Od Fridy Kahlo po Andy’ego Warhola, artyści na przestrzeni dekad byli celebrowani za ich wyjątkowe wyczucie stylu. Weźmy pod uwagę charakterystyczne koszule w paski Picassa czy Basquiata, który łączył garnitury Armaniego z bosymi stopami. Ale podczas gdy krzykliwość i idiosynkratyczne gusta pomogły zbudować sylwetki kilku ekscentrycznych osób, większość artystów prawdopodobnie zgodziłaby się dziś, że dobra praca powinna mówić sama za siebie.
Mimo to, nawet malarze i rzeźbiarze muszą ubierać się każdego ranka, zanim wyruszą do swoich pracowni, galerii lub na wernisaże. Z tego powodu rzeźbiarka Anna Blessmann z Londynu postanowiła wprowadzić na rynek A_PLAN_APPLICATION, pierwszą linię mody zaprojektowaną specjalnie dla artystów (i innych twórców).
Blessmann zdarzyło się omówić swój pomysł podczas kolacji z Virgilem Abloh – czasem kuratorem, założycielem streetwearowej marki Off White i niedawno mianowanym projektantem odzieży męskiej Louis Vuitton – który skierował ją do mediolańskiej firmy New Guards Group zajmującej się rozwojem mody. We wrześniu 2017 roku Blessmann podpisała umowę na opracowanie kolekcji – rodzaju niemarkowego uniformu artystycznego – przy ich wsparciu produkcyjnym i dystrybucyjnym oraz we współpracy ze swoim partnerem, brytyjskim grafikiem Peterem Saville.
A_Plan_Aplikacja A/W 2018. Images courtesy of Anna Blessmann, A_Plan_Application.
W informacji prasowej Blessmann odnosi się do inspiracji tak różnych, jak zszywki Donny Karan z lat 80-tych, „Seven Easy Pieces”, i mundur czyściciela okien. Jej pierwsze projekty obejmują dopasowaną bluzę z kapturem z poduszkami na ramionach, kombinezon i zawijaną sukienkę płaszczową. Siedemdziesiąt procent projektów na sezon jesień/zima 2018 jest przeznaczonych dla kobiet, 20 procent jest unisex, a 10 procent dla mężczyzn – ale, jak mówi Blessmann, „każdy może nosić sukienkę, jeśli chce.”
Ogólna koncepcja to staranna układanka z kawałków wytrzymałego dżerseju, wełny, bawełnianego wiertła i dżinsu, które można nakładać jeden na drugi. To podnosi frumpy „normcore” kliszę garderoby współczesnego artysty z purytańskim rygorem rzeźbiarza.
Rozmawialiśmy z Blessmann o jej pragnieniu, aby odzież była funkcjonalna i jak projektowanie mody różni się od rzeźby.
Co oznacza nazwa „A_PLAN_APPLICATION”?
A_PLAN_APPLICATION wyjaśnia kolekcję jako system i jak może być ona odczytywana na wiele sposobów. Dla mnie ważne jest, aby myśleć, że kiedy elementy kolekcji wyjdą w świat, będą interpretowane i noszone przez różnych ludzi na różne sposoby. Myślałam o „A”, jak o numerze jeden, początku, a następnie o „Planie”, jak w, jednym z wielu planów, a następnie o „Aplikacji”- fakcie, że ubrania i koncepcja będą następnie stosowane w różny sposób przez różnych ludzi poza moją kontrolą.
Sketches for A_Plan_Application A/W 2018. Courtesy of Anna Blessmann.
Co sprawiło, że zwróciłaś się od rzeźby do ubioru?
Jako artystka, jeśli spojrzysz na to, co jest w modzie, to wszystko jest bardzo specyficzne. To czyjś pomysł, czyjaś fantazja, grafika, logo. Chciałam znaleźć coś do noszenia, co byłoby w pewien sposób bardziej neutralne, co nie rzutowałoby na ciebie lub poza siebie. Następnie chciałam podejść do konkretnej funkcjonalności – idei, że poszczególne elementy pasują do siebie – tak, aby t-shirt kończył się tutaj, dżinsy zaczynały tam, a sukienka nie wystawała spod płaszcza. Chciałam, aby każdy kawałek łączył się z innymi częściami.
A_Plan_Aplikacja A/W 2018. Images courtesy of Anna Blessmann, A_Plan_Application.
