Świat się rozpada!
Podział polityczny, rasizm, terroryzm, głód i ubóstwo.
A nasz premier ma czelność być w ciąży!
Och, taki horror. Taka parodia.
A na domiar złego, zaczynam nowy rozdział w moim życiu. Najbardziej kluczowy, ekscytujący i przerażający jak dotąd.
Zaczynam Uniwersytet.
I właśnie teraz, myśli kłębiące się w mojej głowie są chaotyczne.
Jak się zmienię?
Kim się stanę?
Co zrobię z moim życiem?
Teraz jestem trochę przerażony tym, co się stanie. To znaczy, w porównaniu do biedy, zamieszek na tle rasowym, chorób i śmierci, co może być ważniejsze ode mnie i mojego życia?
Oczywiście nic.
W całej szczerości, zdaję sobie sprawę, że jestem małą drobiną na tej planecie przeplatających się żyć, miłości i nienawiści, jej historii i opowieści, wszystkie połączone ze sobą i wpływające na siebie nawzajem.
Ale w tej chwili czuję się samotna. Czuję, że decyzje, które podejmę, będą miały znaczenie. Bo będą miały. Może tylko dla mnie, ale to jest duży krok. Inny krok. Coś, czego nie robiłem wcześniej; zupełnie nowy segment mojego życia.
Ty też robisz ten krok.
Albo masz zamiar.
Czy czujesz strach przed przyszłością? Czy też podekscytowany wszystkimi możliwościami?
I jedno i drugie?
Damn right.
Może nie zaczynasz Uniwersytetu. Może już przez niego przeszedłeś. Twój nowy rozdział może być czymkolwiek – nowym związkiem, nowym małżeństwem lub dzieckiem. Nowa kariera.
Albo, może zamiast czegoś nowego, coś starego zostało zabrane. Śmierć w rodzinie? Przyjaciela?
Nowe rozdziały nie zawsze są dobre. Wiele nowych początków jest przerażających, zniechęcających, denerwujących lub po prostu trudnych.
Rozumiem.
Przez całe moje życie, byłem bezpieczny i chroniony w zorganizowanym środowisku domu i szkoły. Po raz pierwszy wychodzę na zewnątrz. Robię coś na własną rękę. Nie mam pojęcia, co będzie dalej!
Ale to mnie ekscytuje. Ta nerwowość w moim żołądku na myśl o rozpoczęciu tej nowej części mojej egzystencji jest zaciekle obezwładniana przez dziecięcą radość na myśl o wszystkich nowych doświadczeniach, które będę miał w ciągu najbliższych kilku lat!
Jestem trochę przerażony zmianami, które nadejdą. Jednak jestem zaintrygowana tym, co Uniwersytet w Auckland może mi zaoferować, jak może zmienić moje życie i umieścić mnie na ścieżce do przeznaczenia, którego nawet nie mogłam sobie wyobrazić.
Wkraczam w nieznane, świeże, niewidziane.
I jestem podekscytowany!
Obejmij ten nowy rozdział swojego życia!
Czy wypełnia cię frustracją, czy radością, czy miłością, czy smutkiem. Stańcie i zmierzcie się z tym. Uświadom sobie, że z tym Nowym Rozdziałem przychodzą nowe początki, nowe przygody. Jest nadzieja na więcej, na coś większego niż to, co miałeś wcześniej.
Może twój ostatni związek był obraźliwy?
Może wasza stara praca tak was wykończyła, że straciliście wszelką pasję do życia?
Albo, może twój najlepszy przyjaciel umarł i twoje życie przeszło od bezpiecznego i ciepłego do zimnego w ciągu kilku chwil.
Ten nowy zwrot w życiu nie złamie cię.
Uniwersytet nie zrujnuje mnie, i cokolwiek przechodzisz. Wyjdziesz z tego po drugiej stronie.
Better.
Stronger.
Mądrzejsza wersja ciebie.
Boimy się, ty i ja razem. Do diabła, to jest największy skok w moim życiu. To nie jest krok, to nie jest mały skok. To jest skok. Ogromny.
Ten Nowy Rozdział może potencjalnie kierować resztą mojego życia. Mój kierunek, dokąd zmierzam, kim mam zamiar się stać.
A co z twoim?
Kim się staniesz?
Kim chcesz być? Kim obawiasz się, że mógłbyś być?
Czy podejmiesz tę podróż ze mną, gdy oboje będziemy dążyć przez nasze odpowiednie Nowe Rozdziały?
Odpowiedź na to brzmi „tak”, przy okazji. Uda ci się.
Pokonamy każdą przeszkodę i rozpoczniemy te Nowe Rozdziały razem.
A potem następne.
Dzisiaj zaczynamy.
Jutro jesteśmy zwycięzcami.