WILMINGTON, Del.WILMINGTON, Del. (Reuters) – Częściowe zamknięcie rządu USA wykazuje oznaki nadwyrężenia krajowego systemu imigracyjnego i zostało obwinione za pogorszenie zaległości w sądach i komplikacje w zatrudnianiu pracodawców.
Prezydent USA Donald Trump przysiągł kontynuować zamknięcie, dopóki nie otrzyma 5 miliardów dolarów, o które zabiega na mur na granicy z Meksykiem, na co opozycyjni Demokraci odmówili, powodując 13-dniowy shutdown.
Około 800 000 pracowników federalnych zostało dotkniętych. Obejmuje to agentów patrolu granicznego, którzy pracują bez wynagrodzenia, według Joshuy Wilsona, wiceprezesa związku zawodowego patrolu granicznego w San Diego.
Sędziowie imigracyjni zostali zwolnieni z pracy, co oznacza, że tysiące od dawna opóźnionych spraw deportacyjnych będą musiały zostać przełożone, udaremniając wysiłki Departamentu Sprawiedliwości Trumpa, aby wyczyścić zaległości 800 000 spraw.
Jeremy McKinney, prawnik imigracyjny w Północnej Karolinie, powiedział, że klient, który walczy z deportacją miał proceduralne przesłuchanie odwołane w tym tygodniu i prawdopodobnie nie zostanie ono przesunięte aż do 2020 roku z powodu przepełnienia dokuetów.
„To jedna sprawa dla jednego sędziego w jednym mieście. Pomnóż to przez setki w Charlotte i tysiące i tysiące przypadków w całym kraju,” powiedział. „The shutdown has resulted in a complete standstill for most of the immigration docket.”
The Executive Office for Immigration Review, which is part of the Justice Department and runs the immigration courts, said in a notice that immigrants in detention still will have court dates. Jednak sędziowie rozpatrujący te sprawy pracują bez wynagrodzenia, według Ashley Tabaddor, prezesa krajowego związku zawodowego sędziów imigracyjnych.
„W przeszłości były zapewnione wsteczne wynagrodzenia, ale to musi być zapewnione przez Kongres, więc jest wiele niepokoju wśród sędziów o to, co się stanie,” powiedział Tabaddor.
Rzecznik Departamentu Sprawiedliwości powiedział, że nie może odpowiedzieć na prośbę o komentarz z powodu shutdown.
System znany jako E-Verify, który jest używany do sprawdzenia, czy dana osoba jest upoważniona do pracy w Stanach Zjednoczonych, został wyłączony z powodu braku funduszy. Kilka stanów wymaga od pracodawców korzystania z programu, a administracja Trumpa rozważyła uczynienie E-Verify obowiązkowym dla pracodawców.
Shanon Stevenson, prawnik z Fisher & Phillips w Atlancie, powiedziała, że słyszała od klientów, że mogą odłożyć dodawanie pracowników, dopóki E-Verify nie będzie dostępne.
„Nie chcą inwestować czasu i szkolenia i znaleźć potem mają problem,” powiedziała.
(Reporting by Tom Hals w Wilmington, Delaware, Kristina Cooke w San Francisco i Mica Rosenberg w Nowym Jorku; Editing by Bill Trott)
.