Czy ta kolekcja odnosi się w ogóle do Twojej praktyki rzeźbiarskiej?
Myślę, że moje doświadczenie jako rzeźbiarki i moja świadomość ciała w ruchu, tego jak ludzie poruszają się wokół moich wystaw, a nawet wewnątrz rzeźb, które wykonałam, poinformowała tę kolekcję. Ale rzeczywistość również wpływa na kolekcję, oczywiście również świadomość koloru. Również to, jak stosować moją praktykę tworzenia obrazów – lub nawet anty-tworzenia obrazów – jak pozostawiać negatywną przestrzeń, jak patrzeć na coś, redukować to i zastanawiać się nad tym.
Uważam również, że ważne jest, aby podchodzić do mody jako osoba z zewnątrz i dokonać rozróżnienia, że chociaż moda i sztuka stały się o wiele bardziej powiązane, nadal są tak różne. Patrzymy na podobne rzeczy, czasem myślimy o podobnych rzeczach, jednak metody produkcji i dystrybucji są wciąż tak różne, że korelacja jest bardzo niewielka.
A_Plan_Aplikacja A/W 2018. Zdjęcia dzięki uprzejmości Anny Blessmann, A_Plan_Application.
Dla kogo chcesz tworzyć te ubrania?
To dla ludzi świadomych wizualnie, nie tylko artystów, ale także architektów i ludzi wykonujących różne kreatywne zawody. Moda naprawdę ewoluowała w świat obrazów 2D, gdzie tak wiele rzeczy jest rozpatrywanych z zewnątrz, ale ja po prostu nie widzę, jak wiele z tego może przełożyć się na życie ludzi. To nie są ubrania dla ulicznych fotografów, na imprezy i czerwone dywany. To ubrania dla ludzi, którzy wykonują pracę.
Czy ubrania A_PLAN_APPLICATION są przeznaczone do brudzenia się?
Tak! Oczywiście używamy tkanin naprawdę wysokiej jakości, a tam, gdzie mogę, staram się stosować materiały ekologiczne. Nie jest to łatwe. Staję w obliczu realiów, o których jako artystka nigdy nie myślałam, takich jak minimalne ilości i punkty cenowe. Ale uważam też, że ubrania różnią się od sztuki – to sztuka użytkowa. Jeśli nie spełnia funkcji praktycznej, wolałabym zrobić rzeźbę. Chodzi mi o to, jaki jest sens posiadania pary spodni, których nie można wyprać, w których nie można się swobodnie poruszać, które wyglądają dobrze tylko na modelce na zdjęciu. Tworząc kolekcję, myślałem o moich codziennych czynnościach. Chcę mieć parę wygodnych spodni, w których będę mógł klęczeć, gdy będę coś młotkować i wykonywać inne fizyczne czynności w ramach mojej praktyki, ale potem będę mógł po prostu zmienić buty i założyć je na spotkanie lub wernisaż.
W jaki sposób współpracowałeś z Peterem Saville przy tworzeniu tej pierwszej kolekcji?
Peter wykonał ten jedwabny szalik w stylu „computer glitch”. Myślałam o jednym z najbardziej współczesnych, obecnych wypadków i to było to – kiedy coś się psuje na jednym z naszych ekranów. W szaliku są wszystkie kolory kolekcji. Chodzi o to, że nie chcę mieć żadnych wzorów ani grafik, ponieważ to natychmiast datuje rzeczy i sprawia, że można je zidentyfikować jako pochodzące z określonego czasu. Chcę tego uniknąć. Ale podoba mi się pomysł umieszczenia jednego aspektu „teraz” i to, że jest to tylko ten jeden element, który się nie powtarza, co w pewien sposób podkreśla ponadczasowość reszty.
Zobacz więcej kolekcji A_PLAN_APPLICATION A/W poniżej:
A_Plan_Application A/W 2018. Zdjęcia dzięki uprzejmości Anny Blessmann, A_Plan_Application.
A_Plan_Application A/W 2018. Zdjęcia dzięki uprzejmości Anny Blessmann, A_Plan_Application.
A_Plan_Application A/W 2018. Images courtesy of Anna Blessmann, A_Plan_Application.
Follow Artnet News on Facebook:
Chcesz być na bieżąco ze światem sztuki? Zapisz się do naszego newslettera, aby uzyskać przełomowe wiadomości, otwierające oczy wywiady i ostre krytyczne ujęcia, które napędzają rozmowę do przodu.