na spektrum „czy jest fajny czy nie” (przeważnie nie), ale kiedy pojawił się w późnych latach 90-tych, człowieku, nie było wielu fajniejszych ludzi na ziemi. Trafił 36 home runów jako 20-latek dla Mariners. To było niezwykle fajne.
7. Mark McGwire
W końcu odpokutowałby za swoje przewinienia, a kiedy on i Sammy Sosa byli w tej pogoni za home runami, nie było fajniejszej rzeczy.
6. Barry Bonds
Barry Bonds, karta bejsbolowa TOPPS
Jego absolutny szczyt jako gracza piłki przypadł na lata osiemdziesiąte, ale twierdziłbym, że Bonds był jeszcze fajniejszy w latach dziewięćdziesiątych, kiedy miał najwyższą prędkość. Szybkość jest fajna. Mocne uderzanie piłki jest fajne. Bonds nosił też duży kolczyk, który wydawał się bardzo fajny dla 12-letniego mnie.
5 (TIE). Mike Piazza
Grał w Nowym Jorku, był łapaczem, miał kozią bródkę, a wszystko to było niezwykle fajne. Poważnie, bando, kozia bródka była bardzo, bardzo fajną rzeczą w latach 90-tych. To było go-to oświadczenie włosów twarzy.
5 (TIE). Cal Ripken Jr.
Zupełnie zapomniałem o Cal Ripken, Jr. na początku tego. On był najfajniejszy. To było kiepskie niedopatrzenie.
4. Rickey Henderson
Odnosił się do siebie w trzeciej osobie, kradł każdą bazę, jaką tylko mógł, i nosił łańcuchy ze 130 oczkami – to liczba baz, które ukradł w rekordowym sezonie.
USA TODAY File Photo
3. Każdy pojedynczy zawodnik z 1995 Cleveland Indians
Ciężko opisać ludziom, którzy nie byli wtedy w pobliżu, jak fajna była ta drużyna. Manny Ramirez, Albert Belle, Kenny Lofton, Jim Thome, Eddie Murray, Carlos Baerga, Omar Vizquel i Tony Pena byli skandalicznie, wręcz niewiarygodnie fajnymi facetami. 43-letni Dave Winfield był w drużynie jako niepełnoetatowy DH, o którym całkowicie zapomniałem i jest całkowicie cool.
Spójrz na ten zespół. Carlos Baerga był jak 8. najfajniejszy facet w tej drużynie i był taki fajny.
(AP Photo/Charles Krupa)
Mój kumpel Billy dorastał w Bostonie, ale Indianie z 1995 roku byli tak fajni, że po prostu zmienił wierność. Nigdy nie wrócił. Ten zespół był tak fajny, że stał się fanem Indiany na całe życie. (Mówi mi, że to również dlatego, że jego tata pochodzi z Cleveland, ale ja wiem dlaczego tak naprawdę stał się fanem Tribe.)
2. Pedro Martinez
Ciężko sobie wyobrazić, żeby cokolwiek kiedykolwiek było tak fajne i tak dobre jak Pedro Martinez w 1999 roku. Był 160-funtowym facetem z trwałą ondulacją i kosił wszystkich w erze największego uderzenia w historii baseballu.
1. Ken Griffey, Jr.
Nie obchodzi mnie kim byłeś lub skąd pochodziłeś, jeśli żyłeś w latach 90. i wiedziałeś czym jest baseball, byłeś fanem Kena Griffeya, Jr. Nigdy nie było fajniejszego gracza baseballu i bardzo wątpię, że kiedykolwiek będzie fajniejszy.
To jest moja lista Fajnych Facetów Baseballu z lat 90-tych. Dzięki wszystkim.