Jaki obraz przychodzi Ci do głowy, gdy wyobrażasz sobie historię herbaty? Grupa elegancko wyglądających ludzi (najlepiej Brytyjczyków), siedzących wokół serwisu do herbaty i talerzy z kanapkami, ciastami i ciasteczkami?
Faktyczna historia herbaty była zdecydowanie bardziej skomplikowana niż ten obraz pogodnego zadowolenia, tak jak historia zazwyczaj jest.
Herbata w pojedynkę zmieniła historię świata. Jak?
Cóż, napój ten został po raz pierwszy wynaleziony w starożytnych Chinach jako napój leczniczy, który mógł leczyć wiele dolegliwości. W połowie VIII wieku stał się popularny jako napój rekreacyjny w wielu krajach azjatyckich. Herbata była również napojem leczniczym na subkontynencie indyjskim, ale jej dokładna popularność nie jest znana.
Rzeczy zmieniły się w czasach kolonialnych, a to dotyczy zarówno Chin, jak i Indii. Podróżnicy z Portugalii, Holandii i Anglii napotkali ten napój w różnych częściach Azji i zabrali go z powrotem do Europy. Ale dopiero w XVIII wieku, podczas rewolucji przemysłowej w Anglii, stała się niezwykle popularna i cieszyła się dużym popytem.
Czytaj także: Uwaga miłośnicy herbaty! Wasza skromna filiżanka ma właśnie pięciogwiazdkową metamorfozę
Ponieważ produkcja w europejskich fabrykach została zrewolucjonizowana przez pojawienie się maszyn, wykwalifikowane i czujne wykonawstwo również było poszukiwane. Ale gdy maszyny wykonywały większość pracy, ich obsługa stała się nudna, niebezpieczna i wyczerpująca. Potrzebny był napój, który utrzymałby pracowników w stanie czujności i sprawności, ale masy były bardziej skłonne do picia piwa podczas przerw w pracy!
Więc to jest obraz, który naprawdę trzeba sobie wyobrazić, myśląc o historii herbaty. Wyobraźmy sobie alarm i rozpacz kierownictwa fabryki, gdy robotnicy robili sobie przerwę w pracy i wracali z niej pijani, albo i gorzej! Dochodziło do wypadków, a poziom produkcji spadał.
Nie ma się jednak co martwić – na ratunek przychodziła herbata. Zatrudniano osobne zespoły herbaciarzy, którzy przygotowywali duże porcje wrzącej wody z dodatkiem herbaty i podawali je na terenie fabryki. Robotnicy nie musieli więc nawet odchodzić od maszyn ani o nie upadać, gdy byli odurzeni. Mogli zrobić sobie orzeźwiającą przerwę bezpośrednio na hali fabrycznej.
I właśnie dlatego Indie i Chiny znalazły się przy produkcji i transporcie ogromnych ilości herbaty w okresie kolonialnym – ponieważ angielscy robotnicy fabryczni potrzebowali przerwy na herbatę!
W bardzo trafnym podsumowaniu, National Geographic wskazał na sposób, w jaki rozwijała się historia herbaty: „W pewnym sensie kofeina jest narkotykiem, który umożliwił powstanie nowoczesnego świata. A im bardziej nowoczesny staje się nasz świat, tym bardziej jej potrzebujemy.”
To prawda! Czy możesz sobie wyobrazić jedno biuro korporacyjne w tym ogromnym świecie, które nie serwuje darmowej herbaty i kawy swoim pracownikom? Nie. Nasz świat został ukształtowany przez ten aromatyczny, niepozornie wyglądający napój, do którego przyzwyczailiśmy się jak ryby do wody.”
Co powiesz na filiżankę teraz?