Na początku lat 50-tych North American Aviation miało pod sobą dwa bardzo udane projekty odrzutowców myśliwskich. Pierwszym z nich był F-86 Sabre. Oparty na silniku J-47, mógł osiągać prędkość naddźwiękową w płytkim nurkowaniu. F-86 wyróżnił się w Korei stosunkiem zabitych 14 do 1 nad zwinnym MiG-15. F-100 Super Sabre był ulepszonym Sabre’em zbudowanym w oparciu o większy silnik J-57. F-100 był pierwszym myśliwcem USAF, który osiągnął prędkość naddźwiękową w locie poziomym. Super Sabre wyróżniłby się w Wietnamie, gdzie zyskał przydomek „The Hun”.
Następnym logicznym krokiem był odrzutowiec myśliwski, który mógłby latać z prędkością 2 Macha w locie poziomym. Wprowadzenie większego silnika J-75 uczyniło myśliwiec Mach 2 możliwym, przynajmniej na papierze. Firma North American rozpoczęła prace nad takim samolotem pod oznaczeniem F-100B. Zarówno F-86 jak i F-100 mają wloty powietrza w nosie samolotu. F-100B zaczynał od tego projektu, ale szybko okazało się, że duży radar potrzebuje miejsca w nosie. W rezultacie NAA przeniosła wloty powietrza pod kadłub.
W połowie 1954 roku miało miejsce kilka wydarzeń. Po pierwsze, USAF wydało zapotrzebowanie na taktyczny bombowiec myśliwski zdolny do przenoszenia bomby atomowej. Po drugie, USAF wyraziło zgodę na budowę myśliwca-bombowca Mach 2, zmieniając jednak nazwę programu na F-107. Podpisano kontrakt na 3 samoloty F-107. W końcu USAF dało zgodę na YF-105.F-107 miał konkurencję i prawdopodobnie skończyłby w fazie fly-off.
NAA wrzuciła program F-107 na wysokie obroty. Szybko ustalono, że dolne położenie wlotu powietrza powodowało problemy z opuszczaniem bomby atomowej z komory bombowej. W rezultacie wloty powietrza zostały umieszczone nad kadłubem, czego nigdy wcześniej nie próbowano. Pierwszy lot YF-107 odbył się 10 września 1956 roku. YF-107 osiągnął prędkość Mach 2 wkrótce po pierwszym locie.
W końcu z F-107 było wiele problemów. To samo dotyczyło F-105. Program F-107 stracił jeden samolot podczas prób w locie, podczas gdy program F-105 stracił oba swoje prototypy. Biorąc pod uwagę czas, problemy z F-107 mogły zostać rozwiązane i prawdopodobnie byłby to udany program. Jednak F-105 został wybrany jako nowy myśliwiec/bombowiec. Pod nazwą Thunderchief,F-105 zyskał przydomek „Thud” w Wietnamie, gdzie prawie 400F-105 zostały utracone z prawie 800, które zostały zbudowane.
Program YF-107 został anulowany, dwa ocalałe zostały wysłane doNASA. NASA stwierdziła, że samoloty były tak zawodne, że szybko przeszły na emeryturę. Te dwa samoloty przetrwały w muzeach. Trwałą spuścizną po F-107 są wloty powietrza umieszczone nad kokpitem. Jest to świadectwo tego, że każdy problem ma swoje rozwiązanie, nawet jeśli jest ono niekonwencjonalne. Piloci obawiali się, że zostaną wessani do wlotów powietrza, jeśli będą musieli wyskoczyć, i nadali samolotowi sympatyczny przydomek „ludojad”.